Czy istnieje jakaś firma w obrzeżach Gorzowa Wielkopolski w której wykorzystywany jest .Net.?
O co chodzi z tymi HR, ile muszę wysłać tam e-mailów, żeby dostać odpowiedź. Na skrzynce widzę, że e-mail jest nieodebrany a z drugiej strony nie chcę, żeby mnie do spamu dodali. Ile e-mailów dziennie jest według was w dobrym guście?.
CV pisałem od ręki. Dajcie znać, jeśli coś przeoczyłem.
kolejne "genialne" CV, chyba trzeba przypiąć jakiś wątek na tym forum z tutorialem "jak zrobić cv".
Twoja zakładka exp mówi tyle co nic ile tam pracowałeś? cały rok? a może jeden dzień? Po co tam wrzucasz że pracowałeś w UK i Polsce? To pracodawcy różnicy nie robi.
Tak samo w edukacji 2006 rozumiem że tylko jeden rok tam uczęszczałeś tak?
Do wywalenia w kosmos bo HR to musi spadać z krzeseł jak to widzi:
"Movie about me and my motivation: https://bit.ly/2vAbH7h
My YouTube channel: https://bit.ly/2waG4AE"
Link do 4p też bez sensu wysyłasz link do swoich dwóch wypowiedzi, po co? Co to ma dać?
I not scary about using
reflections and I endeavor to use patterns with understanding
I am not scared of using reflections
nikt raczej nie uzywa endeavor lepiej brzmi and I use patterns when they are needed.
I also able to work with ... - I am also able to work with ...
I believe that [tests] should be writing -> I believe that [tests] should be written.[tests should be written] when they reduce a level of stress - nie mam pojęcia, co próbowałeś tym fragmentem przekazać.[...] not before each method or classe -> [...] not for each method or class.I not scary -> I am not scared.[...] about using reflections - nie mam pojęcia, co próbowałeś tym fragmentem przekazać.In developing myself I was focused [...] - brzmi, jak gdybyś chciał przekazać, że wyhodowałeś samego siebie z probówki.Oprócz tego:
Movie about me and my motivation: https://bit.ly/2vAbH7h - póki nie zostaniesz drugim wujkiem Bobem, nikt tego nie obejrzy.My YouTube channel: https://bit.ly/2waG4AE - startujesz na stanowisko programisty czy jutubera?No bubli w angielskim jest trochę w tym wszystkim, koniecznie to popraw, bo wychodzi to na niechlujstwo. Nie oceniam oczywiście, ale jak już składać to lepiej, żeby było bez błędów składniowych itp.
Nie myślałeś o karierze Youtubera?
Zakładanie kanału na youtube w celu znalezienia pracy to SZCZYT dziwactwa i desperacji... działa to na Twoją niekorzyść. Szczerze mówiąc - ja bym Ciebie nie zatrudnił.
Lepsza jest po prostu strona internetowa - jako cv/portfolio. i masz brzydkie CV - nawet nie chodzi o szatę graficzną, tylko o format teksu.
Jeden wielki chaos, wpasuj się w standardowe szablony CV, żeby było zwięzłe i zawierało tylko najważniejsze rzeczy.
Przeglądałeś je chociaż raz od momentu napisania?
Odpal sobie jakieś artykuły jak napisać CV i napisz je jak należy, bo to co wysłałeś to jakiś twór, który mało ma wspólnego z CV
https://interviewme.pl/blog-kategoria/cv - przeczytaj wszystkie artykuły
Po poprawkach.
I jak jest lepiej.? Już nie wyglądam na dziwaka ?
skills to powinno zawierać wszystko z podziałem na: języki programowania, frameworki, toole, bazy, os i to np z jednej strony, a z drugiej skille miękkie, które też są istotne przy wyborze pracownika, podejrzewam, że jakieś masz
To trochę bez sensu, to bym całą kartę zapisał. Przecież nie będę wpisywał każdego wzorca, jakiego znam albo technologi z jaką pracowałem.
._. napisał(a):
Po poprawkach.
I jak jest lepiej.? Już nie wyglądam na dziwaka ?
nadal wyglądasz na dziwaka bo nadal masz "Movie about me and my motivation: https://bit.ly/2vAbH7h"
Poza tym jakim hobby jest kanał na jutubie jak masz na nim 1 film i to stworzony tylko po to by go dodać w CV?
Czy naprawdę jest tak ciężko zobaczyć jak wygląda normalne CV? W normalnym CV jak gdzieś pracowałeś to piszesz 2006-07 do 2006-11 JanuszeX sp z. o. o. to samo tyczy się edukacji
._. napisał(a):
Po poprawkach.
I jak jest lepiej.? Już nie wyglądam na dziwaka ?
