Jak się odnaleść w natłoku technologii i czym kierować przy poszukiwaniach pracy?

0

Pisze tutaj ponieważ, potrzebuję zasięgnąć rady osób, z poza mojego środowiska.
Przygodę z programowaniem rozpocząłem na studiach mając wiele kreatywnych pomysłów i wyobrażeń na temat tego do czego mnie to doprowadzi.
Natomiast wpojono mi pewien zestaw przekonań, mówiący o tym że niezależnie od tego jak wiele bym nie potrafił i tak znajdzie się 100 lepszych osób na moje miejsce oraz że programowanie służy jedynie zarabianiu pieniędzy. Po 2 latach studiów potrafiłem już programować w c++ od którego się zaczęło, w php, js, javie, c# no i zacząłem się w tym wszystkim gubić. Aby móc pokazać coś pracodawcy pisałem własne CMSy w javascripcie i nodzie, dynamiczne edytory stron, miałem też pokończonych wiele projektów stron internetowych dla różnych klientów, stworzonych kilka gier w unity 3D jako próba ożywienia mojej dziecięcej twórczości, jednak wraz z rozpoczęciem wakacji chciałem poszukać stażu i na 30 firm do których się zgłosiłem tylko jedna korporacja zgodziła się mnie przyjąć. 2 miesiący utrzymywałem kod jakieś 16 letniej aplikacji napisanej w PHP o której świat zapomniał poprawiając literówki i ify. Stwierdziłem przez to że jednak mimo tego wszystkiego co potrafię to nadal za mało aby móc pracować w czymś konkretnym i rozwojowym. Obecnie na 3 roku studiów uczę sie na raz : C++, QT, Java + swing + FX, algorytmy, c# okienkowy, .NET, Angular i dodatkowo jeszcze staram się wybrać coś między reactem i Vue. Szczerze przytłacza mnie to wszystko. Nie wiem co ja właściwie chcę robić. Uczę się wszystkiego na raz bo tak każą na studiach ale nie jestem w stanie już powiedzieć czy coś z tego w ogóle mi się podoba i co mnie interesuje bo nie mam czasu na takie mysli a kiedy się on pojawia to czuje jak zostaję w tyle i musze nadrabiać programując po nocach. Tak więc piszę tutaj z nadzieją że ktoś z poza mojego środowiska w którym wszyscy mówią że tak własnie ma być będzie w stanie udzielić mi jakiejś porady.

1

jak sam już zauważyłeś pewnie, że jest tego wszystkiego bardzo dużo i słowo klucz do rozwiązania Twojego problemu z mojego punktu widzenia to: specjalizacja albo raczej jej brak ;) proponuję więc skupić się na jednym języku, wejść głęboko w temat, przygotować kilka projektów (jakość ponad ilość) i spróbować szczęścia na nowo.

1

Aby móc pokazać coś pracodawcy pisałem własne CMSy w javascripcie i nodzie

No to wrzuc na githuba i dorzuc link w CV :) To akurat bardzo pozytywnie pracodawcy odbieraja :)

30 firm do których się zgłosiłem tylko jedna korporacja zgodziła się mnie przyjąć. 2 miesiący utrzymywałem kod jakieś 16 letniej aplikacji napisanej w PHP o której świat zapomniał poprawiając literówki i ify

Wiekszosc od tego zaczyna, ale ten etap trzeba przejsc. Nikt bez stazu nie zaufa Ci na tyle aby dac do napisania jakas wieksza aplikacje bo na 100% to zepsujesz. Zdaje Ci sie ze wiesz duzo, ale tak naprawde jest to tylko ulamek wiedzy jaka bedziesz mial po kilku latach pracy. Nie liczy sie tylko umiejetnosc programowania ale przewidywania problemow, zastosowania wzorcow, technik, hackow i doswiadczenie.

