Z android developera do springa czy ma to sens? pomocy :/

0

Witam

Na wstepie powiem ze mam powazny dylemat. Jestem developerem androida od kilku lat (ze 3 lata doswiadczenia w firmach) jednak przez ostatnie 3 lata nie pracowałem w firmach tylko zrobiłem na androida dwie gry typu match 3 i jedna aplikacje - wszystko na markecie play. Mam teraz powazny problem - nie ma pracy na androida albo jest daleko a przeprowadzka to najgorsze co moglbym zrobic (troje dzieci) i brak kasy. nie wiem czy zdalnie znajde.

Dlatego myslalem nad nauka springa i hibernate a w backendzie jest chyba najwiecej pracy, ale nie wiem czy dam rade w kilka miesiecy sie tego nauczyc by dostac prace jako junior. Tzn. szukam tez jako android developer ale od paru miesiecy nie ma w dosc duzym miescie ktore rozwazalem.

W zwiazku z tym pytanie czy uwazacie ze jest sens uczyc sie springa i hibernate - tzn przeniesc z androida? - czy jest w tym duzo ofert pracy czy tylko tak sie mowi?.

aha i mam wyksztalcenie srednie (po studium informatycznym) a angielski na poziomie B1 wiec nie wiem czy z takimi umiejetnosciami nie bedzie problemu wejsc jako stricte java developer? backend.

myslalem tez nad front endem ale tam zwyklej javy sie nie stosuje wiec zakladam ze musialbym sie uczyc wiecej a wiedza ktora mam w javie by sie nie przydala

pomocy :/

0

Myślisz, że czemu jest aż tyle bootcampów związanych ze Springiem i Hibernatem? Spokojnie ogarniesz to w 2 miesięce na tyle, żeby znaleźć pracę. Ale czy polecam bycie małpką w korpo? Nie.

0

Myślisz, że w mieście gdzie nie ma pracy dla androidowca będzie korpo z pracą dla początkujacego sprigowca to się zdziwisz.
Jak Nie chcesz się przeprowadzać i jeszcze masz doświadczenia i masz apki w sklepie googa to nie baw się w 1678-go przekwalifikowanego na springa poszukującego jakiekolwiek pracy w aj-ti nawet za darmo

0

dzieki wam za odpowiedzi!. Widze ze opinie sa podzielone. Czyli musze to przemyslec :/.

1

Spring, to jest framework tak, jak Android. Spring Core, to jest głównie DI i AOP. Podobne koncepcje masz w Androidzie (np. Dagger do DI - zresztą Daggera można użyć w dowolnej aplikacji javowej). Jak potrafisz programować w Javie, to nauczysz się Springa jak każdego innego frameworka lub biblioteki. Oczywiście jest jeszcze pełno projektów dodatkowych od Springa - np. Boot, Cloud, MVC i wiele innych. Nie wiem, czy ktokolwiek to wszystko naprawdę dobrze zna. Możesz sobie poczytać książkę "Spring w Akcji" lub dokumentację na oficjalnej stronie. Taka wiedza zawsze się przyda nawet, jak nie piszesz nic w Springu, ponieważ ten framework jest jednym z kanonów developmentu w Javie i wprowadza wiele koncepcji, które przydają się w pracy niezależnie od tego, co piszesz. Poza tym, prawda jest taka, że jest więcej ofert związanych z Backendem i Springiem, niż z Androidem i często są one lepiej płatne. Niemniej jednak, Android, to też bardzo fajna i ciekawa technologia :).

0
wiciu napisał(a):

Spring, to jest framework tak, jak Android. Spring Core, to jest głównie DI i AOP. Podobne koncepcje masz w Androidzie (np. Dagger do DI - zresztą Daggera można użyć w dowolnej aplikacji javowej). Jak potrafisz programować w Javie, to nauczysz się Springa jak każdego innego frameworka lub biblioteki. Oczywiście jest jeszcze pełno projektów dodatkowych od Springa - np. Boot, Cloud, MVC i wiele innych. Nie wiem, czy ktokolwiek to wszystko naprawdę dobrze zna. Możesz sobie poczytać książkę "Spring w Akcji" lub dokumentację na oficjalnej stronie. Taka wiedza zawsze się przyda nawet, jak nie piszesz nic w Springu, ponieważ ten framework jest jednym z kanonów developmentu w Javie i wprowadza wiele koncepcji, które przydają się w pracy niezależnie od tego, co piszesz. Poza tym, prawda jest taka, że jest więcej ofert związanych z Backendem i Springiem, niż z Androidem i często są one lepiej płatne. Niemniej jednak, Android, to też bardzo fajna i ciekawa technologia :).

