Wątek przeniesiony 2020-11-08 22:36 z Kariera przez cerrato.

Sabre - stan na 2018? ;)

1
ref napisał(a):
TurkucPodjadek napisał(a):

Sabrowicze na furlopie będą przeszczęśliwi jak to przeczytają.

Otóż do Sabre szuka się teraz aktywnie DevOpsów, stawka jedynie 30K (liczę proponowaną stawkę dzienną x20 - druga podobna oferta z innej kontraktorni), projekt według rekruterki ma zapewnione stabilne finansowanie i słynny furlough go nie dotyczy.

z tym projektem z google jest podonmo tak że
1)placi za to google
2)nie moze placic sabre
Wiec nie moga tego robic sabrowcy tylko kontraktornie

ot i cała tajemnica

a oferują ponad 1000 za dzień na b2b

Oczywiscie ze tak jest tylko sabrowcy maja bol d**y ze ich firma podpisala takie umowy z googlem ze kluczowe projekty robia kontraktornie a oni sa wyslani na przymusowe urlopy.

0

Sabre’s Major Restructuring Includes Cutting 800 More Jobs

https://finance.yahoo.com/news/sabre-major-restructuring-includes-cutting-122535081.html

0

Macie info. Wróciło do normy czy dalej Covidują?

0

Sorry, że tak odkopuję temat. Jak aktualnie wygląda sytuacja? Ktoś z was tam teraz pracuje? Dostałem ofertę, lecz mam co do niej duże wątpliwości zwłaszcza patrząc na opinie.

2

@T3P0O: P O M Y Ł K A. Nie rekrutuj się tam. W firmie jest popierane mocno kolesiostwo, jeśli nie masz tam pleców to jestes robaczkiem, który nic nie znaczy i jest popychany z lewej do prawej. Skille techniczne nic nie znaczą, pełno wewnętrznych frameworków, do których nie ma dokumentacji i musisz się prosić, żeby ktoś Ci łaskawie przedstawił jak one działają. Dodatkowo, płace to jest jakiś żart. Ludzie regular+ (włącznie) zarabiają 2x mniej niż średnia krakowska xdd Co więcej, juniorzy/interni mają hajs porównywalny do regularów/seniorów. Można pracować i nic nie robić, nikt nie zauważy i tak, że nic nie robisz. W niektórych zespołach masz typowych przedstawicieli osobowników ZASIEDZIALSTWA, którzy myślą, że są najmądrzejsi na świecie i potrafią Ci uprzykrzyć życie o byle nic. Praca jest nierozwojowa, stare technologie.

2

Kilka moich wspomnień i opinii:

  • jak wszędzie najwięcej zależy od zespołu i poniższe mogło/może wyglądać inaczej w innych częściach korpo
  • mocno brakowało ludzi -> duży % utrzymaniówki
  • po rozpoczęciu głośnego planu przejścia na chmurę i dostaniu kasy od Google'a okazało się, że kontraktorzy "Googlowi" mogą robić tylko projekty związane z wyniesieniem TPFa do chmury
  • efekt punktu poprzedniego: starzy etatowcy zagrzebani w utrzymaniu legacy systemów a nowe zabawki głównie dla kontraktorów, zarabiających duuużo więcej od etatowców (w końcu to Google płaci :)). Wszystko to razem miało dodatkowy wpływ (imo) na to, że wiele doświadczonych osób w końcu zdecydowało się opuścić statek (akurat w okolicach wskoczył też covid, więc management ma/miał fajną wymówkę/usprawiedliwienie/dupochron - "to nie nasza wina, to tylko covid")
  • jakiś czas temu chyba jednak ktoś zauważył, że niedługo nie będzie komu utrzymywać tego stosu legacy, a że z oczywistych powodów Sabre nie jest w stanie zapłacić seniorskich stawek rynkowych to (imo) przestawili się na zgarnianie tańszych mocy przerobowych (ludzie spoza Krakowa, stażyści, juniorzy, itp.) i ogólnie "brand building", żeby trochę przypudrować błędy PRowe z ostatniej dekady
  • jakiś rok temu próbowali zatrzymać odpływ ludzi przez rozwiązanie worka z awansami (były, razem z podwyżkami, zablokowane wcześniej "przez covid") - zdarzają się principale, którzy całą swoją 5-6 letnią karierę spędzili w Sabre zaczynając od interna; jeśli ten trend się utrzyma to pewnie niedługo będą tam pracować jedynie stażyści i pryncypały ;D

Czy obecnie wygląda to inaczej i czy management wyciągnął jakieś wnioski - nie wiem, ale na pewno covid nie pomaga.

edit: żeby nie było że tylko straszę :) - można się w Sabre wiele nauczyć rozwijając naprawdę krytyczne systemy, a nie jakieś crudy :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1