Pytanie do seniorów - co przyciągnęłoby Was do nowej oferty

0

Hej,

w związku projektem nad którym pracuję mam do Was, seniorów, ogromną prośbę!

Moglibyście w kilku słowach chociaż napisać, co motywowałoby Was byście zainteresowali się ofertą pracy? Jak miałaby wyglądać taka oferta, którą przejrzelibyście poszukując pracy, lub nawet będąc w miarę zadowolnym z obecnej?

Z góry dziękuję Wam za pomoc!:)

Michał

0

A co Ciebie by motywowało do przyjęcia juniorów?

0

Cześć!

Niestety ja nie zajmuję się rekrutacją, a projekt ma na celu poznanie stanowiska seniorów do szukania pracy:)

1

podana nazwa firmy, szczegolowy opis projektu oraz czyje i jakie problemy ten projekt rozwiazuje

5

(nie jestem seniorem ale wymienię oczywistości).

Najbardziej podstawowa i logiczna rzecz - pieniądze.
W przypadku seniorów często dochodzi stres przed dużą zmianą - opis jak (sprawnie) wygląda onboarding w nowej firmie na pewno zachęci.
Elastyczne podejście do technologii - frameworki przychodzą i odchodzą więc jeżeli ktoś wymaga 5 lat doświadczenia w jakimś narzędziu, którego nauka zajmuje kilka dni to wolę omijać. Tak samo pytanie o jednorożców - szanse, że akurat znajdziesz kogoś znającego X,Y i Z są bardzo małe ale "czegoś w stylu X, Y i Z i szybko uczącego się" znacznie większe.
Sprawny proces rekrutacyjny. W ogłoszeniu najlepiej rozpisany (spotkanie/call HR, spotkanie techniczne i spotkanie z leadem i maksymalne ramy czasowe). Senior nie będzie miał ochoty na rekrutację ciągnącą się miesiącami a tym bardziej na robienie zadań domowych (typu leetcode).
Misja. Niektórzy pracują w IT tylko dla pieniędzy (i to jest OK) ale niektórzy chętniej wybiorą posadę, która 'zmienia coś na lepsze' albo robi coś wyjątkowego, innowacyjnego itp.
Informacje o firmie. Jeżeli trzeba przeszukiwać internet wzdłuż i wszerz albo informacje są utajone to szanse na to by się ktoś skusił spadają. Informacje o projekcie, zespole, biurze, sprzęcie, procesach ,cd/ci, onboarding, metologie pracy, zarządzanie projektem, reewalucje, benefity

0

Żaden ze mnie senior, ale w moim odczuciu:

Żeby zainteresować ogłoszeniem? Sensownie opisany ciekawy projekt + mniej więcej mój stack technologiczny.
Takie rzeczy jak kasa, nowe technologie, CI/CD są oczywiście ważne, ale generalnie z góry zakładam że "są", nawet jeśli nie ma ich wypisanych w ogłoszeniu. To i tak wyjdzie w praniu przy pierwszym kontakcie i jak się okaże że Java 1.4, release raz na dwa lata i miska ryżu na umowie o dzieło, to kontakt się zwyczajnie urwie.

Z moje perspektywy ogłoszenie Poszukujemy Java Developera do rozwijania naziemnego systemu sterowania łazikiem marsjańskim ma większą szansę na przykucie mojej uwagi niż jakieś generyczne Poszukujemy Java Developer do klepania CRUDa, 20k, Spring, Hibernate, młody dynamiczny zespół.

8
  • 20k+
  • praca zdalna i elastyczne godziny pracy (możliwość rozpoczęcia między 7:30 a 7:44 to nie są elastyczne godziny)
  • branża niefinansowa
  • konkrety i całkowity brak bełkotu (młody dynamiczny zespół, ciekawy projekt, ambitne zadnia, pracujemy w scrumie)
  • brak agile w ogóle
  • brak głupich pomyłek w opisie wymagań technicznych (typu wymaganie 5 lat doświadczenia w technologii, która istnieje od dwóch, albo wymaganie doświadczenia w konkretnym IDE)
2

Praca musiałaby być dla seniora czyli:

połowa pracy fajnie jakby była związana z:

  • konsultowaniem, pomocą w różnych projektach,
  • uczeniem ludzi, prowadzeniem warsztatów,
  • konferencjami (występy),

pozostałe:

  • praca zdalna ok 50%,
  • choć trochę ciekawe projekty (ważne żeby COBOL był),
  • kasa musi się zgadzać,
  • stary, niedynamiczny zespół,
  • technologie w zasadzie dowolne, byle nie żenujące,
  • brak pierniczenia scrumowo - agilowego byłby dodatkową zaletą
  • prysznic w pracy,
  • sekretarka do czytania maili (ewentualnie po prostu nie czytam),
0

Dla mnie przemawiają przede wszystkim technologię i wolność w ich wyborze oraz organizacja pracy. Pieniądze są na dalszym planie, jestem w stanie zmienić pracę nawet na taką, w której będę zarabiał mniej pod warunkiem, że będzie rozwijająca.

