Wycena kwalifikacji oraz dalszy rozwój

0

Cześć,

Chciałbym poradzić się co do wyceny mojej osoby dla pracodawcy oraz obrać kurs na dalszy rozwój.
Krótki wstęp.

Pracuje w banku od 2.5 lat to moja pierwsza praca. Dostałem się 2 roku studiów. Mam tytuł technika informatyka oraz inżyniera informatyki(od 2 tygodni! :))
Miałem już w pracy trochę podwyżek i konfliktów. Nie zawszę zgadzałem się na jakieś rozwiązanie. Czasami nie widziałem sensu podejścia.
Od 2 lat nikt nade mną nie siedzi i nie kontroluje czy robię i jak robię.

Jestem w 6 osobowym zespole. Pod nieobecność szefa(team leadera) jestem oficjalnie jego zastępcą.

Do rzeczy:

  • Samodzielnie(bez pomocy) tworze, rozwijam i utrzymuje funkcjonalności w 2 projektach. Mogę decydować o architekturze, strukturze, itd...
  • Praca w .NET, C#, ASP.NET MVC, WEB API, Core, AngularJs, Angular4 i Angular6. JS oraz TypeScript. Bazy to SQL Server i NoSQL. EntityFramework, Dapper.
  • Do projektów wprowadziłem testy jednostkowe oraz integracyjne. Backend i trochę front. Każdy stara się coś pisać.
  • Sam zajmuje się konfiguracją projektów, buildów na TeamCity. Dla wszystkich naszych projektów i podprojektów. CI oraz CD :)
    Połowa zespołu chyba nie pojmuje dobrze o co w tym chodzi oraz po co to jest ponieważ na urlopie buildy na TeamCity leżały prawie 3 tygodnie i nikt się nie przejmował. Publikuj z VisualStudio mówili :P
  • Wprowadziłem statyczną analizę kodu (style cop, fxcop) to projektów. Visual Studio i TeamCity.
  • Konfiguruje też Bitbucketa dla zespołu. Tworze projekty, repo. Bardzo naciskałem na GITa (był SVN). Mamy review kodu. Mniej lub bardziej konstruktywny.
  • Lekko zarządzam też Azure(stoi tam część naszych projektów). App serwisy, bloby, bazy, event bus. Teraz już mniej bo reszta zespołu też się za to wzięła.
  • Wymusiłem stosowanie SWAP slotu zamiast publikacji na produkcje.
  • Wdrażam też nowych - gdy team leader nie ma czasu/chęci.
  • Oczywiście jak każdy pomagam też innym gdy mają problemy.

Tak więc odwalam kupę roboty. Pytanie ile to jest warte? Nie wiem ile zarabiają współpracownicy ;)
Praca w Gdańsku, umowa o pracę. Brak możliwości B2B.

Druga część wątku dotyczy dalszej ścieżki kariery.
Zważając, że zdałem już inżyniera(studia pracy nie dają) to tworzę sam rozwiązania.

Od paru miesięcy dużo siedzę w we frontendzie Angular, TypeScript. Ponieważ w zespole mamy tylko 1 frontenda a reszta nie chcę tykać frontu. Choć jeśli muszą to zrobią coś.

Z angielskim u mnie cienko A2/B1. To mam w planie kurs angielskiego.
Pytanie dot. technicznych.

a) iść bardziej we frontend - full stack? Problem mam z CSS.
b) iść w .NET Core - praktycznie zero doświadczenia.
c) uderzyć w DDD pełną parą - praktycznie zero doświadczenia.

Plan do końca tego roku.

1

Oceniałem cię na mniej więcej 7k brutto na UoP, do momentu aż pochwaliłeś się angielskim... więc myślę że 5k brutto byłoby bardziej odpowiednie.

a) Problem z CSSami tzn? :D
b) Jak to 0 doświadczenia? Przecież na początku swojej listy wymieniałeś te wszystkie .NET i ASP.NET
c) DDD czyli Domain Driven Design? To co, masz wybierać pomiędzy .NET a DDD? :D

0

Moim zdaniem 12k brutto

2

sam, sam sam--- to jest jedna z Twoich poważnych wad. Nikt Cię nie kontroluje, nikt nie robi code review... obawiam się, że za sobą zostawiasz działający syf

0

@up jeszcze dopiszę. To że macie code review, to nic nie znaczy. Ktoś kto nie pracuje przy danym projekcie nie zrobi ci tego pożądnie

0

porządnie* popraw dobry moderatorze :)

0
wre napisał(a):

@up jeszcze dopiszę. To że macie code review, to nic nie znaczy. Ktoś kto nie pracuje przy danym projekcie nie zrobi ci tego pożądnie

Na jakiej podstawie tak sądzisz? Tak jest w kołchozie, w którym pracujesz?

2
wre napisał(a):

@up jeszcze dopiszę. To że macie code review, to nic nie znaczy. Ktoś kto nie pracuje przy danym projekcie nie zrobi ci tego pożądnie

A mnie się wydaje, że jest dokładnie odwrotnie. Jak pokażesz kod komuś, kto spojrzy świeżym okiem, to prędzej zacznie zadawać trudne pytania "a po co, a na co, a czemu" niż ktoś, komu ten projekt już się śni po nocach i kto już zdążył sobie wbić do głowy, że tak być musi albowiem tak musi być. Większa szansa, że wyłapie jakiś zgrzyt. Chyba, że interesuje Cię tylko, żeby kod był napisany "tak, jak się to u nas robi" ;)

0
Pinek napisał(a):

Oceniałem cię na mniej więcej 7k brutto na UoP, do momentu aż pochwaliłeś się angielskim... więc myślę że 5k brutto byłoby bardziej odpowiednie.

Co do tego angielskiego to rożnie jest, ja w poprzedniej firmie pracowałem i muszę powiedzieć ze w sumie wydawało mi się ze umiem bo ze słuchu rozumiałem, dogadać się dogadałem, maila napisałem, nikt tez nie zwracał mi nigdy uwagi. W nowej pracy kolega z zespołu zwrócił mi uwagę ze muszę podszkolić angielski i wziąłem sobie to do serca i jak zacząłem się uczyć tak jak należy w sensie poprawnie gramatycznie itp i co prawda teraz trochę mi wstyd jak sobie pomyśle jakie błędy czasem człowiek robił , ale nie wpłynęło to raczej na zarobki w aż takim stopniu . Ale wiadomo ze umieć trzeba :)

0
witkowek napisał(a):
Pinek napisał(a):

Oceniałem cię na mniej więcej 7k brutto na UoP, do momentu aż pochwaliłeś się angielskim... więc myślę że 5k brutto byłoby bardziej odpowiednie.

Co do tego angielskiego to rożnie jest, ja w poprzedniej firmie pracowałem i muszę powiedzieć ze w sumie wydawało mi się ze umiem bo ze słuchu rozumiałem, dogadać się dogadałem, maila napisałem, nikt tez nie zwracał mi nigdy uwagi. W nowej pracy kolega z zespołu zwrócił mi uwagę ze muszę podszkolić angielski i wziąłem sobie to do serca i jak zacząłem się uczyć tak jak należy w sensie poprawnie gramatycznie itp i co prawda teraz trochę mi wstyd jak sobie pomyśle jakie błędy czasem człowiek robił , ale nie wpłynęło to raczej na zarobki w aż takim stopniu . Ale wiadomo ze umieć trzeba :)

Tylko, że ze słuchu rozumiałem, dogadać się dogadałem, maila napisałem, nikt tez nie zwracał mi nigdy uwagi to nie jest A2/B1

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1