Split payment wchodzi od pierwszego lipca 2018

1

@shamil06: Dokładnie jak @cerrato napisał, przy czym wg mnie należy rozważyć jeszcze dwie wersje:

  • ktoś jest wybitnie złośliwy i celowo chce narobić komuś kłopotu,
  • albo zwyczajnie się pomylił.

Jestem ciekawa, jakie mechanizmy przewidziano na takie okazje i jak długo trwałoby odkręcanie...

0

Częściowo o tym jak wyglądają przelewy można przeczytać w dokumentacji nowej Optimy:
https://pomoc.comarch.pl/optima/pl/2018/index.php/dokumentacja/ogolne-i-kasa-bank/

0
cerrato napisał(a):

Przykładowo - masz do zapłaty 25 tysięcy, na co się składa 20 netto i 5 VAT. Na "głównym" koncie masz 10 tysięcy, ale masz też 50kpln na VAT'owskim.
I teraz pytanie - czy można się "pomylić" i przelać 25 tysięcy, które się składa z 15 tysięcy VAT i 10 kwoty netto?

Tak, można tak zrobić, pytanie tylko - co ci to da? Przecież zobowiązanie będzie dalej istniało. Gdy używasz split payment dokonujesz rozbicia zobowiązania na dwa: netto dla sprzedawcy i VAT dla budżetu. Jeśli nadpłacisz jedno, to dlaczego masz być zwolniony od drugiego? Takie postępowanie jedynie opóźni odzyskanie środków z konta VAT, a w żaden sposób nie wpłynie na zobowiązanie główne, wynikające z faktury.

0
dzejes napisał(a):

Tak, można tak zrobić, pytanie tylko - co ci to da? Przecież zobowiązanie będzie dalej istniało.

Ale zobowiązania się płaci 4 razy w roku, a zakupy można robić w dowolnym momencie. To po prostu darmowy kredyt (który do tej pory był dostępny bez żadnego kombinowania).

1

Tak, można tak zrobić, pytanie tylko - co ci to da?

Nie rozumiesz pytania ;) Nie chodzi o to, czy to się opłaca, czy to ma sens, czy cokolwiek to da. Chodzi o to, że można tak zrobić, więc pytanie brzmi - co wtedy?

Co ma zrobić odbiorca takiego przelewu? Czy może po prostu przelać nadmiar VAT z powrotem w kwotę netto wpisując 0? Czy powinien zrobić coś jeszcze? Czy jest jakiś bat, na takich, co chcieliby się notorycznie mylić?

Inna sprawa, że na pytanie "po co", też znalazła by się odpowiedź... ;) Np. po to, żeby opóźnić egzekucję należności. Jakbyś wcale nie zapłacił, to zaraz by poszło wezwanie do zapłaty, a tak kontrahent będzie się zastanawiał, co tu się wydarzyło? :P
A może kontrahentowi to nie robi, bo ma dużo kosztów opłacanych przelewami? Może kontrahent jest z tobą w zmowie i zgadza się na takie przelewy, bo on sobie z tego swoje VATy opłaci, a ty w ten sposób szybciej kasę z konta VAT wyciągniesz?

0

@dzejes: Czy przeczytałeś całość mojego posta (oraz to, co napisała później @aurel )?

Pewnie nie, więc wkleję Ci dwa dość kluczowe fragmenty:

w sytuacji, w której masz nóż na gardle i musisz wyczarować do końca dnia kasę - jest to jakaś opcja

ORAZ

ktoś jest wybitnie złośliwy i celowo chce narobić komuś kłopotu,

Masz powyżej podane dwa powody, które dość mocno wyjaśniają, dlaczego taki przelew z "błędnym" VAT'em może jednak zaistnieć. Plus trzecia opcja - zwyczajna i nieplanowana pomyłka. A zresztą pierwotny post Owieczki nie dotyczył tego PO CO tak robić, ale co w sytuacji, kiedy (nieważne, dlaczego) takie coś się stanie/przytrafi.

0

A obecnie (bez split paymentu) co sie stanie jesli sie pomyle i wplace za VAT 100k zamiast 10k? Od reki go dostane? Jak jest dobrze tak jak jest obecnie to w nowym systemie wystarczy przelac z vatowego konta od us od razu jak dostaniesz platnosc za ktora masz odprowadzic VAT - i jak cos bylo zle ubiegac sie o normalny zwrot.

Z drugiej strony badzmy szczerzy - ilu z Was ma zwroty za VAT w ciagu roku? Jesli malo to zaden to problem dla was.