2

Senior zwykle ma:

  1. Albo bardzo duzy hajs i nudny projekt
  2. Albo po prostu duzy hajs, ale ciekawy projekt.

Wiec trzeba mu zapewnic jednoczesnie ciekawy projekt i bardzo duzy hajs ;) Jak juz ma to i to, to raczej nie przekonasz go niczym.

Oczywiscie, jak aktywnie szuka, bo na przyklad siedzi juz pare lat w jednym miejscu, to inna sprawa, moze sie zgodzic na podobne warunki, jakie ma teraz.

2

To co bylo wspomniane plus:

  • ciekawy projekt, branza niefinansowa, tutaj moze jestem wyjatkiem ale lubie prace przy starych systemach, a szczegolnie ich migracje na nowe technologie.
  • sensowne widelki
  • sensowne biuro, bez open space, wiecznei sweicacych swietlowek itp.
  • elastycznosc, czyli plynne godziny + mozliwosc pracy zdalnej jesli sie chce + sensowna organizacja pracy zdalnej.
  • praca na czesc etatu
  • parking
  • mozliwosc wyboru sprzetu + systemu operacyjnego.
  • brak glupich pomyslow typu dress code
0
  • odpowiednia stawka
  • jasny i sprawny proces rekrutacyjny
  • elastyczne godziny zaczęcia pracy oraz okazjonalna możliwość pracy zdalnej
  • ciekawy projekt z nieprzestarzałym stackiem
  • realny wpływ na projekt
  • scrum
  • git, a nie svn

+po przeczytaniu postu wyżej - jeszcze parking na duży plus

1

W większości przypadków gdy ludzie, z którymi pracowałem zmieniali projekt, bo nie było perspektyw na coś ciekawego, po paru miesiacach mówili, że trafili w jeszcze większe bagno. Oczywiście można próbować do skutku jak ktoś ma siłę. Ale skoro w takim razie większość obietnic zwykle okazuję się żartem i jest duża szansa na trafienie na równie ekscytujace projekty i technologie, to poza jakimiś z grubsza niewygórowanymi wymaganiami odnośnie technologii liczy się dla mnie przede wszystkim kasa.

1

Widać że niektórzy chcą unikać branży finansowej. Jakie są ku temu powody? I czy dotyczy to jakichś konkretnych rodzajów tej branży (np. bank, giełda) czy ogólnie?

1

@Aventus, tak w skrócie, to security by moronity, czyli:

  • antyczne technologie;
  • praca na koszmarnie wolnych maszynach wirtualnych przed żenująco niewydajny VPN;
  • brak dostępu do dokumentacji online, SO, blogów;
  • wyłączony schowek;
  • brak admina na maszynie na której się pracuje.

A wszystko po to, żeby czasem ktoś nie ukradł im ich obleśnego spaghetti i np. nie zauważył, że walidację robią tylko client-side.

1

@Aventus, u mnie podobnie do @somekind, choć nie jest aż tak źle. Technologie coraz mniej antyczne, ale wiele rozwiazań dalej cisna po staremu, bo tak tylko potrafia i nie lubia zmian. Maszyny dość wolne, choć bywały wolniejsze. Dostęp do neta mam, SO działa, github nie. Admina mam. Ja bym raczej powiedział, że ciężko się pracuje z tymi ludźmi szczególnie gdy ktoś jest typowym programista, który chce mieć wszystko podane na tacy. Ci ludzie sa mega nietechniczni i nie wiedza czego chca lub co im będzie potrzebne, a sama tematyka jest często trudna do zrozumienia, więc nie jest łatwo wyciagnać od nich wymagania. Dochodza do tego archaiczne rozwiazania i spaghetti z którym trzeba się zintegrować, a wtedy często trudno znaleźć kogoś kto powie czemu tak a nie inaczej w źródłowym systemie.

0
WyjmijKija napisał(a):

Ci ludzie sa mega nietechniczni i nie wiedza czego chca lub co im będzie potrzebne, a sama tematyka jest często trudna do zrozumienia

No to akurat jest cecha nie tylko finansów tylko chyba każdej branży.

