Wystąpienia i konferencje

0

Elo,

Występujecie na meetupach, konferencjach? Wiem jedynie, że @jarekr000000 owszem. Kiedy (moment w karierze, i ile lat) była wasza pierwsza prezentacja? O czym? Publiczności się podobało? Czy żeby wystąpić, trzeba być expertem pokroju właśnie Jarka, Seligi czy innych gwiazd polskiej sceny konferencyjnej?

2

a mogę zapytać dlaczego pytasz?

Ja zacząłem występować 2 lata temu, teraz organizuję meetup w Krakowie https://www.meetup.com/GoCracow/
A czy ekspertem trzeba być? To zależy gdzie występujesz. Jeśli na lokalnym meetupie, to wystarczy mieć coś ciekawego do powiedzenia. Jeśli to konferencja międzynarodowa za kilka klocków wejściówka, to fajnie być ogarniętym z tematu :D

7

@Koziołek: występuje chyba dłużej.
Ze swojej strony.
Dość długo (latami) robiłem tylko prezentacje wewnątrzfirmowe. Nie przyszło mi do głowy robić bardziej publicznych. 1. Bo mam (nadal) poczucie, że g... wiem. Im dalej w las tym gorzej. 2. Moje możliwości prezentacyjne są obciążone niestety (lekki rozjazd mózgowy tego co mam przygotowane z tym co faktycznie mówie, czyli chaos, u matematyków dziwnie powszechne).

Ale zacząłem oglądać youtuby z prezentacji i jeździć na konferencje. I odkryłem, że o rany: niektórzy są gorsi. A ich prezentacje nadal się podobają i coś wnoszą. To mi pomogło się przemóc.
Zwykle motywatorem moich prezentacji jest wkurw. Chcę zmieniać dziwne praktyki, z jakimi się spotykam. Generalnie, prawie zawsze mam došć konkretne, zespoły przypadki w głowie i zakładam, że to pewnie nie jedyne na świecie.

0
no_solution_found napisał(a):

a mogę zapytać dlaczego pytasz?

Wpadł mi do głowy pomysł żeby chociaż spróbować, wystąpić gdzieś na jakimś właśnie lokalnym meetupie, tylko że, no expertem to ja nie jestem :D nawet nie seniorem :D więc wolałbym uniknąć wtopy. W sumie to nawet nie mam jakiegoś jasno sprecyzowanego tematu który chciałbym omówić xd

0

Raz wystąpiłem na WDI o opowiadałem o FP. Planuje w przyszłości niedalekiej wystąpić na WJUGu (chyba że ktoś wczesniej zapierdzieli mi temat :D), ale w tej chwili mam ważniejsze sprawy na głowie , planuje to jakos na kwiecien około. Rozmyslam tez o stworzeniu kursu online na jeden z mpich ulubionych tematów (nie jest to o programowaniu bezpośrednio)

5

Abstrahując od osób które wyminiłeś w poście, "gwiazdy polskiej sceny konferencyjnej" jest o wiele lepszym określeniem niż "ekspert". Pomijając niektóre jednostki, eksperci siedzą w top firmach lub na top uczelniach i raczej nie mają czasu i ochoty bujać się na tych wszystkich 'konferencjach', które mogą być (i na pewno są) ciekawe dla początkujących, ale nie dla osób już z jakimś doświadczeniem. Tymczasem w Polsce tworzy się z kogoś gwiazdę, bo nauczyła się wielowątkowości, funkcyjnego programowania, wie jak działa Garbage Collector albo nauczyła się w mikrousługi, kiedy cały świat przemielił to już na wszystkie strony kilka lat temu.

0

@tdudzik: Z drugiej strony - czy na konferencjach trzeba mówić tylko o czymś nowym? :) Np tak jak @jarekr000000 czy @Shalom (nie pamiętam już kto dokładnie) zauważyli, że w niektórych firmach tworzy się 1 interfejs javowy per 1 implementacja springowego beana, bo zawsze tak się robi, a nie, że kiedyś Spring tego wymagał, ale teraz już nie. I żeby może uświadomić ludzi czegoś, nad czym się nie zastanawiają (nawet jeśli nie jest nowe)

6
tdudzik napisał(a):

Tymczasem w Polsce tworzy się z kogoś gwiazdę, bo nauczyła się wielowątkowości, funkcyjnego programowania, wie jak działa Garbage Collector albo nauczyła się w mikrousługi, kiedy cały świat przemielił to już na wszystkie strony kilka lat temu.

O rany. Ty naprawdę wierzysz, że gdzieś tam na zachodzie jest bardzo inaczej?

A byłeś kiedyś w Stanach?
Bo ja znam kogoś, kto był i powiedział mi to i owo.
Wiesz skąd oni tam biorą programistów? Myślisz, że to tak łatwo zatrudnić programistę co się zna na wielowątkowości i GC?

Serio, jeżdże na konferencję po różnych krajach - podstawy GC i JVM( Zupełne pdostawy) to stały temat numer 1. Te same przykłady, do znudzenia :-). Może w Petersburgu bym się spoodziewał, że wchodzą na poziom 2. Ale nie byłem na JokerConf więc nie wiem.

0

@jarekr000000: moze to tez zalezy od konkretnej konferencji? Np. wyklady o testach wydajnosciowych, performance tuningu itp. z Devoxxa IMHO sa mocno powyzej przecietnej.

Szczegolnie Shipilev, Wakart, albo Shirazzi.

BTW. ile maks razy wyglaszales ta sama prezentacje w roznych miejscach ?

