Podwyżka po 3-miesiącach pracy

0

Hejka,

niedługo kończy mi się 3-miesięczny okres próbny (jestem na pozycji mid-developer)
Zastanawiam czy i na jaką podwyżkę mogę liczyć- jakie są wasze doświadczenia w tej kwestii.
W poprzednich firmach okres próbny trwał 6 miesięcy i zawsze przy przechodzeniu w bezterminowy pojawiała się podwyżka.
Teraz nie jestem pewien czy tak będzie. Z racji faktu, że poznałem logikę biznesową i podszkoliłem się w używanych technologiach, to moja wartość się zwiększyła.

Dlatego też jestem ciekaw jak to wyglądało u was? Dostaliście podwyżke po 3 miesiącach pracy? Jak tak to ile %? Łatwo było uzyskać?
Pragnę zaznaczyć, że moja stawka początkowa była wysoka i wychodziła lekko ponad budżet firmy na moje stanowisko.

Dzięki z góry za dzielenie się waszym doświadczeniem w tej kwestii.

0

Ja np: nigdy w żadnej firmie nie dostałem podwyżki po okresiem próbnym.
Zawsze było tak że jak sobie wynegocjowałem X to już tak było. Albo inaczej żaden pracodawca nigdy sam dobrowolnie mi nie zaproponował 'podwyzki' po okresie probnym a sam nie pytalem.

Chociaż tak sobie mysle ze moja podwyzka po okresie probnym 3 msc bylo podpisanie KUP na prawa autorskie. No ale to sie chyba nie liczy w kontekscie tematu.

0

Ja powiedziałem ze okres próbny to i była próbna stawka i dostałem 60% podwyżki. Startowanie z niskiego pułapu bo junior ale zawszw

0

Wydaje mi sie, ze na poczatkowym etapie kariery w miare latwo dostaje sie podwyzki. Pozniej pracodawcy juz nie sa tak chetni do podnoszenia placy...

0

No tak, o podwyżke trzeba się upominać, a koniec okresu próbnego to jest idealna okazja do tego, szczególnie, że trzeba podpisać nową umowę i ustalić warunki współpracy.

Jakie doświadczenie mają doświadczeni kodziarze na tym forum? Jak wam szło z tymi podwyżkami.

4

A to nie jest tak że "umawiasz" się na "X", które jest dla Ciebei zatysfakcjonujące w dłuższej perspektywie czasowie np: 2 lat.
I teraz po 2-3 miesiącach nie masz potrzeby "renegocjacji" umowy ?

No bo jeśli od razu po 3 msc chcesz inną stawkę to czemu nie negocjowałeś na początku ? no i czemu przyjąłeś coś co cie nie zadowala ?
To troche jest dla mnie "niepowazne".

Ogólnie "im wyżej" tym trzeba być bardziej konkretnym w negocjacjach i czasem trzeba umieć postawic na swoim i zagrac vabank.
Kiedyś jak dostawalem oferte to 'kazda' oferta byla wyzej tego co mam wiec nie bylo problemu i nic nie trzeba bylo negocjowac bo i tak bylem na tzw: "plus" - a teraz to juz tylko niektore oferty czesto wychodzi ze licze licze licze i w sumie przy zmianie wyjdzie na "to samo" albo w ostatecznych rozrachunku nawet mniej.

0
DolBo napisał(a):

A to nie jest tak że "umawiasz" się na "X", które jest dla Ciebei zatysfakcjonujące w dłuższej perspektywie czasowie np: 2 lat.
I teraz po 2-3 miesiącach nie masz potrzeby "renegocjacji" umowy ?

No bo jeśli od razu po 3 msc chcesz inną stawkę to czemu nie negocjowałeś na początku ? no i czemu przyjąłeś coś co cie nie zadowala ?
To troche jest dla mnie "niepowazne".

Noooo nie. W takim razie ktoś kto przychodzi na np. juniora javy powinien chcieć z automatu 9-10k ponieważ po 2 latach pracy będzie to dla niego satysfakcjonująca płaca? Kto tyle zapłaci? Nikt. Więc normalnym jest że startujesz z poziomu X i co jakiś czas 3-6 miesięcy chcesz podwyżkę bo twoje umiejętności wzrastają, a razem z tym twoja wartość na rynku pracy. Oczywiście podwyżki nie trzeba otrzymać i wtedy jak się dostanie lepszą ofertę od innej firmy to idzie się gdzie indziej i tyle.

