Nie chcę marnować czasu

0

Hej, czy waszym zdaniem junior JavaScript Dev powinien perfekcyjnie umieć HTML i CSS? czy łatwiej bedzie mi na początek znaleźć pracę jako front i później powoli wchodzić na javascript deva? Umiem pisać w HTML'u i CSS'sie, RWD, semantyka HTML, fexboxy i gridy też nie stanowią problemu. Bardziej interesuje mnie jednak programowanie lecz z drugiej strony chciałbym jak najszybciej znaleźć pracę bo obecnie mam mało czasu na rozwijanie się i dodatkowe 8 h dużo by mi dało. Więc ponawiam pytanie. Czy waszym zdaniem pisać strony i rozwijać do maksimum htmla i cssa dodając kolejne elementy stron z użyciem JS'a czy może olać wygląd strony i skupić się na programowaniu?

0

każdy frontendowiec musi znać html css i js oraz jakiekolwiek frameworki, znajomość css i html to takie podstawy do ogarnięcia w tydzień które nikomu pracy nie dadzą.

0
Wesoły Jeleń napisał(a):

z drugiej strony chciałbym jak najszybciej znaleźć pracę bo obecnie mam mało czasu na rozwijanie się i dodatkowe 8 h dużo by mi dało. Więc ponawiam pytanie. Czy waszym zdaniem pisać strony i rozwijać do maksimum htmla i cssa

Ale tu nie ma co rozwijać. Chyba, że jesteś w komisji standaryzacyjnej .

1

Wczoraj w Wyborczej był duży artykuł o najlepszych zarobkach specjalistów w Polsce. Numer jeden to oczywiście programiści.
W artykule szeroko wypowiadali się przedstawiciele dwóch szkół programowania na temat jak szybko, bez zbędnych formalności, z minimum teorii już po kilku tygodniach zacząć pewną karierę i rozwój w kierunku 12 tysięcy netto.
Poszukaj, pogooglaj w sieci.

BTW, już nie 15k ale 12k. Może dlatego, że reklamowały się szkoły od szybkiego frontendu za 12k netto a nie szkoły od szybkiej Javy za 15k na rękę.

1

jak nie chcesz 'marnowac czasu' na nauke to proponuje kurs spawacza, na pewno szybciej a nauki duzo mniej

0

Szkoda mi potencjału na kurs spawacza. :) żebyśmy się zrozumieli. Mam 23 lata żonę i 3 miesięcznego synka. Chcę uczyć się jak najwięcej ale pracuje. Pracując w zawodzie którego się uczę jest wygodniejsze.

2

Chce się uczyć jazdy ciężarówką, Szkoda mi czasu na kursy i certyfikaty. Najszybciej nauczę się jeżdżąc tirem po Polsce. Gdzie znajdę pracę w której nauczą mnie jeździć ciężarówką? Najlepiej uczyć się w praktyce bo jeszcze za naukę to muszą mi zapłacić.
Tylko nie piszcie o żadnych szkołach bo na długi kurs to nie mam czasu. I oczywiście nie chcę się uczyć niepotrzebnej teorii, jakieś prawo i kursy o przewozie towarów i osób to nie dla mnie. Siadam za kierownicę i ruszam w Polskę - taki szybki bootcamp dla kierowców.

0

Jeśli już umiesz tego css w jakimś stopniu, to skup się na JS (np. stąd: https://www.freecodecamp.org/ ). Css i tak się nauczysz 'przy okazji' chcąc, żeby coś jakoś tam wyglądało w przeglądarce.

Jeśli potrzebujesz jak najszybciej znaleźć pracę, to ucz się JS pod kątem przeglądarki: DOM. manipulacja na nim, eventy etc.. Co prawda ciężko to nazwać nauką programowania, ale taka wiedza najbardziej Ci się przyda przy szukaniu pracy. Dodatkowo możesz próbować uczyć się czegoś w stylu React czy Angular. Nie będziesz za wiele z tego rozumiał, ale możliwe, że nauczysz się na tyle, że gdy Cię, o coś takiego zapytają na rozmowie będziesz coś tam wiedział.

W pewnym sensie to są złe rady. Zazwyczaj radzi się samoukom, aby poznali dobrze JS i podstawy programowania, poźniej zobaczyli jak ten JS działa w przeglądarce, a dopiero później jakiś framework. I taka kolejność ma największy sens. ALE: jeśli Ci się śpieszy, masz już pracę niezwiązaną z IT i dodatkowo 3-miesięczne dziecko, to raczej nie masz za dużo czasu. Dlatego proponowałbym Ci raczej drogę na skróty. A później 'fake it till you make it'...

Tak naprawdę dużo zależy od tego gdzie mieszkasz. Jeśli w dużym mieście to powinno Ci się udać.

CV wysyłać możesz już teraz. Nikt Ci nic złego nie zrobi :). W najgorszym razie się nie odezwą. Na rozmowy i tak warto chodzić, żeby zobaczyć o co pytają.

Powodzenia!

5

junior (...) perfekcyjnie umieć

Zapomnij o perfekcyjnej znajomości czegokolwiek. Nie da się. Poza tym od juniora się tego nie wymaga.

umieć HTML i CSS?

Tak. Szczególnie, że pokutuje opinia, że HTML/CSS jest łatwy, a JS trudny, więc jak będziesz juniorem mogą ci dawać HTML/CSS z lęku, że sobie nie poradzisz z JSem.

