Podwyżka w pracy 100% zdalnej

0

Niedługo mam zamiar zapytać o podwyżkę, jednak pracuję jako Front Dev 100% zdalnie, a mój szef nie dość że mieszka na drugim końcu Polski, to w kraju jest tylko od czasu do czasu. Czy zapytanie w tym przypadku przez rozmowę telefoniczną będzie na miejscu? W pracy komunikujemy się głównie przez Slacka, więc ten sposób też odrzucam. Zostają jeszcze jakieś zloty integracyjne, ale wtedy wydaje mi się, że też nie pasuje poruszać tego tematu.

1

skoro pracujesz zdalnie to proponowalbym skype / slack video rozmowa. Jezeli nie da sie (nie stosujecie) to tylko telefon

1

Moim zdaniem powinieneś omówić to w ten sam sposób, w jaki omawiacie inne tematy związane z pracą. Skoro komunikujecie się w innych istotnych sprawach na slacku, to nie widzę niczego niestosownego w tym, żeby kwestię wynagrodzenia także tam poruszyć.

0

Zgadza się, nie rób commitów przez miesiąc, przed zrobieniem jednego dużego zacznij temat podwyżki :]

0

Serio nie macie scrumów ani nawet szybkich rozmów głosowych nawet przez slacka? O.o Pracuje od zawsze zdalnie ale jeszcze się taka sytuacja mi nie zdarzyła.

0

Pogadajcie. Wiadomo osobiście najlepiej, ale się nie da. Rozmowa z video była by najlepszym wyjściem. Sam dźwięk trochę lepszym. Raczej bym na samych wiadomościach tekstowych nie przestawał.
Jak zacząć? Możesz wysłać wiadomość na slacku, że chciałbyś porozmawiać o podwyżce i zaproponuj jakiś termin. Sam się przygotujesz i dasz jemu o tym też pomyśleć.

0
AreQrm napisał(a):

Pogadajcie. Wiadomo osobiście najlepiej, ale się nie da. Rozmowa z video była by najlepszym wyjściem. Sam dźwięk trochę lepszym. Raczej bym na samych wiadomościach tekstowych nie przestawał.
Jak zacząć? Możesz wysłać wiadomość na slacku, że chciałbyś porozmawiać o podwyżce i zaproponuj jakiś termin. Sam się przygotujesz i dasz jemu o tym też pomyśleć.

To mu na slacku odpisze, że obecnie o podwyżki słabo, bo klienci mało płacą, a w ogóle to trzeba ciąć koszta xD

Lepiej umówić hangout, zoom, czy co wy tam używacie pod pretekstem "rozmowy o dalszej współpracy" albo "podsumowania naszej współpracy" libo "chciałbym prosić o feedback dotyczący mojej pracy", a na początku tego spotkania podsunąć temat podwyżki, idealnie po usłyszeniu słów "jesteśmy mega z ciebie zadwoloni, keep up the good work ya".

Ale ogólnie, to nie prosiłbym o podwyżkę bez posiadania gotowej oferty pracy gdzie indziej. Wtedy zamiast 125 Eur na cukierki w magiczny sposób znajdzie się 2500 Eur per month więcej .

1

tylko rozmowa. Pisząc ciężko wyczuć emocje i łatwiej będzie cię zbyć...

0
doktorko napisał(a):

Ale ogólnie, to nie prosiłbym o podwyżkę bez posiadania gotowej oferty pracy gdzie indziej. Wtedy zamiast 125 Eur na cukierki w magiczny sposób znajdzie się 2500 Eur per month więcej .

Dlaczego? Rozmowa o podwyżce to nie "2k więcej albo odchodzę", tylko negocjacje po których obie strony powinny być zadowolone.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1