Nie wiem co ja właściwie chcę robić. Uczę się wszystkiego na raz bo tak każą na studiach ale nie jestem w stanie już powiedzieć czy coś z tego w ogóle mi się podoba i co mnie interesuje

Wyglada na wypalenie, odpocznij jedz w gory czy cos...
Musisz odpowiedziec sobie na jedno bardzo wazne pytanie: Co chcialbys robic w zyciu, i zaczac to robic :) Olewac reszte i traktowac to powierzchownie, a konkretne tematy ktore wchodza w zakres Twojego celu zglebiac. Inaczej nic nie osiagniesz... i za 3/4 lata bedziesz po studiach i zobaczymy Twoj post podobny do tego :)

0
Mały Kot napisał(a):

jak sam już zauważyłeś pewnie, że jest tego wszystkiego bardzo dużo i słowo klucz do rozwiązania Twojego problemu z mojego punktu widzenia to: specjalizacja albo raczej jej brak ;) proponuję więc skupić się na jednym języku, wejść głęboko w temat, przygotować kilka projektów (jakość ponad ilość) i spróbować szczęścia na nowo.

Z tego co napisał, to z programowania liznął więcej niż wielu seniorów z zasiedzenia zanim zostali juniorami.

0
  1. Skup się na jakiejś specjalizacji
  2. CV wysyłaj tylko do takich firm które mają profesjonalną rekrutację a prawdziwy rekruter zna się na swojej pracy a nie ma pojęcia o zawartości repozytoriów na githubie.

GitHub na rekrutacji albo oznacza namiastkę prawdziwego portfolio kreatywnego webdevelopera albo najczęściej janusz-soft.

0

GitHub na rekrutacji albo oznacza namiastkę prawdziwego portfolio kreatywnego webdevelopera albo najczęściej janusz-soft.

Bzdura. Mnie czesto pytali o wlasne projekty ktore jakis techniczny lead moze ocenic i jak najbardziej github jest tutaj na miejscu pod tym wzgledem :) Jesli rekruter ocenia owszem cos wydaje sie podejrzane ale jesli rekruter prosi o jakies wlasne projekty to nic zlego tym bardziej na stanowisko Juniora

0

W poważnych firmach nikt nie patrzy na to co skopiowałeś i skąd na gita.
Na etapie haerowym przechodzisz z dyplomem. Przed etapem technicznym piszesz test w rodzaju Codility. Na technicznym pytają cię z teorii.

0

@Uczynny Polityk "Z tego co napisał, to z programowania liznął więcej niż wielu seniorów z zasiedzenia zanim zostali juniorami." ... liznąć to można lizaka a nie tworzenie poważnych rozwiązań i dlatego też senior ma inne skillsy aniżeli junior

0
Mały Kot napisał(a):

@Uczynny Polityk "Z tego co napisał, to z programowania liznął więcej niż wielu seniorów z zasiedzenia zanim zostali juniorami." ... liznąć to można lizaka a nie tworzenie poważnych rozwiązań i dlatego też senior ma inne skillsy aniżeli junior

Tak, głównie zasiedzenie i wynikające z tego znanie humorów szefa, okazyjnie cytowanie dokumentacji z pamięci. Zapraszam do dyskusji o lizakach jak przepracujesz z 15 lat w programowaniu.

0

@Błękitny Samiec nie masz racji a się kłócisz

0
daniel1302 napisał(a):

GitHub na rekrutacji albo oznacza namiastkę prawdziwego portfolio kreatywnego webdevelopera albo najczęściej janusz-soft.

Bzdura. Mnie czesto pytali o wlasne projekty ktore jakis techniczny lead moze ocenic i jak najbardziej github jest tutaj na miejscu pod tym wzgledem :) Jesli rekruter ocenia owszem cos wydaje sie podejrzane ale jesli rekruter prosi o jakies wlasne projekty to nic zlego tym bardziej na stanowisko Juniora

No widzisz, a mi mówili, że się skontaktują bez względu na wynik rekrutacji. Po pierwsze, może chcieli wyjść na super postępowych, albo zapytali na wszelki wypadek. Po drugie trudno mi uwierzyć, że jakiemuś doświadczonemu leadowi będzie się chciało wśród obowiązków przeglądać kod gości z zewnątrz. Na prawdę można wyczuć po rozmowie, czy ktoś wie z czym to całe programowanie się je czy nie wie. Może jakiś świeży ambitny lead zacznie to przeglądać, ale doświadczony nie sądzę. Po trzecie pomimo tego co pisałem wcześniej warto załączyć swój projekt pod warunkiem, że jest to jakaś biblioteka, aplikacja w sklepie Play, generalnie coś z czego korzystają ludzie. Programy pisane do szuflady nie są zbyt wartościowe.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1