Wersja MVP w node.js a potem to przepisac?

0

Czesc tworze wersje MVP swojego produktu. Mysle nad taka strategia, zeby jak najszybciej wypuscic wersje MVP, dlatego chcialem to zrobic w node.js. Jesli projekt wzbudzlby zainteresowanie, kolejnym krokiem byloby po prostu przepisanie starej czesci lub odciecie sie i stworzenie mikroserwisow opartych juz o inne jezyki. Uwazacie, ze pisanie MVP w jezyku X a potem w razie sukcesu przepisanie na cos innego to zly pomysl, czy to taka powszechna praktyka?

0

Moim zdaniem głupota. O ile nie jest to oczywiście stawiane w RoR. Dobierz technologię do projektu i rób od początku w miarę sensownie bo później i tak nie znajdziesz czasu na przepisanie tego do czegoś innego. Zasadniczo pytanie jednak brzmi - skoro już chcesz pisać to w Node to dlaczego nie zamierzasz później tego kontynuować?

0

Moim zdaniem głupota. O ile nie jest to oczywiście stawiane w RoR.

Czemu? Wszystko co w RoR to jest przepisywane? :P

Zasadniczo pytanie jednak brzmi - skoro już chcesz pisać to w Node to dlaczego nie zamierzasz później tego kontynuować?

To znaczy na pewno, jeśli by projekt jakoś tam wypalił, to po I milestone'ie na pewno będa mikrouslugi do ML i tutaj raczej stawiam na pythona, ale aplikacja ma ambicje na bycie czymś dużym w przyszłości, więc nie wiem czy Node nas nie pogrąży. Oczywiście to wszystko jest gdybanie. Ale lepiej myśleć w dwie strony. Co jak wypali, a co jak nie.

0

Czemu? Wszystko co w RoR to jest przepisywane? :P

Chodzi o to, że nie wszystko i tutaj tkwi główny problem. Bo ta technologia nie nadaje się do niczego innego niż prototypowanie. Dziś w nocy przyjrzałem się temu całemu RoR. O zgrozo w życiu nie chcę mieć z tym nic wspólnego. A, że później nikt tego nie przepisuje dalej to są różne problematyczne przypadłości, prawda @kate87 ? :-D

To znaczy na pewno, jeśli by projekt jakoś tam wypalił, to po I milestone'ie na pewno będa mikrouslugi do ML i tutaj raczej stawiam na pythona, ale aplikacja ma ambicje na bycie czymś dużym w przyszłości, więc nie wiem czy Node nas nie pogrąży.

Wiec dlaczego od razu nie zaczniesz robić tego w Pythonie? Django, Flask? To chyba dwa najpopularniejsze do weba. Nie wiem czy pisanie ML w Node to dobra idea skoro w Pythonie masz dużo większe zaplecze do tego typu projektu. Od biedy możesz też później połączyć jedno z drugim przecież. Chyba, że coś stoi na przeszkodzie? :P

0
Brunatny Rycerz napisał(a):

Czesc tworze wersje MVP swojego produktu. Mysle nad taka strategia, zeby jak najszybciej wypuscic wersje MVP, dlatego chcialem to zrobic w node.js. Jesli projekt wzbudzlby zainteresowanie, kolejnym krokiem byloby po prostu przepisanie starej czesci lub odciecie sie i stworzenie mikroserwisow opartych juz o inne jezyki. Uwazacie, ze pisanie MVP w jezyku X a potem w razie sukcesu przepisanie na cos innego to zly pomysl, czy to taka powszechna praktyka?

Dokładnie głupota. Albo robisz od razu jak trzeba albo robisz na szybko po łebkach i łudzisz się że kiedyś przepiszesz. Nie, nie przepiszesz bo się zakręcisz. Właśnie jestem w takim projekcie gdzie pokutowało takie podejście. W tym momencie mamy burdel, część jest przepisywana ale raz że trwa to powoli, a dwa że wszystkim się odechciewa jak widzą RoRową ifologię, a w większości ludzi wzrasta syndrom gotującej się żaby i albo coś z tym zrobimy albo będziemy w siebie rzucać wyposażeniem biura.