Dzięki za odpowiedź. Postanowiłem powoli się przerzucać.

Daggera używam w androidzie od kilku miesięcy i tak jak mówisz pomyslałem że może ta ogólna wiedza którą mam znacznie mi to ułatwi. Tylko się zastanawiałem czy od zerowej wiedzy o springu, boot, cloud i mvc dam rade w pare miesięcy (robiąc jakis projekt(y) ) dobić do juniora którego ktoś może zatrudnić na starz :/ ale nie mam innego wyjścia bo widze że w androdzie nie ma prawie pracy albo wymagania na seniora.

0

Jeżeli zajmowałeś się programowaniem profesjonalnie już dłuższy czas, to nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem pracy w innej technologii, jeżeli poświęcisz jej kilka miesięcy. Natomiast dziwi mnie informacja o braku pracy w Androidzie. Możesz podać jakie miasto? Możliwe, że faktycznie w Twojej okolicy brakuje pracy, ale ostatnio przeglądam aktywnie portale z ofertami i znajduję średnio tak z 5 nowych ofert w tygodniu z czego jedna albo dwie są w moim mieście.

0
Michał Sikora napisał(a):

Jeżeli zajmowałeś się programowaniem profesjonalnie już dłuższy czas, to nie powinieneś mieć problemu ze znalezieniem pracy w innej technologii, jeżeli poświęcisz jej kilka miesięcy. Natomiast dziwi mnie informacja o braku pracy w Androidzie. Możesz podać jakie miasto? Możliwe, że faktycznie w Twojej okolicy brakuje pracy, ale ostatnio przeglądam aktywnie portale z ofertami i znajduję średnio tak z 5 nowych ofert w tygodniu z czego jedna albo dwie są w moim mieście.

Ja jestem z malego miasta kolo lublina :). W lublinie szukalem. W warszawie cos jest, ale 3 razy sie nie udalo a do tego warszawa to dla mnie raczej ostatecznosc bo obecnie bedzie mi trudno sie przeniesc :/. a pro raczej nie jestem. Bo mialem 3 lata pracy sumarycznie w 2 firmach, a potem 3 lata do teraz robilem sam gry i jedna apke - ale nie chwale sie tutaj :).

0

A ja jestem z Zamościa :). Faktycznie w tym rejonie może być mało dobrej pracy w IT. Zwłaszcza w mobilkach. Jeżeli jesteś uziemiony geograficznie, to rzeczywiście może warto się przebranżowić. Poczekałbym jednak z decyzją do stycznia albo lutego, jeżeli to możliwe, bo wtedy jest nawięcej ofert.

0

Tak myslalem by w miedzyczasie uczyc się tego i tego. Nie wiedzialem ze w styczniu i lutym jest wiecej ofert -dzięki. W takim razie jest większa szansa :).

0
Mobiledev napisał(a):

Witam

Na wstepie powiem ze mam powazny dylemat. Jestem developerem androida od kilku lat (ze 3 lata doswiadczenia w firmach) jednak przez ostatnie 3 lata nie pracowałem w firmach tylko zrobiłem na androida dwie gry typu match 3 i jedna aplikacje - wszystko na markecie play. Mam teraz powazny problem - nie ma pracy na androida albo jest daleko a przeprowadzka to najgorsze co moglbym zrobic (troje dzieci) i brak kasy. nie wiem czy zdalnie znajde.

Mobilki faktycznie wydają się być w odwrocie.

Dlatego myslalem nad nauka springa i hibernate a w backendzie jest chyba najwiecej pracy, ale nie wiem czy dam rade w kilka miesiecy sie tego nauczyc by dostac prace jako junior. Tzn. szukam tez jako android developer ale od paru miesiecy nie ma w dosc duzym miescie ktore rozwazalem.

Jeżeli znasz Java, kumasz co to Rest, baza danych i inne podobne podstawy to Springa w zakresie pozwalającym na rozpoczęcie w nim pracy jesteś w stanie opanować w max tydzień. Żeby się w nim wyexpić trochę czasu trzeba, ale dla kogoś, kto zna Java, odróżnia POST od GET i chociaż trochę liznął baz danych przeskoczenie to moment.

