Front/backend jedynie na początku, wszystko inne odpada, to raz.
Ja jednak poradzę ci coś, jako osoba, która była w identycznej sytuacji jak ty - zacząłem pracować już w liceum, zdalnie, mieszkając w małej miejscowości.
Powiem tak: po pierwsze bardzo rzadko się zdarza, by ktoś zatrudniał juniorów, zwłaszcza do pierwszej pracy, zdalnie. To naprawdę mało spotykane, praktycznie w ogóle.
Praca zdalna w danej firmie, byś nauczył się tego, czego powinieneś w pierwszej pracy, musi być naprawdę dobrze zorganizowana. U mnie tak nie było i zmarnowałem de facto 8 miesięcy grzebiąc się w gównie, pracując praktycznie samemu. Bardziej to przypominało jakiś freelancing niż pracę w zespole nad poważnym kodem.
Także ja, mimo wszystko, na początku bym ci trochę odradzał - przynajmniej jeśli masz trafić do firmy, która cannot into remote properly. A mało jest firm, które potrafią into remote. A jako junior bez doświadczenia bardzo trudno trafić do porządnej firmy z kulturą remote.
Zatem jeśli gdzieś się dostaniesz jeszcze w liceum zdalnie - fajnie. Trochę tam pociśnij, łap komercyjnego expa i jak tylko będziesz mógł, spróbuj pracy w biurze, bo to też uczy pewnych rzeczy, których zdalnie nie jesteś w stanie się nauczyć. Poza tym płaca też inna w Warszawie a zdalnie : )
No i pracując w biurze naucz się po prostu o wiele więcej, nawiążesz znajomości itd. So overall bym powiedział, że na początek jednak lepiej w biurze siedzieć, ale powodzenia!