0
Nadziany Szczur napisał(a):

Dlatego też jestem ciekaw jak to wyglądało u was? Dostaliście podwyżke po 3 miesiącach pracy? Jak tak to ile %? Łatwo było uzyskać?

W pierwszej pracy nic, ~14 miesięcy z taką samą stawką. W drugiej po 3 miesiącach z 5k brutto na 6,5k brutto UoP.

0
pre55 napisał(a):
DolBo napisał(a):

A to nie jest tak że "umawiasz" się na "X", które jest dla Ciebei zatysfakcjonujące w dłuższej perspektywie czasowie np: 2 lat.
I teraz po 2-3 miesiącach nie masz potrzeby "renegocjacji" umowy ?

No bo jeśli od razu po 3 msc chcesz inną stawkę to czemu nie negocjowałeś na początku ? no i czemu przyjąłeś coś co cie nie zadowala ?
To troche jest dla mnie "niepowazne".

Noooo nie. W takim razie ktoś kto przychodzi na np. juniora javy powinien chcieć z automatu 9-10k ponieważ po 2 latach pracy będzie to dla niego satysfakcjonująca płaca? Kto tyle zapłaci? Nikt. Więc normalnym jest że startujesz z poziomu X i co jakiś czas 3-6 miesięcy chcesz podwyżkę bo twoje umiejętności wzrastają, a razem z tym twoja wartość na rynku pracy. Oczywiście podwyżki nie trzeba otrzymać i wtedy jak się dostanie lepszą ofertę od innej firmy to idzie się gdzie indziej i tyle.

No ogólnie zaczynasz za powiedzmy za 10k brutto po 3 msc 'pracy' nadal jestes warty 10k brutto.

Okres próbny 3 miesieczny o ktory pyta autor w pierwszym poscie sie przechodzi tylko raz wiec po 3 msc probnych renegocjacja umowy która była **ustalona ** 3 miesiace wczesniej to "troche" nielogiczne.
Bo niby co sie moglo zmienic w tym czasie nagly skok wiedzy i umiejetnosci w 3 miesiace ?

Co innego jak gdzies pracujesz zalozmy jakis czas powiedzmy min 8 msc - 12 msc to wtedy jestes cos wart i twoja wiedza wzgledem poczatkowych dni kiedy ustalales stawke jest na rynku wiecej warta i "należy" CI się podwyzka i wtedy to juz sobie mozesz chodzic po podwyzke nawet co tydzien i renegocjowac stawke - nie ma problemu.

0
DolBo napisał(a):

No ogólnie zaczynasz za powiedzmy za 10k brutto po 3 msc 'pracy' nadal jestes warty 10k brutto.

Rozumiem że każdy junior zaczyna z 10k brutto tak? Nie. O ile różnicy między 5 latami a 5 latami i 3 miesiącami różnicy dużej nie ma o tyle między doświadczeniem 0 a 3 miesiące już różnica jest. Wystarczy wejść w wątek przypięty pt ile zarabiacie ogrom osób które zaczynają od 0 pierwszą podwyżkę mają po 3-6 miesiącach i jest ona zwykle spora.

0
pre55 napisał(a):
DolBo napisał(a):

No ogólnie zaczynasz za powiedzmy za 10k brutto po 3 msc 'pracy' nadal jestes warty 10k brutto.

Rozumiem że każdy junior zaczyna z 10k brutto tak? Nie. O ile różnicy między 5 latami a 5 latami i 3 miesiącami różnicy dużej nie ma o tyle między doświadczeniem 0 a 3 miesiące już różnica jest. Wystarczy wejść w wątek przypięty pt ile zarabiacie ogrom osób które zaczynają od 0 pierwszą podwyżkę mają po 3-6 miesiącach i jest ona zwykle spora.

No junior nie zaczyna od 10k brutto tylko powiedzmy od 5k brutto.