2

Oprócz tego co wspomniane, to jeszcze ładne koleżanki z biura :D

2

Z mojej strony

  1. [Pieniądze 30k+] ⚖ [projekt który wyda mi się interesujący (low-latency, high performance, ew łazik marsjański też by mnie zachęcił)]
  2. Praca zdalna (przynajmniej 2 dni w tygodniu, ale bez proszenia czy tłumaczenia że chce robić z domu)
  3. Zadaniowy tryb, tzn nikt nie będzie krzywo patrzył jeśli w pracy będę dziś 5h a w przyszłym tygodniu 11h jeśli tylko taski będą się zgadzać.
  4. Technologie nie starsze niż 3-4 lata.
  5. Więcej niż 1 język użytkowy w projektach w danym teamie.
  6. Podejście że staramy się zatrudniać lepszych od siebie.
  7. Fajnie jakby były sensowne premie zależące faktycznie od tego co zrobiliśmy przez dany rok. (Czyli jak się starasz i zapieprzasz ponad normę to dostaniesz coś więcej niż parę procent bonusu)
    Reszta bonusów i benefitów jest mniej ważna.
0

Dla mnie senior/mid/junior to tylko śmieszne etykietki, które mają za zadanie posegregować ludzi wg wynagrodzeń (żeby wiadomo było komu ile płacić), wyznaczyć hierarchię w zespole (żeby wiadomo kto kogo ma się słuchać) oraz podnieść morale/samopoczucie - senior/mid będzie się cieszył, że jest dobry/spełniony zawodowo, a junior będzie się cieszył, że się rozwija wśród lepszych od siebie.

Ale tak, żeby mi się podobała oferta(przez ofertę rozumiem cały proces rekrutacji, bo przez cały proces rekrutacji firma daje świadectwo, czy warto z nią współpracować) to powinna mieć:

  • dobre warunki finansowe/zatrudnienia
  • możliwość pracy zdalnej
  • całkowicie elastyczne godziny pracy (np. możliwość pracy w nocy)
  • dobry, sprawny proces rekrutacyjny z nastawieniem na rozmowy techniczne a nie jakiś HRowy bullshit.
  • brak SCRUMa, bo to jedna wielka sekta
  • dobrze sprecyzowane obowiązki, zgodne z moim profilem zawodowym (czyli najlepiej czysty JavaScript, a nie zabawa w stylowanie).
  • nowe projekty, możliwość wyboru technologii i dokonywania wyborów projektowych, architektonicznych itp.
  • możliwość mówienia innym co mają robić, bo jak to ma być senior, to powinna być jakaś władza, wpływ na projekt, a nie zwykłe klepanie na równi z innymi XD
8

Dopiero luty, a już 3 strony listów do mikołaja...

1
  • 20k+ UOP
  • biuro bez open space
  • jeden projekt, brak konieczności zmiany kontekstu
  • praca zdalna w dowolnym wymiarze
  • wysoka jakość współpracowników, idealnie by było jakby co 2 osoby w zespole były znacząco lepsze ode mnie
  • brak micromanagmentu
0
InterruptedException napisał(a):
  • 20k+ UOP
  • biuro bez open space
  • jeden projekt, brak konieczności zmiany kontekstu
  • praca zdalna w dowolnym wymiarze
  • wysoka jakość współpracowników, idealnie by było jakby co 2 osoby w zespole były znacząco lepsze ode mnie
  • brak micromanagmentu

Wydaje mi się, że najwazniejsze są pieniądze. Sporo ludzi rekrutuje się do FAANG i dobrze płacąych startupów własnie po to aby zarabiać >$300k rocznie.

0

Nie wiem czemu się tak ograniczacie z tym 20k.

1
InterruptedException napisał(a):
  • 20k+ UOP
  • wysoka jakość współpracowników, idealnie by było jakby co 2 osoby w zespole były znacząco lepsze ode mnie

To znaczy, że te co 2 osoby musiałby zarabiać 25k+ UOP. Czyli team pochłaniałby jakieś 180-200k/ms z kosztami organizacyjnymi. Czyli produkt musiałby zarabiać grubo powyżej 0,5mln PLN miesięcznie. Powodzenia.

2
itsme napisał(a):

To znaczy, że te co 2 osoby musiałby zarabiać 25k+ UOP. Czyli team pochłaniałby jakieś 180-200k/ms z kosztami organizacyjnymi. Czyli produkt musiałby zarabiać grubo powyżej 0,5mln PLN miesięcznie. Powodzenia.

Przy takich stawkach dla programistów firma nie zarabia w PLN.

1
  1. Jeden projekt
  2. Mówimy NIE robieniu 10 rzeczy na raz
  3. Nie chcemy integrować wszystkiego ze wszystkim
  4. 15-22 tys. brutto umowa o pracę

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1