Lepsza jest mała aplikacja z użyciem wzorców projektowych, czytelnie i czysto, napisana zgodnie ze sztuką,z testami itd, czy aplikacja duża, napisana w taki sposób żeby po prostu działała? Jeśli chodzi o pozycję juniora oczywiście.
Aplikacją dużą, ale brzydko napisaną, prędzej komuś zaimponujesz, szczególnie w pierwszych etapach rekrutacji. Aplikacją małą nie ma co się chwalić nawet przed osobami nietechnicznymi (HR).
Aplikacją małą, ale napisaną czysto, może nikomu nie zaimponujesz, ale możesz ugrać punkty, jeśli ktoś w nią faktycznie zajrzy. Czysty kod będzie na plus, że coś tam umiesz jednak. Że nie piszesz spaghetti, że masz poziom.
Chociaż widzę pewien problem:
mała aplikacja z użyciem wzorców projektowych
Dlaczego "z użyciem wzorców projektowych" ma być postrzegane jako zaleta? I to w małej aplikacji? Pachnie overengineeringiem i jak to czytam, to zaczynam mieć wątpliwości, czy na pewno ta mała aplikacja jest napisana faktycznie tak czytelnie, jak ci się zdaje.
Drugi problem, to samo założenie:
Jaka aplikacja z punktu widzenia rekrutacji jest lepsza?
O ile nie widzę niczego dziwnego, że ktoś chce zaimponować za pomocą projektów, uważam, że to normalne, takie budowanie swojego portfolia...
Jednak mam wrażenie, że obecny trend "pisania aplikacji pod rekrutację" stał się już tak bardzo przesadzony, że aż szkodliwy. Wszyscy na siłę próbują zakładać GH i pisać kod pod wyobrażoną nieistniejącą publiczność w postaci "pracodawców". Rezultat jest taki, że ludzie zamiast robić rzeczywiście jakieś fajne i ambitne projekty, to robią jakieś oklepane tutoriale, tylko po to, żeby pokazać, że umieją klepać CRUD z tutoriala.
Mimo, że prawdopodobieństwo, że firma przy rekrutacji w ogóle wejdzie na Githuba i będzie wnikać w kod iluś tam aplikantów jest niskie (chociaż nie niemożliwe).