Wracając do tematu autor pisze ze jest na pozycji mid-developer
czyli jest raczej w tej okolicy ~10k brutto w której 3 miesiące nie zmieniają zbyt wiele do ostatecznej wyceny.
Stad od poczatku tematu moje 'zdziwienie'.

niedługo kończy mi się 3-miesięczny okres próbny (jestem na pozycji mid-developer)
0

Ja jestem zdania, że każda nowa umowa to renegocjacje warunków. Jeżeli firmie zależało na określonych warunkach to trzeba było podpisać dłuższą umowę.

1
pre55 napisał(a):
DolBo napisał(a):

No ogólnie zaczynasz za powiedzmy za 10k brutto po 3 msc 'pracy' nadal jestes warty 10k brutto.

Rozumiem że każdy junior zaczyna z 10k brutto tak? Nie. O ile różnicy między 5 latami a 5 latami i 3 miesiącami różnicy dużej nie ma o tyle między doświadczeniem 0 a 3 miesiące już różnica jest. Wystarczy wejść w wątek przypięty pt ile zarabiacie ogrom osób które zaczynają od 0 pierwszą podwyżkę mają po 3-6 miesiącach i jest ona zwykle spora.

Co nie oznacza, że jest to regułą, więc nie szarżowałbym znowuż z tym zwykle. Po prostu osoby, które dostały podwyżkę są bardziej skłonne podzielić się tą informacją niż osoby, które pocałowały klamkę HRów, tak samo osoby, które dostały dużą podwyżkę prędzej się tym pochwalą niż ktoś, kto dostał 2-3% po niecałym roku. Nie mówiąc o tych, którzy po X miesięcach dostali dopiero umowę na papierze od Janusza. A korelacja z mitycznym wzrostem wartości rynkowej jest dopiero na którymś tam miejscu, za np. miejscem zatrudnienia czy nawet byciem mocnym w gębie i wielkością własnego ego.

0

Jest to temat sporny. Dlatego też fajnie by było jakby ktoś się wypowiedział, kto uzyskał bądź też nie uzyskał tej podwyżki po 3 miesiącach.

Według mnie nawet drobna podwyżka (pare %) jednak powinna być. Może nie dokońca wynika to ze zwiększenia wartości osoby, ale z faktu, że pracodawca, któremu zależy na utrzymaniu programisty jak dłużej, powinno zależeć, aby ta osoba nie uciekła, gdy znajdzie jakąś inną lepiej płatną ofertę. Szczególnie jeśli widać, że dana osoba mocno angażuje się w projekt.

Osobiście czułbym niesmak, gdybym zaproponował lekką podwyżkę i manager powiedział mi, że nie ma szans.

0

W swojej pierwszej pracy, zaraz po studiach, zaczynałem od kwoty 1800zł netto. Zależało mi na tym aby szybko się gdzieś załapać i sprawdzić, czy to zajęcie jest faktycznie tym, co chcę robić. Po niecałych 3 miesiącach szef sam wyszedł z inicjatywą, że da mi dosyć dużą podwyżkę.

0

Jak jest dobry bo się profesjonalnie rozwinął to znajdzie bez trudu dużo lepiej płatną pracę.
Jak nie znajdzie to w obecnej też mu się podwyżka nie należy.

0

Jak kiedy zaczynałem poważna karierę (czytaj nie-praktyki) to z 4800netto po 3 msc wymusiłem (to chyba najlepsze słowo) +15% (wyszedłem w negocjacjach z +20%).
Teraz stoję w nowej pracy na 600 /day plus VAT i zastanawia mnie czy uda mi się jakikolwiek lift. Na rozmowie zszedłem z 650 do 600.
Myślę, że najwięcej zależy od moich ewentualnych sukcesów, jeżeli mi się uda mi się nic nie spieprzyć plus dowieźć stos tasków to jadę ostro +20%, jak nie to pewnie tez będę próbował.
Badz co badz poszlo z 30k na rekrutacje i sprzet, ciezko im zawrocic

0

należy się jak psu buda, jak jeszcze szef w trakcie rozmowy powie, że jest zadowolony... to nie ma zmiłuj, cebuliony albo cześć

0

U mnie zawsze było tak że przy początkowych negocjacjach negocjowałem płacę na okresie i po jego skończeniu + co rok podwyżka dla każdego pracownika (korpo).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1