Czy waszym zdaniem pisać strony i rozwijać do maksimum htmla i cssa dodając kolejne elementy stron z użyciem JS'a

Nie rozwijaj nic "do maksimum", chyba, że chcesz zostać ekspertem i pisać książki o HTML/CSS.
Od developera wymaga się zamykania tasków (tj. kończenia zadań, które ci wyznaczyli), a nie superwiedzy. Nawet bym powiedział, że jedno z drugim stoi w sprzeczności.

mało czasu na rozwijanie się i dodatkowe 8 h

Bo jeśli będziesz się rozwijać przez 8 godzin dziennie, to może się okazać, że będziesz robić coś przez 2 tygodnie, ale za to dopracowane na tip-top, na gridzie i flexie, responsywne, z najlepszymi dobrymi praktykami, których się dopiero nauczyłeś (w trakcie pracy). I potem cię wypieprzą z roboty, bo biznesowi chodziło o to, żeby coś zaklepać byle jak przez parę godzin, przenieść zadanie do kolumny DONE, a potem zrobić 5 dalszych zadań, tak samo byle jak, ale za to poruszając projekt do przodu.

czy może olać wygląd strony i skupić się na programowaniu?

Najlepiej podejść całościowo. Ważne jest, żeby znać podstawy wszystkiego na tyle, żeby samemu umieć napisać czasem jakąś apkę, która wszystko będzie miała "good enough" (czyli jakoś wyglądała, prawidłowo działała, oraz pozwalała na dalsze utrzymanie takiej apki, jak do niej przyjdziesz po miesiącu. Czyli też kod powinien nie być zbyt chaotyczny). A potem można się specjalizować.

0
LukeJL napisał(a):

junior (...) perfekcyjnie umieć

Zapomnij o perfekcyjnej znajomości czegokolwiek. Nie da się. Poza tym od juniora się tego nie wymaga.

Zależy gdzie. xD

umieć HTML i CSS?

Tak. Szczególnie, że pokutuje opinia, że HTML/CSS jest łatwy, a JS trudny, więc jak będziesz juniorem mogą ci dawać HTML/CSS z lęku, że sobie nie poradzisz z JSem.

Ale tam nie ma co umieć. A JS umieć to jak umieć fizykę kwantową. Da się stosować, ale nie rozumieć.

Czy waszym zdaniem pisać strony i rozwijać do maksimum htmla i cssa dodając kolejne elementy stron z użyciem JS'a

Nie rozwijaj nic "do maksimum", chyba, że chcesz zostać ekspertem i pisać książki o HTML/CSS.
Od developera wymaga się zamykania tasków (tj. kończenia zadań, które ci wyznaczyli), a nie superwiedzy. Nawet bym powiedział, że jedno z drugim stoi w sprzeczności.

I tak, i nie.

mało czasu na rozwijanie się i dodatkowe 8 h

Bo jeśli będziesz się rozwijać przez 8 godzin dziennie, to może się okazać, że będziesz robić coś przez 2 tygodnie, ale za to dopracowane na tip-top, na gridzie i flexie, responsywne, z najlepszymi dobrymi praktykami, których się dopiero nauczyłeś (w trakcie pracy). I potem cię wypieprzą z roboty, bo biznesowi chodziło o to, żeby coś zaklepać byle jak przez parę godzin, przenieść zadanie do kolumny DONE, a potem zrobić 5 dalszych zadań, tak samo byle jak, ale za to poruszając projekt do przodu.

czy może olać wygląd strony i skupić się na programowaniu?

Najlepiej podejść całościowo. Ważne jest, żeby znać podstawy wszystkiego na tyle, żeby samemu umieć napisać czasem jakąś apkę, która wszystko będzie miała "good enough" (czyli jakoś wyglądała, prawidłowo działała, oraz pozwalała na dalsze utrzymanie takiej apki, jak do niej przyjdziesz po miesiącu. Czyli też kod powinien nie być zbyt chaotyczny). A potem można się specjalizować.

I dzięki takiemu podejściu powstają nowe miejsca pracy przy utrzymaniówce.

2
LukeJL napisał(a):

Bo jeśli będziesz się rozwijać przez 8 godzin dziennie, to może się okazać, że będziesz robić coś przez 2 tygodnie, ale za to dopracowane na tip-top, na gridzie i flexie, responsywne, z najlepszymi dobrymi praktykami, których się dopiero nauczyłeś (w trakcie pracy). I potem cię wypieprzą z roboty, bo biznesowi chodziło o to, żeby coś zaklepać byle jak przez parę godzin, przenieść zadanie do kolumny DONE, a potem zrobić 5 dalszych zadań, tak samo byle jak, ale za to poruszając projekt do przodu.

Szczerze, to brzmi strasznie nieciekawie. Osobiście wolałbym pracować nad jakością, dopracowywać każdą rzecz, a nie ścigać się z czasem i robić na "odwal się". Naprawdę to jest standard i praca dewelopera tak wygląda? Nie ma firm, które jednak stawiają sobie ambitniejsze cele i traktują pisanie kodu jako coś więcej nic zwykłą fuszerkę, której odbębnienie trzeba jak najszybciej odhaczyć?

0
Nadziany Polityk napisał(a):

Szczerze, to brzmi strasznie nieciekawie. Osobiście wolałbym pracować nad jakością, dopracowywać każdą rzecz, a nie ścigać się z czasem i robić na "odwal się". Naprawdę to jest standard i praca dewelopera tak wygląda? Nie ma firm, które jednak stawiają sobie ambitniejsze cele i traktują pisanie kodu jako coś więcej nic zwykłą fuszerkę, której odbębnienie trzeba jak najszybciej odhaczyć?

Wszystko zależy od budżetu i terminów na projekt oraz tego czy to projekt zrób-oddaj-zapomnij czy jednak ma być rozwijany przez długi czas

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1