0

Wiec dlaczego od razu nie zaczniesz robić tego w Pythonie? Django, Flask? To chyba dwa najpopularniejsze do weba. Nie wiem czy pisanie ML w Node to dobra idea skoro w Pythonie masz dużo większe zaplecze do tego typu projektu. Od biedy możesz też później połączyć jedno z drugim przecież. Chyba, że coś stoi na przeszkodzie? :P

Bo ja nie jestem Pythonowcem, tylko moj znajomy. To znaczy on bardziej jest mozgiem o algorytmow, a Python to tylko narzedzie, ale sprawdzone, dlatego pojdziemy w ta strone jesli chodzi o ML.
API stawialem tylko na dwa jezyki, Node albo .NET core. Jako, ze mam wieksze doswiadczenie w Node, to poczatkowo stawialem na niego. Boje sie tylko, co by sie stalo jakby projekt sie rozrosl, czy Node jako glowny jezyk to dobry pomysl.

1

Decyzja należy do Ciebie. Idea z przepisywaniem jest dla mnie co najmniej mocno dziwna i niezrozumiała. Zapewne wiesz, że z Node korzystają takie firmy jak Walmart, LinkedIn, PayPal, Netflix i wiele więcej. To chyba nie są małe projekty i firmy więc o rozrastanie bym się nie martwił. Node ponoć dobrze się skaluje (wszak taka była jego idea). Gorzej może być tylko w momencie jak projekt będzie mieć bardzo dużo kodu. Ogarnianie dużych projektów podobno mało wygodne. Skoro jednak kolega będzie robić ML w Pythonie to duża część systemu odpada z budowania go w Node, prawda?
Na zdrowy rozum wychodzi, że musisz postawić w tym szkielet i komunikację z Core projektu, zgadza się? Więc lwia część odpada tak na dobrą sprawę.

0
Brunatny Rycerz napisał(a):

Uwazacie, ze pisanie MVP w jezyku X a potem w razie sukcesu przepisanie na cos innego to zly pomysl, czy to taka powszechna praktyka?

W środowisku amerykańskich startupów rzeczą normalną jest pisanie najszybciej jak się da oraz późniejsze poprawianie jak pomysł wypali. W ten sposób powstał Facebook, Twitter czy Reddit. To niekoniecznie znaczy, że trzeba zmieniać technologie. Technologia to tylko narzędzie i nie da się jednoznacznie którejś określić jako złej czy dobrej. Syfiasty kod można popełnić w każdym języku.

Node ma swoje wady, ale ma też zalety. Do napisania prototypu się nada, a jeżeli chodzi o aplikację produkcyjną, to już zależy. Jeżeli zamierzasz oprzeć to na MEAN stacku to będzie śmigać.

0

To znaczy w Node siedze juz troche czasu (produkcyjnie prawie 2 lata) i nie sa to produkty oparte na kolanie w pm2. Mamy caly ekosystem mikroserwisow lezacych na Kubernetesach w GCP i skalujemy sie baardzo fajnie. Wiec pod tym wzgledem Node jest super. Mamy okolo 40 serwisow i jest kilka wiekszych, tam niestety brakuje typowania. Dlatego TypeScript w tym projekcie wleci w 100%. I bedzie to na stacku angular + node (nest.js).

Widze atuty tego pod wzgledem wiekszego projektu, ale chociazby tez nawet i przepisania na .NET'a, bo bedzie duzo latwiej niz z burdelu JS-owego. Pisze w Angularze i po prostu to widac. Przy duzych projektach jest po prostu kolosalna roznica w porownaniu z takim Reactem. Nest.js jeszcze nie uzywalem, ale same API w TS i Node pisalem, ale raczej mniejsze rzeczy.

Chyba mnie przekonaliscie. Kolega od ML poleci z Pythonem i Angularem, ja API na Node(Nest.js) i takze Angular i powinno hulac, a najwyzej .NET'a bede sobie zglebial glebiej, jakby projekt nie wypalil (czyli statystycznie, 90% szans ze nie wypali :D)

0

Jeżeli korzystacie z K8s, to sensowne mi się wydaje użycie OpenFaaS i napisanie funkcji w node.js. Inne to : Event Gateway (serverless).

0
donPietro napisał(a):

Jeżeli korzystacie z K8s, to sensowne mi się wydaje użycie OpenFaaS i napisanie funkcji w node.js. Inne to : Event Gateway (serverless).

Jakie są zalety użycia faas i czym to się różni od klasycznej architektury microservisow?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1