Pytanie dotyczy ludzi, którzy raczej mają mniej więcej stałe miejsce zamieszkania. Nie każdy kto pracuje zdalnie musi być od razu nomadem podróżnikiem na wyspach Bali.
Tak się zastanawiam jaki procent mieszkańców dużych miast pracuje głównie zdalnie (mam na myśli powiedzmy min. 80% czasu), a jak to jest w mniejszych miejscowościach. Patrząc z jednej strony w mniejszych miejscowościach jest raczej mniejsza różnorodność przy wyborze pracy, mniejsze koszty życia, więc niby powinno sprzyjać to pracy zdalnej, ale np. w 50-tysięcznej miejscowości z której pochodzę nie ma żadnego biura coworkingowego, ani nie znam nikogo kto pracowałby w ten sposób.
0
0
Ogólnie to niewiele osób pracuje 100% zdalnie, jesli mówimy o branży IT. Bo np tacy youtuberzy no to pracują z domu, no ale to inna branża w ogóle. A jeśli własnie chodzi o IT, to wydaje mi się, że wielkość miasta nie ma tu w ogóle żadnego znaczenia - liczą się chęci (mało kto umie pracować zdalnie), umiejętności (junior nie dostanie takiej opcji) i właśnie branża (no np prokurator sądowy nie będzie pracować zdalnie)
0
Pracuje zdalnie. Pracowałem tak jak mieszkałem w mieście 700 000 osób, jak i teraz gdzie w miejscowości jest koło 150 osób.
0
Cześć, mieszkam w Krakowie, pomieszkuje w Warszawie, i pracuje zdalnie jako Java dev/konsultant. Firmy z Krakowa, Wawy, Wrocławia czy też z poza Polski.
Da się pracować zdalnie, ale trzeba bywać co jakiś czas w centrali firmy "on site". Czasami tylko po to, żeby napić się kawy w kuchni, ale trzeba. Najlepiej raz w tygodniu na 1 dzień, realnie raz w miesiącu na 2-3 dni. Jakość dróg i połączeń kolejowych się poprawia, nie jest już to tak uciążliwe jak chociaż kilka lat temu (era przed Pendolino itd.). Z zagranicą jest gorzej w kontekscie podróżowania, ale tutaj mam mniejsze doświadczenia.