Pomoc w podjęciu decyzji - korpo za więcej, czy mniejsza firma za mniej?

0

Mam może trochę dziwny problem. Szukałem pracy w PHP na takie stanowisko bardziej junior/średniak bo nie mam żadnego doswiadczenia komercyjnego a i nie używałem jakoś intensywnie PHP ale łatwo odnajduje się w każdej sytuacji i mam jakieś ogólne doświadczenie z programowaniem bo skakałem po różnych technologiach na własne potrzeby, jednak nigdy nie bylo to coś faktycznie profesjonalnego/komercyjnego.
Wysłałem cv do dwóch firm:

Firma A - korpo, kilkadziesiąt pracowników w jednym pomieszczeniu siedzi jak mrówki jeden obok drugiego, kazdy z sluchawkami na uszach. To czym sie zajmują nie specjalnie mnie interesuje wręcz troszkę odpycha, same jakieś rzeczy typu jakieś pluginy WHMCS które tworzą raporty statystyczne, jakieś wtyczki itp.
Na rozmowie zalała mnie fala pytań czysto teoretycznych (zero kodu) na cześć nie umiałem odpowiedzieć prosto z pamięci ale mimo to zaoferowano mi 2200 na rękę a po okresie próbnym 2500 i późniejsze podwyżki, zaczynać mogę w sumie od zaraz jeśli tylko chcę. W pobliżu firmy nawet spoko, wszędzie blisko do sklepów restauracji itd. ale za to duże zakorkowanie. Forma zatrudnienia: UoP a przy chęci zarabiania więcej dochodzi własna działalność (czego bym nie chciał)

Firma B - jest to malutki oddział większej firmy, gdy do nich przyszedłem poczułem się jak dawniej z kumplami w szkole, totalne przeciwieństwo korpo, kilka młodych osób zaprzyjaznionych ze sobą. Firma zajmuje się dosyć ciekawymi rzeczami bardziej związanymi ze sprzętem i potrzebują też kogoś do PHP i JS (czysty backend).
Bardzo spodobało mi się podejście do mnie na rozmowie, czułem się jakbym rozmawiał z kimś podobnym do mnie. Zero bezsensownego gadania o teoriach tylko od razu do sedna, czy poradziłbym sobie z tym i tym (oczywiście z internetem), dostałem proste zadanie w PHPie do zrobienia na miejscu, potem jeszcze po wykonaniu dołożone zostało małe utrudnienie z którym też sobie poradziłem bez problemu. Od razu po rozmowie otrzymałem telefon, że chętnie mnie przyjmą na okres próbny na 3 miesiące za 2000 na rękę żebym wprowadził się do firmy, niekoniecznie od razu jako programista ale po 3 miesiącach nastąpiłaby decyzja czy zostaje na programistę (i podwyzka, nie wiem na ile dokładnie) czy zmykam gdzieś indziej. Troszkę gorsze umiejscowienie i sytuacja z parkingiem niż w firmie A ale za to ciut mniejszy ruch.
Forma zatrudnienia: UoP

Muszę któreś z tych wybrać, w firmie B poczułem mega fajną atmosferę i ludzi bardzo zbliżonych do mnie, mam jednak trochę wrażenie ze jest to pewna niewiadoma, może być fajnie, pewnie będę musiał się od czasu do czasu zająć czy pomóc przy innych rzeczach, ale nie wiem szczerze czy byłby to dla mnie problem. Natomiast troszkę gorzej z parkingiem i z zarobkami na start, korpo oferuje więcej i jest w atrakcyjniejszej lokalizacji, ale to korpo i robienie nudnych rzeczy narzuconych przez jakiegoś tim lidera, na rozmowie powiedziano mi, że większość projektów wykonuje się w pojedynkę. No i chcąc więcej zarabiać dochodzi konieczność założenia własnej firmy, co raczej do mnie nie przemawia.

Muszę podkreślić, że jest to podkarpacie więc zarobki nie powalają na kolana, ale jako osoba bez żadnego doswiadczenia nie jest to dla mnie jakoś bardzo istotne i bardziej skupiam się na zdobyciu doświadczenia i fajnej atmosferze w pracy.

Co wy o tym myślicie, co wybralibyście gdyby to była wasza pierwsza praca?

1

Większa kasa kusi: "całe dwa dwieście" i miejsce zakorkowane
Atmosfera "jak z kumplami w szkole" tylko kasa dużo mniejsza.
Miejsce nie zakorkowane ale czy to ma znaczenie bo 1700 chyba nie wystarczy na codzienne dojazdy samochodem.
I startujesz jak piszesz na średniaka, znaczy się mida? Cóż, "web development".

0

W pracy spędzisz jakieś 8h dziennie, plus dojazdy. Pomyśl w jakich warunkach wolisz spędzić ten czas i co ci się opyla i pokrywa z zainteresowaniami oraz co ładnie będzie wyglądało w CV. Są to pytania, na które niestety każdy musi sobie odpowiedzieć sam i które zadaje sobie każdy, nawet jak jest seniorem. Czasem zboczenie z głównej ścieżki zainteresowań może zaprocentować wiedzą której byś nie podejrzewał o bycie przydatną, czasem jest zaś stratą czasu.

1

Czytam tytuł i w głowie mam.
No znowu ktoś stanął przed tym dylematem wziąć X czy X+7k w korpo.
A tymczasem mowa jest o 200zł.
W ogóle się nie zastanawiaj i idź do małej.
Chyba, że stwierdzisz że się więcej nauczysz w korpo. (Ale biorąc pod uwagę ile płacą to wątpię)

1

IMHO nie ma jednoznacznej odpowiedzi, z mojego doświadczenia to szansa jest taka sama, że korpo będzie zgnite, a mała firma januszexem, tylko dobrze wyglądającym. Co prawda różnica taka, że korpo może być dobre jak i mała firma niczego sobie, jednak większe zarobki i lepszy wpis do CV będzie po dobrym korpo (jeżeli nie ma złej opinii na mieście).

