Hej,
Jestem programista Java z 3.5 letnim doświadczeniem. W tym momencie pracuję w Krakowie dla bankowej korporacji jednak bardzo mocno rozważam przenosiny do Szwajcarii.
Jeżeli ktoś ma możliwość polecenia do swojej firmy to proszę o wiadomość na priv, na pewno dogadamy się tak aby obie strony były zadowolone. Najbardziej interesuje mnie rejon Zurychu, jednak chętnie rozważę każdą propozycję.
Skille to standard senior developera java, oraz front na wystarczającym poziomie. Szczegóły chętnie opiszę na priv.
0
10
Woo stary 3.5 roku senior kozak
2
Krwawy Kaczor napisał(a):
Woo stary 3.5 roku senior kozak
Bo to miał być Señor a nie Senior.
0
Senior był po 3 latach i 4 miesiącach pracy. Mam takie szczęście że obecny pracodawca nie patrzy na staż tylko umiejętności.
0
Na wykopie są seniorzy po 2 latach doświadczenia :)))
2
3.5 letnim doświadczeniem
Szwajcarii
senior developera
:D
I jeszcze mi powiedz ze to to 3.5 roku doświadczenia, to jest wliczajac pracę na pół etatu w trakcie studiów, więc w sumie to pół roku full time. Protip, szukaj ofert dla juniorów.
0
Pierwsze pół roku to praca na 3/5, później już pełen etat. Z ogłoszeń wnioskuje co innego, więc jednak zostanę przy seniorze :)
1
DAmat napisał(a):
Z ogłoszeń wnioskuje co innego, więc jednak zostanę przy seniorze :)
Ale sprawdzasz ogłoszenia w Polsce czy Szwajcarii? Bo rozdawnictwo śmiesznych tytułów w Polsce osiągnęło już nie tyle patologiczne, co absurdalne rozmiary.
0
Sensowniejsze były by ogłoszenia, że szukają kogoś z 4 letnim doświadczeniem na stanowisku seniora, a ile ktoś potrzebował czasu na dojście do tego stanowiska, to już jego sprawa :)
A co do polecania, to trochę trudno tak polecić nieznaną osobę do siebie do firmy.
2
A brales pod uwage, ze te 4 lata doswiadczenia na stanowisku senior developer obliguja do bycia nim OD 4 lat, a nie stazu pracy w wysokosci 3.5 roku?
Mam dwoch znajomych pracujacych tam i patologia jak w PL z nazewnictwem tam nie wystepuje wiec proponuje zluzowac nim odbijesz sie od sciany :-)
0
raczej nie ma bata zeby bankowa korpo cie przyjela na senior deva po < 10 latach udokumentowanego doswiadczenia. chyba ze masz jakies kosmiczne osiagniecia, no ale to bys sie nie pytal na forum o pomoc.
spytaj w swojej obecnej firmie albo zacznij prace w ubs czy innej szwajcarskiej korpo, jak jestes fenomenalny to po 6-12 miesiacach cie przeniosa na zyczenie.
0
katelx napisał(a):
raczej nie ma bata zeby bankowa korpo cie przyjela na senior deva po < 10 latach udokumentowanego doswiadczenia
Ten bat jest, bat nazywa się Epam, Luxoft. Jak się nazywa w Warszawie nie wiem.
Pracuje się w Polsce albo jest się delegowanym do banku w Szwajcarii.
3 lata udokumentowanego doświadczenia w zupełności wystarcza.
2
Świetnie, ale autor chce być seniorem w Szwajcarii, nie seniorem w rosyjskiej outsourcowni, który z punktu widzenia Szwajcarów ma stanowisko "szybko usuwalny zasób ludzki".
0
Może najpierw pokaż jakieś swoje własne projekty na Github, to zobaczymy jakiej jakości kod piszesz i co faktycznie potrafisz, bo jak na razie to zdaje się, że jedynie cwaniakujesz i pokazujesz kim to nie jesteś.
0
Kolejny temat, znowu to widzę i zastanawiam się - tak szczerze to dlaczego niektórych tak boli, że ktoś pracuje na stanowisku seniora po 4 latach doświadczenia? Albo, że interesuje się ofertami z tym słowem w nagłówku?
0
Nie bardzo rozumiem o co chodzi z udowadnianiem autorowi tego albo owego i vice versa.
W Szwajcarii musi spełnić większe wymagania na wejście za co dostanie jako developer w porównaniu z Polską mocną degradację statusu społecznego i zarobkowego.
0
jarek napisał(a):
Jest albo Director, albo Associate Director ¯_(ツ)_/¯ . To nie żart. Jest takich w moim projekcie ze 20. Wszyscy klepią formatki. -
Poważnie czy trolling?
3
Czarny Ogórek napisał(a):
jarek napisał(a):
Jest albo Director, albo Associate Director ¯_(ツ)_/¯ . To nie żart. Jest takich w moim projekcie ze 20. Wszyscy klepią formatki. -
Poważnie czy trolling?
w bankach funkcjonuja przynajmniej 2 rozdaje tytulow, np tradycyjny corporate title (avp, vp, officer, executive, director itp) i position title jak [senior] engineer, developer, tech lead, ba, qa itd
w zaleznosci od teamu i lokalizacji „director” oznaczac formatkoklepacza ze stazem dluzszym niz srednia w zespole, albo glownego architekta platformy ktory kodowal kluczowe projekty przez ostatnie 15 lat i leaduje kilku zespolom.
jak najbardziej zycze opowi powodzenia, jednak na tyle na ile znam banki, jego oczekiwania sa malo realistyczne.
1
Widzialem sytuacje, gdy gosci z 2-3 latami doswiadczenia przyjmowano na juniorow do przeszkolenia - UK, finanse.
Uwazam, ze jesli OP dostanie sie na mida mozna bedzie uznac to za sukces.
2
co wy sie tak spinacie z tymi tytulami, korpo plakietki sa takie znaczace?
3
Kolego @DAmat powodzenia w rekrutacji, żeby się rozwijać trzeba wysoko mierzyć. Staż pracy i nazwa stanowiska pracy to jedno, ale jeśli chodzi o doświadczenie, to:
- ile systemów zepsułeś?
- miałeś dostęp do produkcji? A ile razy tę produkcję wyłożyłeś?
- Wykonałeś kiedyś
rm -rf .*w złym katalogu na produkcji? - Ile klęsk projektów widziałeś i dlaczego padły?
- Jak byś nie zrobił XYZ ?
- Ile strat zaoszczędziłeś pracodawcy?
Nie oczekuje odpowiedzi, ale masz materiał do kalibracji autooceny ;-)
0
filemonczyk napisał(a):
co wy sie tak spinacie z tymi tytulami, korpo plakietki sa takie znaczace?
Z jednej strony oczywiście nie. Można powiedzieć, że liczą się umiejętności. Można też powiedzieć, że jeśli ktoś potrzebuje tytułów, żeby się lepiej poczuć to jego problem.
Jednak tak na prawdę to na jakim stanowisku pracujesz w dużych firmach( zwłaszcza w krajach anglosaskich) ma wpływ na dwie sprawy: twoje obowiązki w pracy i twoją pensję.
0
filemonczyk napisał(a):
co wy sie tak spinacie z tymi tytulami, korpo plakietki sa takie znaczace?
My po prostu zazdrościmy tym młodym, dynamicznym, niektórym nawet po bootcampach, co znają na pamięć historię zmian w Angularze od początku swojej kariery. Ja to nawet żadnego frameworka nie znam, nigdy nie będę seniorem. :(