No moim zdaniem niestety nadal trochę tak, jak to odpalam to w ogóle nie wygląda na CV. Czemu w sekcji 'Experience' nadal nie jest napisane jak długo robiłeś daną rzecz? "England 2017" to raczej niewiele mówi, może być jeden dzień, może być 12 miesięcy.
Za dużo tam pustych linii moim zdaniem. Sekcja 'edukacja' w ogóle jest stłamszona przez wszystko inne. Wywaliłbym to całe "Personal Development", nie wiem co to tam robi prawdę mówiąc. "Most Used Libraries" i "Skills" to powinno być jako jedno i nie pisz co jest Twoją ulubioną rzeczą. Po prostu - albo coś umiesz, albo nie. I proszę Cię serdecznie, wywal to całe "Please, check it on my Github", link do githuba załącz w informacjach na górze (które też powinny być normalnie napisane jak w każdym innym CV, a nie w jakimś okienku).
doświadczenie, ma być przejrzyste jak i całe CV, od kiedy do kiedy pracujesz, nazwa firmy, miasto, stanowisko, zakres obowiązków, to co jest obecnie to jakaś masakra
No tak, ale ty nie rozumiesz, że ja nie pracowałem w firmie, To jest po prostu spis wybranych przeze mnie prac, które wykonałem i które wciąż są dostępne online. Jak sobie wpiszę X czasu pracy jako freelancer. To jak to udokumentuje? Ja nie mam pojęcia ile pracowałem przy jakimś projekcie. Po co mam ściemniać jak po prostu nie pamiętam.
._. napisał(a):
No tak, ale ty nie rozumiesz, że ja nie pracowałem w firmie, To jest po prostu spis wybranych przeze mnie prac, które wykonałem i które wciąż są dostępne online. Jak sobie wpiszę X czasu pracy jako freelancer. To jak to udokumentuje? Ja nie mam pojęcia ile pracowałem przy jakimś projekcie. Po co mam ściemniać jak po prostu nie pamiętam.
W takim razie powinieneś sekcję expirience zmienić na projects
Jeśli pracowałeś jako freelancer to wpisz okres od do, a do tego przykładowe projekty, które wykonałeś.
W takim razie powinieneś sekcję expirience zmienić na projects
A wykonane projekty nie równa się doświadczenie ?
._. napisał(a):
W takim razie powinieneś sekcję expirience zmienić na projects
A wykonane projekty nie równa się doświadczenie ?
to tak jak kolega wyżej napisał chcesz to zostaw zakładkę doświadczenie ale napisz że byłeś freelancerem od XXXX-XX do XXXX-XX i pod tym wypisz swoje projekty
A wykonane projekty nie równa się doświadczenie ?
Nie do końca. Doświadczenie to podsumowanie tego, co robiłeś w swojej karierze, gdzie i w czym. Wykonane projekty to szczegół, który fajnie podać.
Może to wyglądać tak:
Experience:
dd.mm.yyyy - dd.mm.yyyy Company X
Responsibilities:
Technologies:
Projects:
dd.mm.yyyy - dd.mm.yyyy Freelancer
Responsibilities:
...
i dopiero w projektach opisujesz pokrótce co zrobiłeś.
pre55 napisał(a):
._. napisał(a):
W takim razie powinieneś sekcję expirience zmienić na projects
A wykonane projekty nie równa się doświadczenie ?
to tak jak kolega wyżej napisał chcesz to zostaw zakładkę doświadczenie ale napisz że byłeś freelancerem od XXXX-XX do XXXX-XX i pod tym wypisz swoje projekty
Ale film i tak zostawię, niech to zadziała jako dokumentacja, że jestem komunikatywny po angielsku, gorzej z pisaniem. ;)
Poza tym JavaDevMatt też wysyłał filmy do firm i wyszło mu to na dobre.
Masz za dużo wolnych przestrzeni, odstępów itp. i przez to niepotrzebnie CV się rozciąga na 3 strony. Np. Hobbies i książki możesz zmieścić obok siebie w dwóch kolumnach.
Różni ludzie różnie mówią, ale moim zdaniem jeżeli nie ma się naprawdę grubych projektów i/lub historii zatrudnienia w CV to powinno się zmieścić wszystko na jedną stronę, bez opisywania dokładnie co się robiło - o to powinni spytać podczas rozmowy i wtedy rozwiniesz temat.
Ale film i tak zostawię, niech to zadziała jako dokumentacja, (…)
Nie. Dla rekrutujących to żadna dokumentacja. A często jest to typowy strzał w kolano - wrzucanie jednego filmu, jednej wypowiedzi, jednego projektu to najczęściej znak, że robisz to pod rekrutacje.
ale nie jesteś JavaDevMatt ;) Jemu to mogło wyjść dobrze - tzw. soft skills.
