Po czym poznać dobrą firmę/pracodawcę IT? Co więcej niż Test Joela?

Cześć!
Ostatnio trwa w naszej redakcji zacięta dyskusja o tym, jak poznać dobrą firmę IT? W jakich firmach chcą pracować programiści?
Najpopularniejsza odpowiedź to: "TO ZALEŻY! xD". Jedni mówią, że zależy to od liczby zer w przelewie, a drudzy, że wystarczy im dostęp do nowych technologii.
Dlatego skupiliśmy się na stylu i środowisku pracy, które dotyczy każdego programisty i można przełożyć na każdą firmę.

U nas sprawdza się Test Joela, ale czy jest coś więcej?
Czy może są to uniwersalne techniki (np. TDD) czy narzędzia do np. continuous integration?

Poniżej pytania do Testu Joela i pytanie konkursowe brzmi: Jakie pytania można dodać do tej listy?

Test Joela
Czy stosujesz system kontroli wersji?
Czy możesz zbudować wersję w jednym kroku?
Czy stosujesz codzienne budowanie wersji?
Czy używasz system zarządzania błędami?
Czy usuwasz błędy zanim napiszesz nowy kod?
Czy masz harmonogram aktualizowany na bieżąco?
Czy masz specyfikację?
Czy programiści mają komfortowe warunki pracy?
Czy używasz najlepszych dostępnych narzędzi?
Czy masz testerów?
Czy kandydaci piszą programy podczas rozmowy kwalifikacyjnej?
Czy praktykujesz korytarzowe testy wygody użytkowania?

Co to znaczy
Czy praktykujesz korytarzowe testy wygody użytkowania?
Juz lepiej było dac po angieslku.

Ja wiem co to takiego. Kiedyś na uczelni robiliśmy taki test, że badaliśmy opinie studentów o korytarzu. Pytaliśmy, czy się wygodnie korzysta z korytarza itp.

I doszliśmy do wniosku, że przydałoby się więcej siedzeń (które potem zostały dokupione, jakaś dodatkowa kanapa i siedziska).

• Czy firma przewiduje budżet na rozwój pracowników? (Współsponsorowanie udziału w konferencjach, czas na projekty własne, szkolenia z inicjatywy samych pracowników, jakiś system wewnętrznego dzielenia się wiedzą).
• Czy zebrania i inne formalności są ograniczone do niezbędnego minimum?

Był niedawno wątek pt. "jak rozpoznać złą firmę". Zebrała się w nim niezła kolekcja podejrzanych i negatywnych zjawisk. Sporą część wskazówek "jak poznać dobrą" można wyprowadzić z tych pierwszych, przez prostą odwrotność. Sam wymieniłem kilkanaście - żeby się nie powtarzać: Jak rozpoznać słabą firmę?

Czy każdy pracownik ma gwarantowane miejsce postojowe pod firmą.

Czy z pracy do metra dostanę się:
a) < 15 minut
b) dłużej jak a. ale <30 minut
c) > 30 minut

Był niedawno wątek pt. "jak rozpoznać złą firmę". Zebrała się w nim niezła kolekcja podejrzanych
i negatywnych zjawisk. Sporą część wskazówek "jak poznać dobrą" można wyprowadzić
z tych pierwszych, przez prostą odwrotność.

Ja bym powiedział po prostu, że dobra firma to jest taka, która nie jest zła. Po prostu sprawdzasz, czy firma nie jest dysfunkcyjna, patologiczna. Jeśli nie jest dysfunkcyjna, to możliwe, że jest dobra.

Tzn. nie wiem, czy "ja bym powiedział", bo wydaje mi się, że to ktoś już kiedyś napisał, żeby szukać przy rekrutacji dysfunkcji.

oo... poszukałem trochę w necie i to może ten artykuł
https://medium.freecodecamp.org/how-to-interview-as-a-developer-candidate-b666734f12dd