1

Jak tak o tym na spokojnie pomyślałem, to stwierdziłem że jeśli chodzi o rozwój osobisty to raczej w tej małej firmie rozwinę się bardziej i w ciekawszym (i bardziej przyszłościowym, tak mi się wydaję) kierunku niż w tym korpo.
W korpo z tego co słyszałem na rozmowie zajmują się głównie jedną rzeczą jaką są dodatki do WHMCS, WordPress etc, więc będzie to takie ciągle klepanie praktycznie tego samego, niezbyt interesującego kodu.

W tej małej firmie za to, szukają kogoś z PHP i JSem (z tego co mi mówiono to głównie do backendu czyli node itd ale podejrzewam, że i trochę frontu wpadnie, co wcale mi jakoś nie przeszkadza jeśli to JS), z tego co mi się wydaję to byłoby to coś w stylu tworzenia swoich rzeczy od podstaw dla klientów i dla jakiś ich innych rozwiązań które mają obecnie w firmie (bo generalnie zajmują się tez innymi rzeczami i technologiami, ale to inna bajka). Atmosfera na pewno będzie fajniejsza niż w korpo bo po tych kilkudziesięciu minutach w firmie sam poczułem się luźno a nie jak na litanii przy biurku nauczyciela. Muszę jedynie dopytać się bardziej o jakieś konkrety typu ile dokładnie mogą mi zaoferować po okresie próbnym itd, bo na razie trochę nie wiem na czym stoję i to jest w sumie jedyne co mnie niepokoi, w korpo powiedzieli wszystko jasno a tutaj było to coś w stylu "nie potrafię powiedzieć ile dokładnie dostaniesz podwyżki bo będzie to uzależnione od umiejętności, ale jako programista może to być sporo" (rozmowa była prowadzona z Panią z zarządu). Te pierwsze 3 miesiące jako tako nie będę programistą tylko testerem/pomagaczem i mam się w tym czasie wdrożyć i potem nastąpi decyzja czy zostaję na programistę czy idę swoją drogą, dlatego też niższa płaca jest trochę zrozumiana tym bardziej, że nie mam żadnego doświadczenia. Mam jedynie nadzieje, że po tych 3 miesiącach sytuacja się zmieni na pozytywną :D

5

Pracowalem w 2 startupach, 2 januszexach i 3 korpo, moge na tym przykladzie Ci podpowiedziec, ze ten mityczny 'rozwoj' to buzzword, uzywany przez mniejsze firmy, zeby przyciagnac ludzi, bo nie maja tyle kasy, co korpo. W kazdej firmie nauczysz sie tyle, ile bedziesz chcial. Swietnie to dziala, bo znam ludzi, ktorzy sie ciesza z 10k brutto z doswiadczeniem powyzej 8 lat, ale 'przynajmniej nie pracuja w korpo i sie ucza'.
Natomiast, wez pod uwage, ze jak wybierzesz korpo i sie nie spodoba, to w mniejszej firmie bedziesz spalony, pewnie wypelnia wakat, a nie maja tylu miejsc co korpo. Jak w mniejszej firmie Ci sie nie spodoba, to do korpo i tak Cie beda chcieli za pare miesiecy. A roznica to nie jest kilka k, tylko 200zl.

3

Plis 200 zł to żadna różnica. Za parę lat będziesz zarabiał 4 razy więcej niż ci oferują teraz. Patrz na inne rzeczy ale nie na te dwie stówy różnicy

0
90909090 napisał(a):

Pracowalem w 2 startupach, 2 januszexach i 3 korpo, moge na tym przykladzie Ci podpowiedziec, ze ten mityczny 'rozwoj' to buzzword, uzywany przez mniejsze firmy, zeby przyciagnac ludzi, bo nie maja tyle kasy, co korpo. W kazdej firmie nauczysz sie tyle, ile bedziesz chcial.

Z mojej perspektywy to oczywiście uczysz się tyle ile chcesz, ale duży wpływ na to zespół (jak ktoś zauważy braki to ci podpowie w którym kierunku się podszkolić, będą oceniać twój kod na CR, ogółem dbać o dobrą jakość projektu), w którym pracujesz i tutaj z mojego doświadczenia korzyść dla korporacji, których stać na najlepszych ludzi. Budżety szkoleniowe, jak się trafi lepsze korpo to i sensowny czas na napisanie projektu. Oczywiście to nie reguła, ale jeżeli firma płaci połowę stawki rynkowej to orłów bym się tam nie spodziewał

2

Mała firma:

  • większy wpływ na to co się dzieje
  • większa odpowiedzialność (w tym też akcje "siedzimy w robocie aż nie skończymy")
  • mniejsza pewność zatrudnienia (firma może paść na dniach)
  • mniej osób od których można się uczyć
  • często dość luźne podejście do jakości
  • praca może być dość "losowa", tzn niby jesteś programistą ale będziesz robić też różne inne dziwne rzeczy bo jest taka potrzeba

Duże korpo:

  • beton organizacyjny
  • zerowy wpływ na kształt projektu
  • standardy, code review itd
  • praca 8h i cześć, bez spiny
  • pewna praca
  • jasny podział obowiązków, więc jak jesteś programistą to programujesz a nie instalujesz windowsy paniom z ksiegowości
  • dużo innych osób, więc jest kogo spytać/poprosić o pomoc
  • potencjalnie lepszy wpis w CV (za kilka lat, gdzieś za granicą, doświadczenie z IBMu może wyglądać lepiej niż z januszexa noname)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1