@wiciu: serio ten papier nie da mi 20k? Pol życia w błędzie...:(
A tak na poważniej to mam maly projekt prywatny z wykorzystaniem tych technologii, jeden komercyjny dostępny publicznie i jeden mały system (w dużym uproszczeniu GUI do bazy danych dla oddziałów Banku, w którym obecnie pracuje). Technologii wykorzystanych jest sporo niz Vue i Larva, ale to podałem akurat żeby nakreślić ogólnie kierunek czego szukam.
Niestety większość mini projektów mam porozrzucane na komp8e i nie wiele wnoszą oprocz mojej satysfakcji ze cos zadzialalo (np mini gierka w Three.js na websocketach i wykrywaniem kolizji pisana od zera przeze mnie, czy pseudo system komentarzy,gdzie zamiast tekstu mozna sobie narysowac cos na canvasie i zostawic to w formie koementarza,z live updatem na socketach... i tak można trochę powymieniac)
Stad pomysł o jakimś certyfikacie, żeby cala teorie i doświadczenie w kupoprojektach moc jakkolwiek podeprzeć czymś więcej niż buzzwordami w cv.
Uorzedzajac - robie właśnie pseudo portfoliowa stronę, na ktorej zbiore ciekawsze miniprojekty, ale nie wiek czy pani z HR nie preferowalaby certyfikatu od prostej gierki i stad skierowalem pytanie do Was.
Dzięki za odpowiedzi, czyli utwierdziliscie mnie w tym ze raczej tego.typu papierki nie wnoszą za wiele ;)