0

Bardzo dziękuje za odpowiedź. Miałem na przejście ze dwa miesiące przeznaczyć. Czyli jest to realne :).. W tydzien to raczej by mi sie nie udalo - nie jestem az tak pojętny :). Rest używałem przez biblioteke retrofit, czy też okHttp3, SQLa robiłem tylko w sqlite proste select from itp. bez zadnych inner jointów - czyli to tez bede musial podszkolic bo nie uzywalem i pozapominalem.

Bardzo mi pomogłeś, bo sytuacja była taka że trzy firmy pytały się czy mógłbym coś zrobic w javie (chyba wlasnie w springu) bo nie było mowy o androidzie ale musiałem zrezygnować bo mam zerowa wiedze z tych beamsów i wszelakich rzeczy zwiazanych z jee czy springiem. Teraz wiedzac ze w przeciagu jakiegos czasu jestem w stanie to ogarnac nauka bedzie szla dynamiczniej - dzieki! :).

A wiesz może czy ten trend z mobilkami/androidem idzie już na dno czy nie wiadomo co bedzie dalej? :)

0

Serio, nie ma co demonizować, jak robiłeś w Retrofit jakieś klienty i pisałeś @GET, to tutaj musisz pacnąć `@GetRequest', użyć paru innych adnotacji do opisania parametrów i użyć Javy do zaimplementowania logiki. Oczywiście, natkniesz się na jakieś problemy, wtopisz parę razy z braku wiedzy, ale zakładając ogólną wiedzę o programowaniu wieczór spędzony nad jakimś tutorialem Springa wystarczy do rozpoczęcia zabawy.
Co do mobile - wróżką nie jestem, ale skoro na PC praktycznie się już nie pisze natywnych aplikacji, to dlaczego trend w technologiach mobilnych miałby być inny?

1

Co będzie za jakieś 5 czy 10 lat nikt Ci nie powie. Co do mobilek to trend raczej nie będzie malał i nie ma ku temu przesłanek. Każdy chwali swój grajdół odnośnie różnych rozwiązań - React Native, PWA, Flutter, Ionic, natywne rozwiązania czy co tam jeszcze jest. Można złowieszczyć koniec natywnych aplikacji, ale osobiście w to nie wierzę. W każdym razie nie w najbliższych latach. Obstawiam, że trend pójdzie we współdzielony natywny kod.

0

takie pytanko - kupiłem sobie ebooka Spring in action 5 edycja i mam miec dostep za free edycji 4 (btw. moge podac linka z rabatem za 19 USD). Wiec moze sie ktos orientuje - jako noob w springu lepiej sie uczyc z 4 edycji a potem z 5? czy od razu z 5 edycji? :)

0
Mobiledev napisał(a):

takie pytanko - kupiłem sobie ebooka Spring in action 5 edycja i mam miec dostep za free edycji 4 (btw. moge podac linka z rabatem za 19 USD). Wiec moze sie ktos orientuje - jako noob w springu lepiej sie uczyc z 4 edycji a potem z 5? czy od razu z 5 edycji? :)

5 w ogóle nie czytałem ale czytałem 3 i pamiętam że była to bardzo irytująca lektura na początku (choć też przyznaje że nie miałem wtedy żadnego doświadczenia więc może po prostu nie ogarniałem podstaw). Z tego co kojarzę ta seria jest wydawana tak że nie musisz znać poprzedniej żeby iść do kolejnej bo w każdej z nich jest aktualna na daną wersję pełna wiedza także bym już pominął 4 i brał od razu 5.

0
eL napisał(a):
Mobiledev napisał(a):

takie pytanko - kupiłem sobie ebooka Spring in action 5 edycja i mam miec dostep za free edycji 4 (btw. moge podac linka z rabatem za 19 USD). Wiec moze sie ktos orientuje - jako noob w springu lepiej sie uczyc z 4 edycji a potem z 5? czy od razu z 5 edycji? :)

5 w ogóle nie czytałem ale czytałem 3 i pamiętam że była to bardzo irytująca lektura na początku (choć też przyznaje że nie miałem wtedy żadnego doświadczenia więc może po prostu nie ogarniałem podstaw). Z tego co kojarzę ta seria jest wydawana tak że nie musisz znać poprzedniej żeby iść do kolejnej bo w każdej z nich jest aktualna na daną wersję pełna wiedza także bym już pominął 4 i brał od razu 5.

Racja. Czytałem na amazonie czy helionie ze na start to moze byc ciezko ze spring in action dlatego przerabiam na udemy jeszcze na wstep, ale zastanawialem sie czy jak przejde do najnowszej wersji czy potem dam rade robic cos ze starszych wersji springa. Ok, moze nie bedzie problemu. Dzięki :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1