Brak doświadczenia, a widełki w ogłoszeniu

0

Załóżmy, że w ogłoszeniu jest napisane, że firma poszukuje pracowników od juniora po seniora oraz podaje widełki np. 5-12k.
Czy jeżeli nie ma się żadnego doświadczenia komercyjnego i aplikuje się na takiego juniora, to kiedy zapytają o oczekiwane zarobki, to powinno się podać kwotę z widełek czy, uwzględniając ten brak doświadczenia, jakąś niższą kwotę spoza widełek?

8

Kiedy nie masz doświadczenia nie jesteś nawet juniorem, jesteś stażystą. Więc jeśli będą chcieli Ci w ogóle płacić to będzie fajnie.

0

Dobra, ale jeżeli pani z HR widzi w CV brak doświadczenia, dzwoni i pyta o oczekiwane wynagrodzenie, to chyba nie oczekuje odpowiedzi, że będę wniebowzięty, jeśli w ogóle będą coś płacić?

0

Możesz to ubrać w inne słowa, które będą znaczyły mniej więcej tyle, że w razie czego jesteś skłonny zejść ze stawki, ale nie postawią Cię w pozycji niewolnika dziękującego za to, że wprawdzie nie dostanie zapłaty, ale batów też nie :p

1

Załóżmy, że w ogłoszeniu jest napisane, że firma poszukuje pracowników od juniora po seniora oraz podaje widełki np. 5-12k. Czy jeżeli nie ma się żadnego doświadczenia komercyjnego i aplikuje się na takiego juniora, to kiedy zapytają o oczekiwane zarobki, to powinno się podać kwotę z widełek czy, uwzględniając ten brak doświadczenia, jakąś niższą kwotę spoza widełek?

Niższą kwotą od widełek nic nie ugrasz (chyba, że trafisz na Janusza), bo to znaczy, że niewiele umiesz i tak będziesz postrzegany. Lepiej już podać tę niższą granicę widełek i czekać aż ew. sami powiedzą, że ci tyle nie dadzą na start, mimo widełek, niż się ośmieszać i pokazać, że się jest tak słabym, że aż widełek nie starczyło.

Swoją drogą 5 tysięcy - netto/brutto? jaki rodzaj umowy? To ma duże znaczenie przy stawkach, bo różnice mogą być na ileś tysięcy.

0

Pani z HR jest tylko od zbierania kandydatów i wstępnych informacji. Sądzę, że powinieneś na początku wołać tyle ile pozwoli Ci się utrzymać, ale jeśli przy ogłoszeniu ze stawką 5-12k (co z resztą samo sugeruje że szukają osób z jakimś doświadczeniem), jeśli będziesz wołał tą niższą stawkę z widełek zapewne albo zostaniesz odrzucony od razu albo na rozmowie technicznej. Chyba, że faktycznie trafiłeś na firmę która ma jasną politykę płacową i takie 5k to jej wyjściowa stawka dla każdego nowego pracownika bez doświadczenia. Nawet w Warszawie gdzie rynek IT jest najbardziej konkurencyjny jeśli chodzi o pozyskiwanie pracowników urwać coś powyżej 3500 na entry lvl to jest sztuka. Lepiej sobie załóż już na starcie że nie wyjdziesz na początku z widełek 2000-3000. A o darmowym/mało płatnym stażu mówię dlatego że jeśli byś jakimś zbiegiem okoliczności trafił na ogarniętą firmę z fajnymi ludźmi to często lepiej iść tam porobić za 1500zł czy za darmo na początku. Nauczysz się więcej, szybciej i często będziesz miał do czynienia z dużo ciekawszymi technologiami (co za tym idzie Twoja wartość będzie rosłą dużo szybciej) niż w jakimś g**no korpo gdzie dadzą Ci 3500 netto i jeden task na miesiąc. :]

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1