Witam
Z paru wątków wnioskuję że klepanie "CRUDów" to powód do wstydu, lecz nie wiem do końca co jest CRUDem, więc prosiłbym o waszą definicje CRUDa i RESTa.
Dzięki
0
0
CRUD to inaczej Create-Read-Update-Delete typowe działania na aplikacje webowe, które generalnie odzwierciedlają operacje na bazie danych. Jak teraz to rozumiesz to już wiesz, że to nic haniebnego.
Tu raczej chodzi o to, że informatyka jako nauka jest bardzo interesująca, ale niestety w pracy nie zawsze tak jest. Dość często pojawiają się projekty, które realizuje się na oklepane schematy. Przez co sama praca nabiera charakteru odtwórczego, przez co nie trudno tu o miernoty i dziadowski kod.
1
Wstyd to kraść.
CRUD w tym kontekście to pisanie kodu do najprostszych operacji RW na bazie + wystawienie ich jako pewien interfejs (i tutaj może się pojawić ten REST o którym piszesz). Często taki kod nie posiada zbyt zaawansowanej logoki biznesowej i nie wymaga od programisty specjalnego skupienia, bo jest dość prostu do napisania.
I stąd pewnie ta pogarda, bo przecież jesteśmy do wyższych celów stworzeni :)
1
Chyba źle się wyraziłem, ja wiem co znaczy CRUD, tylko chciałem się dowiedzieć co wy uważacie za CRUDa, przecież chyba prawie każdy system jest na tym oparty? W takim wypadku rozróżniacie czysty CRUD gdzie poza tym nic innego się nie dzieje, od takiego w którym zachodzą też jakieś inne operacje typem, tworzenie plików / wysyłanie maili / integracja z firmami trzecimi
0
Hej, a czy to ważne co jacyś anonimowi ludzie z internetu uważają za CRUDa, którego wstyd pisać? Definicja o którą pytasz nie istnieje - każdy ma inne umiejętności, ambicje. Każdy z nas inną ilość czasu może poświęcić na doszkalanie. Dla każdego klepanie CRUDów znaczy co innego. Jeżeli czujesz, że w pracy się zupełnie nie rozwijasz - postaraj się o zmianę stanowiska/zakresu obowiązków lub zmień pracę. To ty masz odczuwać satysfakcję z pracy.
0
No to w sumie w sumie dobre pytanie. Czasami są takie CRUDy że robisz po prostu zapis do BD, i nie masz żadnej logiki. Ale jak do tych operacji logike biznesową to już taki CRUD to nie jest. Ja nie mogę powiedzieć że mialem same CRUDy, owszem czasami się zdarzało mi się zrobić API jako tylko przelotke to BD, ale miałem nieraz dosyć złożoną logikę biznesową.
0
kródy są fajne, bo można szybko zdeployować coś przyzwoitego/działającego i może nawet mieć "klientów"/userów.
1
<trolololo>
CRUD to każda aplikacja, która pokazuje dane z bazy na widoku :]
</trolololo>
Każdy musi przejść etap zderzenia z rzeczywistością. 99% roboty w korpo to integracja narzędzi i systemów, przerzucanie danych z jednego miejsca w drugie. Czasami trzeba pogłowkować by zrobić to wydajnie (czyli np zoptymalizować zapytanie SQL, dorobić gdzieś cache, coś tam zrównoleglić, zamortyzować skoki w obciążeniu systemu, etc) ale to też może się znudzić jeśli robi się to po raz N-ty. Do tego trzeba dołożyć fakt iż wymyślanie nietuzinkowych rozwiązań, roztaczanie cudownych wizji i napawanie się nimi jest znacznie przyjemniejsze niż ich rzeczywiste implementowanie, zwłaszcza w środowisku korporacyjnym. Nawet @Shalom ZTCP opisał typową robotę w Pythonie w CERNie jako pisanie kolejnych małych programików do filtrowania danych pochodzących ze zderzacza czy jakiego tam reaktora.
0
w erze fake newsów, odsyłanie ludzi to google staje się pokazem ignorancji
1
Mam czasem wrażenie, że to całe gadanie o "fake newsach" to po prostu jaki wielki spisek tych na górze, którzy by chcieli kontrolować media internetowe i pod pretekstem walki z fake newsami wprowadzać różnego rodzaju cenzurę na to, kto może publikować informacje w sieci i jakie poglądy są dozwolone)
A fake newsy były od zawsze, tylko, że kiedyś ludzie mieli jeszcze trochę oleju w głowie, żeby czytać krytycznie wszystko. A teraz to zamiast uczyć ludzi krytycznego myślenia i filtrowania informacji, to wychowujemy społeczeństwo debili, którzy muszą mieć odfiltrowaną z fejk niusów papkę informacyjną.
0
Ludzie zawsze wierzyli w fake newsy. No chyba ze mowisz o jakichs odleglych czasach typu starozytnosc to wtedy nie wiem