Dodatkowo jesli usprawnia odzyskiwanie zwrotow (zwrot otrzymujemy od us a nie te operacje ze sami sobie wyliczamy ile vatu moge sobie odliczyc) to nowy system bedzie dzialal dobrze (niestety to duze jesli - choc dzieki split paymentowm powinno byc o to latwiej bo latwiej sprawdzic czy ktos naprawde odprowadzil vat)

0

@Nóż na gardle - no ale w ten sposób nie spłacisz zaległości. W tym rzecz - masz do zapłaty dwie należności, VAT i netto. Nadpłacisz jedną i co z tego? Druga dalej istnieje i wisi.

@Kłopoty - sobie narobisz kłopotów, bo zamrozisz pieniądze z konta VAT na czas wyjaśnienia zamieszania.

0

Ciągle pomijacie istotę sprawy ;) Może pogrubię:

Może kontrahent jest z tobą w zmowie i zgadza się na takie przelewy, bo on sobie z tego swoje VATy opłaci, a ty w ten sposób szybciej kasę z konta VAT wyciągniesz?

Twierdzicie więc, że można tak robić, i to będzie OK, i nikt się nie przyczepi?

0

A jeśli chodzi o to, że mogę dzięki takiej "pomyłce" się tłumaczyć, że kasa jest, ale źle przelałem, to raczej w to nie wierzę, wszyscy mają konta VAT, wszyscy wiedzą, jak one działają. Jeśli wystawiłbym dużą fakturę klientowi i on wyciąłby mi taki numer, a potem próbował się tłumaczyć, że "hehe, pomyłka", to bym zaczął dzień od pisania ostatecznego przedsądowego.

@aurel - takie konstrukcje teoretycznie są możliwe, ale ich zgodność z prawem oceni dopiero sąd.

3

@aurel - takie konstrukcje teoretycznie są możliwe, ale ich zgodność z prawem oceni dopiero sąd.

Wszystko w życiu ostatecznie oceni sąd :D a ja się pytam, czy są przepisy, które tego zabraniają albo przewidują karę, albo przewidują jak to odkręcić.
Mówienie, że ostatecznie rozstrzygnie sąd, to jak mówienie, że ostatecznie wszyscy umrzemy. Tzn. wiadomo, że tak jest, ale nic to nie wnosi do dyskusji.

(Dodam, że sama próbowałam wyszukać informacje na ten temat, ale wpisywanie w google "split payment + pomyłka" daje w wynikach bardzo dużo opinii na temat split payment ogólnie :D)

1

@tamtamtu napisał:

A obecnie (bez split paymentu) co sie stanie jesli sie pomyle i wplace za VAT 100k zamiast 10k

Tylko różnica jest zasadnicza - obecnie przelewasz do swoich wierzycieli kwotę X, na którą się składa zarówno VAT, jak i kwota netto (oraz ewentualnie inne rzeczy, które pod VAT nie podlegają - chociażby odsetki). I nigdzie nie wskazujesz, ile w tym przelewie stanowi podatek, a ile należność główna.
Tak samo - przelewasz co pewien czas do skarbówki podatki - ale tam z kolei całość to podatki i/lub odsetki + koszty upomnień.

Aktualnie nie ma sytuacji, żebyś jednym przelewem puszczał i płatność podatku (sensu stricte - z wykazaniem kwoty itp. Nie chodzi mi teraz o dywagacje, że płacąc brutto i tak jest tam VAT - bo to oczywiste, ale jest jakby "rozmyte", a kwota VAT pojawia się dopiero na etapie księgowania) i spłatę należności do kontrahenta. I o tym cały czas piszemy - co będzie, jak zlecając taki przelew "pomieszasz" kwoty - jedną zawyżysz, a drugą zmniejszysz. W tej sposób - z punktu widzenia formalnego - opłaciłeś swojego dostawcę (bo jakby nie patrzeć - przelew w kwocie X poszedł), ale zrobiłeś dużo zamieszania.

Od strony technicznej wygląda to tak, że (bazuję na informacjach otrzymanych od mojego opiekuna z banku) przelew wpływa w całej kwocie na konto główne (żeby ułatwić zadanie osobom rozliczającym wpłaty), a potem sekundę później VAT zostaje przeksięgowany na subkonto. Jeśli określisz, że w przelewie na kwotę 25 tysięcy 15 to VAT, a 10 to netto - odbiorca dostanie przelew na 25tysięcy, ale natychmiast 15 mu wyparuje (pomimo, że powinno jedynie ok. 5kpln, bo tyle jest realnie VAT w tej płatności - ale znika tyle, ile wskazałeś podczas zlecania przelewu). Swoją drogą - zainspirowany tym, jak @aurel szuka dziury w systemie, sam zauważyłem kolejną możliwość "rozjazdów". Skoro przez parę sekund kwota VAT jest na koncie głównym (zanim zostanie przerzucona na konto VAT), to co w sytuacji, kiedy zlecę przelew akurat wychodzący w ciągu tych sekund i w ten sposób wyczyszczę konto główne, zanim bank zdąży pobrać kwotę podatku? Wiem, że mało prawdopodobne, ale przy setkach tysięcy wykonywanych dziennie przelewów, teoretycznie istnieje taka możliwość. Pewnie będą zakładane jakieś blokady na kwotę VAT - ale o tym mój bankowiec nic nie mówił :P