@Pinek: zeby wystapic nie. Pytanie jak zostanie prezentacja odebrana i czy ludzie cos z tego wyniosa. IMHO jesli pojdzie sie na prezentacje kogos kto zrobil juz pare ciekawych prezentacji jest wieksza szansa ze bedzie fajnie niz u kogos o kim sie nie slyszalo. Czesto warto mowic o technologiach i rozwiazaniach ktore juz okrzeply. Szczegolnie jesli za tym idzie case study rozwiazujace problem podobny do czegos z czym sie borykam w pracy,

Jeszcze co do polskiego poletka, nie zapominajmy ze mamy sporo bardzo dobrych osob zwiazanych z security, ktore potrafia bardzo dobre prezentacje robic.

0
WhiteLightning napisał(a):

@jarekr000000: moze to tez zalezy od konkretnej konferencji? Np. wyklady o testach wydajnosciowych, performance tuningu itp. z Devoxxa IMHO sa mocno powyzej przecietnej.

Szczegolnie Shipilev, Wakart, albo Shirazzi.

Pewnie, że zależy.

Ale tylko J. Shirazi nie widziałem w Polsce, nie pamiętam. (Wakarta na pewno poznałem na Geeconie).
Na JDD (i innych mniejszych) w gwiazdą jest Jarek Pałka, raczej nikt go nie robił na gwiazdę :-).

W zeszłym roku dobry był wykład Andrzeja Czarnego . Mniej show, za to dobre, konkretne mięsko. Z kodem.

Najbardziej mocno powyżej przeciętnej w tematach JVM to są unconfy. JCrete, JAlba. ALe niestety cały myk polega na tym, że to raczej konferencje dla speakerów.

1

Nie wczytywałem się w odpowiedzi, ale Wrocławski JUG jest bardzo otwarty na nowe osoby. W zeszłym roku wystąpiło 6 początkujących prelegentów, @Koziołek potwierdzi ;)
Dodatkowo w stowarzyszeniu (studenckim) robimy sobie takie lightning talki, dostępne na razie tylko wewnętrznie.
Niedługo będziemy wychodzić z talkami od studentów dla studentów, ale to po sesji bo teraz czasu nie ma.
Jedyne co musisz zrobić to znaleźć odpowiednią grupę ludzi/środowisko gdzie chcesz przemawiać. Może warto zacząć w firmie gdzie pracujesz? A może urządzać techniczne spotkania z jakimiś znajomymi i nie tylko? Wkręcić się na jakiś meetup?

6

@tdudzik: jak czytam co co piszesz to mi się smutno robi. Serio. Nie wiem po co takie smutne komentarze, i negowanie umiejętności innych. Może nie kojarze Polaków którzy są współtwórcami JVMa ale mogę powiedziec chociażby że Marcin Grzejszczak ma spory udział w rozwoju Spring Cloud, Tomasz Nurkiewicz został Java Championem, napisał ksiazke o RxJavie i chyba jest jej współautorem (RxJavy) Jest dosyć szanowany. Naprawde, nie trzeba być współłtwórcą Javy żeby być ekspertem. Kojarze jeszcze Kubryńskiego, mówil nawet że planował zrobić jakiś PR odnośnie JiTa albo coś innego związanego z JVMem alez jakiś powodów zrezygnował :D

1

Ja bym kiedyś chciał, jak będę się czuł w jakimś temacie swobodnie. Póki co miałem jedno wystąpienie wewnąrz firmy. Plan jest zrobić jeszcze kilka takich wewnętrznych prezentacji, później spróbować coś na wrocławskim jugu, a jak ludzie nie będą przysypiać albo wychodzić w trakcie to może kiedyś się uda wystąpić na jakiejś konfie :)

5

Zdarzyło mi się występować z prezentacjami na różnych eventach. Np. na JUGach, JDD i paru innych. Raz nawet poza Polską ;). Pierwszą prezentację dla większego grona odbiorców (~30 osób) zrobiłem wewnątrz firmy ok. 5 lat temu, a rok wcześniej robiłem takie mniejsze prezentacje dla zespołu (~5 osób). Pierwszy raz wystąpiłem na konferencji, ponieważ zostałem zaproszony przez jednego z organizatorów. Nie była to jednorazowa sytuacja i to mnie trochę zmotywowało do takich rzeczy. Później już sam się zgłaszałem. Mój wniosek z tego wszystkiego jest taki, że nie trzeba być żadnym ekspertem, kozakiem albo mistrzem programowania, żeby wystąpić z prezentacją. Wystarczy wiedzieć na jakiś temat odrobinę więcej od innych lub mieć jakieś doświadczenia, których nie mają inni, a potem o tym w ciekawy sposób opowiedzieć trzymając się większości dobrych praktyk prezentacyjnych. Warto też dodać, że znam osoby, które są ode mnie dużo lepszymi programistami, mają często większe doświadczenie i dużo wiedzą, tylko słabo im idzie występowanie publiczne lub po prostu nie chcą się bawić w takie rzeczy.

2

Wpadł mi do głowy pomysł żeby chociaż spróbować, wystąpić gdzieś na jakimś właśnie lokalnym meetupie, tylko że, no expertem to ja nie jestem :D nawet nie seniorem :D więc wolałbym uniknąć wtopy

O to się nie martw. Pierwsza moja prezentacja była bardzo dawno temu, ale też nie byłem ekspertem, tylko się nieco douczyłem pewnej technologii i ją pokazałem na fajnych przykładach moim kolegom-studentom. Innym razem zrobiłem jakąś inną bardzo prostą prezentację - w zasadzie z podstaw używania gita, ale ludzie, którzy nie widzieli gita na oczy w tym zastosowaniu byli i tak zachwyceni :-)

Występowałem na meetupie o robieniu gier nie znając zbyt dobrze Unity, a i tak się podobało publiczności :-)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1