(i takim angielskim lepiej się nie chwalić)
._. napisał(a):
Ale film i tak zostawię, niech to zadziała jako dokumentacja, że jestem komunikatywny po angielsku, gorzej z pisaniem. ;)
Poza tym JavaDevMatt też wysyłał filmy do firm i wyszło mu to na dobre.
Myślę że żaden HR tego nie obejrzy :)
Rozumiem jakiś devmatt chodził na rozmowy i mu mówili wprost że to tak filmiki zadziałały na nich a nie jakieś projekty czy doświadczenie? :E
Ale film i tak zostawię, niech to zadziała jako dokumentacja, że jestem komunikatywny po angielsku
Komunikatywny oznacza dobrze porozumiewający się z innymi ludźmi - ciężko to powiedzieć o sytuacji, w której przez cały film prowadzisz monolog.komunikatywny rozumiesz dobrze mówiący w danym języku, to z przykrością muszę Ci powiedzieć, że Twojego angielskiego słucha się dosyć... nieprzyjemnie. Tragicznie nie ma, ale nie wydaje mi się, że warto się tym chwalić.Poza tym JavaDevMatt też wysyłał filmy do firm i wyszło mu to na dobre.
Może i tak, ale Ty nie jesteś JavaDevMatt, a filmiki raczej nie były jego kartą przetargową ;-)
Poza tym JavaDevMatt też wysyłał filmy do firm i wyszło mu to na dobre.
Myślę że żaden HR tego nie obejrzy :)
Rozumiem jakiś devmatt chodził na rozmowy i mu mówili wprost że to tak filmiki zadziałały na nich a nie jakieś projekty czy doświadczenie? :E
To czy obejrzy czy nie, to już nie jest takie istotne. Raczej stawiałem na wykonane pracę i i GitHuba. To ile kartek CV zajmuje albo jakie mam odstępy pomiędzy tytułami jest takie ważne?. W CV chciałem się pochwalić umiejętnościami programistycznymi a nie znajomością typografi. Jak dla mnie te CV nie musi być idealne byle błędów w eng nie było.
._. napisał(a):
Poza tym JavaDevMatt też wysyłał filmy do firm i wyszło mu to na dobre.
Myślę że żaden HR tego nie obejrzy :)
Rozumiem jakiś devmatt chodził na rozmowy i mu mówili wprost że to tak filmiki zadziałały na nich a nie jakieś projekty czy doświadczenie? :E
To czy obejrzy czy nie, to już nie jest takie istotne. Raczej stawiałem na wykonane pracę i i GitHuba. To ile kartek CV zajmuje albo jakie mam odstępy pomiędzy tytułami. W CV chciałem się pochwalić umiejętnościami programistycznymi a nie znajomością typografi. Jak dla mnie te CV nie musi być idealne byle błędów w eng nie było.
Powodzenia z takim nastawieniem ;D
To naprawdę ludzie z HR, nie oceniają GitHub'a, nie interesuje ich jakie są moje ulubione i biblioteki jakie znam. ?
Aby film pełnił jakąś funkcję, ktoś musi go obejrzeć - myślisz, że panie z HRu, odsiewające kilkaset kandydatów każdego dnia, będą miały ochotę tracić 3 minuty na przesłuchanie filmiku, gdzie mówisz w połowie o rzeczach technicznych, których i tak nie zrozumieją?
Rzeczywistość nie może być taka okrutna.
Patryk27 napisał(a):
- Aby film pełnił jakąś funkcję, ktoś musi go obejrzeć - myślisz, że panie z HRu, odsiewające kilkaset kandydatów każdego dnia, będą miały ochotę tracić 3 minuty na przesłuchanie filmiku, gdzie mówisz w połowie o rzeczach technicznych, których i tak nie zrozumieją? Ludzie techniczni za to będą woleli zaprosić Cię do biura i porozmawiać twarzą w twarz, aniżeli oglądać jakieś filmiki.
Aby repozytorium na GitGub pełniło jakąś funkcję ktoś musi je uznać za interesujące i poświęcić trochę czasu żeby je zgłębić.
Myślisz, że panie z HR odsiewające kilkaset kandydatów każdego dnia, będą miały ochotę tracić 5 minuty na przeglądanie plików na GitHub, gdzie jest 99% o rzeczach technicznych których i tak nie zrozumieją?
Ludzie techniczni za to będą woleli zaprosić Cię do biura i porozmawiać twarzą w twarz, aniżeli oglądać na GitHubie jakieś skopiowane z sieci po raz setny tutoriale.
Zamiast nakręcać słabe filmy, które obniżają Twoją wartość w oczach HR i osób IT - zrób porządne CV, tyle w temacie.