0
aurel napisał(a):

Wszystko w życiu ostatecznie oceni sąd :D a ja się pytam, czy są przepisy, które tego zabraniają albo przewidują karę, albo przewidują jak to odkręcić.
Mówienie, że ostatecznie rozstrzygnie sąd, to jak mówienie, że ostatecznie wszyscy umrzemy. Tzn. wiadomo, że tak jest, ale nic to nie wnosi do dyskusji.

Prawo nie działa tak, jak kod, więc i nie możesz oczekiwać odpowiedzi zerojedynkowej.

1

Prawo nie działa tak, jak kod, więc i nie możesz oczekiwać odpowiedzi zerojedynkowej.

Nie mogę oczekiwać zerojedynkowej odpowiedzi na pytanie, czy istnieją przepisy i jak brzmią? :D

2

"Banki nie będą sprawdzać poprawności rozliczeń. A co, jeśli przedsiębiorca się pomyli i zamiast
23 proc. VAT wpisze w komunikacie przelewu 33 proc. VAT? Czy omyłkowo wpłacona nadwyżka
zostanie mu zwrócona?

Rolą banków jest dostarczenie narzędzi, które pozwolą dokonywać przelewów, i udostępnianie
administracji skarbowej informacji o tych przelewach. Jeśli nabywca się pomyli i przeleje na rachunek
VAT dostawcy za wysoką kwotę podatku, to pieniądze już na tym rachunku zostaną. Nabywca będzie
musiał wynegocjować z dostawcą, by ten zwrócił mu je ze zwykłego rachunku rozliczeniowego. W razie
zaś przelania środków na rachunek VAT niewłaściwego przedsiębiorcy, przelana kwota zostanie
zwrócona na rachunek VAT podmiotu, który dokonał błędnego przelewu. Zasada jest taka, że pieniądze,
które wpłyną na rachunek VAT, będą mogły być z niego wypłacone wyłącznie na rachunek VAT innego
przedsiębiorcy bądź przez urząd skarbowy – w ramach klasycznego zwrotu VAT albo uwolnienia
środków na wniosek podatnika"

Za DGP 19.03.2018 wywiad z dyrektorem Departamentu VAT w MF.

EDIT: co jest zresztą spójne z istniejącymi przepisami, po prostu wpłata na konto VAT powoduje zamrożenie tych środków, niezależnie, czy była podstawa prawna do wpłaty, czy nie. I dopiero decyzja US może te środki poza obrót VATem uwolnić.

0

A jak chcecie ominąć split payment, to na dziś najprościej założyć prywatne rachunki oszczędnościowe i to z nich prowadzić rozliczenia działalności. Dla takich kont banki nie zakładają rachunków VAT, więc i nie ma gdzie tego VATu wpłacać.

1

Ja mam w umowie zapis, że kwota z faktury w całości trafia na rachunek o określonym numerze. Rachunek VAT ma przecież inny numer, więc jeśli dostanę przelew podzielony, to jest to po prostu zerwanie umowy ze strony kontrahenta i mogę natychmiast przerwać świadczenie usług bez zbędnej biurokracji. Same zalety.

1

@somekind: napisał:

Rachunek VAT ma przecież inny numer, więc jeśli dostanę przelew podzielony, to jest to po prostu zerwanie umowy ze strony kontrahenta

Wygląda na to, że nie czytałeś tego, co pisałem wcześniej. Wspomniałem, że od strony technicznej jest to nadal jeden przelew, który wykonywany jest na "główne" konto odbiorcy. Przelew wpływa tam w całej kwocie, a następnie bank automatycznie ściąga z rachunku kwotę równą VAT z przelewu i przekazuje ją na subkonto. W ten sposób na wyciągu zobaczysz najpierw +12300, a po paru sekundach nastąpi -2300. Także to, o czym piszesz raczej nie będzie miało miejsca. Kontrahent przelał na podany w umowie numer konta całą należność, a to, że potem część wyparowała (i to nie w sposób magiczny, ale zgodnie z aktualnym stanem prawnym) to już nie jest jego problem.

Końcówka Twojego wpisu "mogę natychmiast przerwać świadczenie usług bez zbędnej biurokracji. Same zalety" świadczy o tym, że nie pisałeś tego raczej na serio, ale mimo wszystko wolałem zaznaczyć, żeby osób mniej ogarniętych w temacie nie wprowadzać w błąd ;)

0

Ile można teraz zarobić jako konsultant od systemów księgowych?

0

@aurel, @dzejes - system bankowy wie, jaka kwota VAT jest w danym przewie. Nie podaje się nigdzie stawki, ale ogólną wartość podatku w danej paczce.

Podawałem link wcześniej, ale widać przyda się ponownie go zamieścić - https://raiffeisenpolbank.com/male-firmy/obsluga-biezaca/split-payment. Jest tam określone kilka szczegółów odnośnie formatu przelewu w trybie split.

Strukturyzowane szczegóły płatności:
/VAT/10n,2n/IDC/14x/INV/35x/TXT/33x

  • kwota brutto,
  • wartość podatku VAT - nie może być równa „0”,
  • IDC (tax identification number) identyfikator podatkowy np. NIP – maks. 14 znaków,
  • numer faktury – maks. 35 znaków,
  • informacje dodatkowe – tekst wolny maks. 33 znaki.
0

A co w przypadku zakupów kartą/gotówką.
Przykład: dostałem wynagrodzenie od pracodawcy (mam 10000 zł na koncie głównym i 2300 zł na koncie VAT).
Kupuje laptopa za 6150 zł brutto i płacę kartą lub gotówką. Chcę go oczywiście wrzucić w koszty i odliczyć VAT. Po takiej transakcji mam 3850 zł na głównym i 2300 VAT. Muszę prosić skarbówkę żeby mi zwróciła to 1150 zł na konto główne?
Tak samo z kupnem benzyny na auto, którego używam również do celów prywatnych? Tylko, że tu się komplikuje jeszcze bardziej, bo mogę odliczyć tylko polowe VAT.
Benzynę kupuje w każdym miesiącu działalności płacąc na stacji kartą. Czyli co miesiąc czeka mnie wysyłanie wniosku do US o uwolnienie VAT??

0

Płacąc kartą (lub w jakikolwiek inny sposób, który nie "obsługuje" split-paymentu) po prostu przelewasz całość z "głównego" konta.
I tyle w temacie.
Obecnie możliwość płacenia w systemie rozdzielnym jest dobrowolna - decyduje o tym strona płacąca. Ty - płacąc kartą - wybierasz, że chcesz opłacić to w sposób "tradycyjny".

0

Mała aktualizacja - u mnie nie uznają split paymentu i płacą normalnie.

0

U mnie również bez split paymentu. Firma jest taka miła sama z siebie, ale oficjalnie przyznają, że może nie zawsze tak będzie :D
Ale to nic, już niedługo wybory, wygra PO i wycofa te głupie zmiany.

2

Nie wierzę, że to piszę ale PIS i PO to jedno i to samo. Z tym, że platforma jest od wprowadzania najbardziej szemranych ustaw na granicy zdrady stanu np. o obcej pomocy, pis jest natomiast od wprowadzania komunizmu.

Jeśli zmiana pis sprawi, że państwo będzie mieć szybciej hajsy to platforma tego nie wycofa, będą robić to do czego zostali wprowadzeni do sejmu.

I tak to już bez znaczenia, rząd chce nam tu sprowadzać 10 mln afro filipinczykow w ramach przydzialu uchodzcow, na co wydadza 3 mld zlotych, sfinansujemy to w okolo polowie z naszej kieszeni.

0
aurel napisał(a):

U mnie również bez split paymentu. Firma jest taka miła sama z siebie, ale oficjalnie przyznają, że może nie zawsze tak będzie :D
Ale to nic, już niedługo wybory, wygra PO i wycofa te głupie zmiany.

@aurel doceniam poczucie humoru :D

4

Nie, żeby coś, ale prace nad wprowadzeniem JPK czy split payment zaczęły się jeszcze za rządów PO. Teraz po prostu cała chwała spłynęła na PiS.

0

Jakieś pomysły jak na bieżąco "zwalniać" pieniądze z konta VAT przed 25 dniem miesiąca?
Leasing, karta paliwowa, abonament sieci komórkowej, hosting(?) - z czego jeszcze można skorzystać, aby dostać przelewową fakturę? ;)

0

a ktoś dostaje kasę na splicie?

0

a ktoś dostaje kasę na splicie?

Podejrzewam, że jak masz typowy B2B z jednym/dwoma stałymi i dużymi odbiorcami płacącymi co miesiąc, to nie ma większego problemu, żeby się dogadać. Ale problem ze splitem mogą mieć ci, którzy mają wielu małych odbiorców - np. sprzedaż licencji sa jakies usługi SAAS, wiele małych zleceń (typu strona na WP za pińset) albo umowy obsługi/zapewnienia wsparcia. Jak co miesiąc wystawiasz kilkadziesiąt faktur po kilka stówek każda, to na pewno część firm zapłaci splitem, bo sami też tak zostali opłaceni i chcą jakoś kasę uwolnić z "tajnego" subkonta.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1