Backend Developer -> Cloud/Devops/Platform Engineer

0

Coraz bardziej chodzi mi po glowie zmiana sciezki kariery bardziej w kierunku devops i cloud. No i przyznam, ze interesuje mnie tez Golang bo wiele z tych tooli wokol containers są w tym napisane.

Troche mnie juz nudzi przepychanie encji z miejsca na miejsce. Oraz trace nadzieje na udzial w ciekawym projekcie, w ciekawej domenie, moze z jakims DDD czy streamingiem itp.

Obawiam sie tylko jednego... co firma to devops to inna funkcja. Interesuja mnie te rzeczy infrastrukturalne coraz bardziej ale obawiam sie, ze wiekszosc to praca z yamlem i ogolnie sama konfiguracja. itp.

No bo raczej w pracy nie rozwijalbym np. kubernetesa ;p a cos takiego byloby serio ciekawe. A praca w takim HashiCorp wydaje sie marzeniem ;)

0

Co do DevOps - nie ma reguły. W jednym projekcie rozumie się przez to klikanie w Jenkinsie (niesamowicie wciągające!), w innym tworzenie tych klikadeł, co już jest ciut ciekawsze, bo trzeba czasem się wyściubić spoza Jenkinsa i zobaczyć co on ma tam zrobić - można się wówczas zalogować po ssh i poodpalać sobie to, co on kiedyś tam będzie.

Jak będzie stanowisko, w którym dodatkowo się jeszcze bawimy jakimiś terraformami, kubernetesami i innymi toolami od (np. od hashicorp) bo się apke migruje do clouda to uważam to już za ciekawy projekt z automatu (pomińmy jakość tej apki)

Natomiast, bardzo rzadko (piszę z doświadczenia swojego i znajomych), w rolach DevOps trafiają się naprawdę ciekawe projekty, takie że robi się coś od zera w backendzie, co nie jest zwykłą obróbką danych pochodzących cloudowych środowisk (w stylu nazwy instancji itp) tylko czymś poważniejszym, jak wspomniany tutaj Kubernetes (akurat tego bym nie pisał od nowa).

Podsumowując: działka DevOps jest bardzo szeroka, jeżeli to faktycznie jest prawdziwy DevOps (a nie adminowanie paroma statycznymi instancjami i odpalanie biedaskryptów), to jest to działka ciekawa i wymagająca większej wiedzy aniżeli zwykły Backend Developer. Problem w tym, że DevOps stał się teraz modny i jak firma X posiada Jenkinsa to już stwierdza, że potrzebuje DevOpsów. Przychodzisz do takiej firmy po górnolotnej rekrutacji i właśnie stwierdzasz, że utknąłeś w brązie i finalnie lepiej te encje było przenosić.

0

Dzieki. Dalej wydaje mi sie, ze wiekszosc pracy to jednak yamlops.

Chyba najprosciej roznych rzeczy dotknac w startupie i dotknac... Wszystkiego po prostu.

Obecnie pracuje w firmie gdzie mamy wszystko w cloud, infra as code, kubernetesy, monitoringi i w sumie to troche moze taka szansa by isc w tym kierunku.

0

ktos jeszcze cos dopowie, ogolnie obawiam sie yaml only development i ze ktos pomylil devopsa z adminem.

i w sumie nie wiem na ktore oferty najlepiej zwracac uwage...
czyba SRE są bardziej konkretne ale not siur.

0

W sumie to ja moze nawet po prostu moze nawet moglbym yamlowac... ale moze jakbym dobrze poznal te narzedza to pewnie chętnie bym sie udzial w open source.

0
Biały Mleczarz napisał(a):

ktos jeszcze cos dopowie, ogolnie obawiam sie yaml only development i ze ktos pomylil devopsa z adminem.

Mi się wydaje raczej, że to ty mylisz Devopsa z developerem. Na pozycje inzynier DevOps zwykle szuka się programujących adminów, bo chodzi o automatyzacje zadań administracyjnych. Owszem zdarzają się czasem pozycje gdzie poszukiwani są doświadczeni deweloperzy, zwykle znający ekosystem javowy, pewnie wtedy gdy faktycznie trzeba napisac sporo customowego softu, żeby różne rzeczy pospinać(zgaduję, nie znam się na tym), ale jest to jednak dużo rzadsze. Większość pozycji DevOps to praca dla adminów z kilkuletnim doświadczeniem.

0
sqlka napisał(a):
Biały Mleczarz napisał(a):

ktos jeszcze cos dopowie, ogolnie obawiam sie yaml only development i ze ktos pomylil devopsa z adminem.

Mi się wydaje raczej, że to ty mylisz Devopsa z developerem. Na pozycje inzynier DevOps zwykle szuka się programujących adminów, bo chodzi o automatyzacje zadań administracyjnych. Owszem zdarzają się czasem pozycje gdzie poszukiwani są doświadczeni deweloperzy, zwykle znający ekosystem javowy, pewnie wtedy gdy faktycznie trzeba napisac sporo customowego softu, żeby różne rzeczy pospinać(zgaduję, nie znam się na tym), ale jest to jednak dużo rzadsze. Większość pozycji DevOps to praca dla adminów z kilkuletnim doświadczeniem.

Programujacy admin mi nawet pasuje ;)
Ale raczej imo szukaja po prpstu admina ;)

0

Paru DevOpsów jakich znam to po prostu byli admini którzy mają teraz bardziej 'fancy' stanowisko. Zauważyłem też że do 'worka' DevOps wiele firma wrzuca ludzi którzy coś tam grzebią w tematach Deployment/Infrastracture/System/Storage.

Byłem na kilku rozmowach na DevOps i moje doświadczenia są takie iż duży nacisk kładziono raczej na znajomość narzędzii a nie samo programowanie.
Przykład to np: dobra znajomość Ansible była bardziej istotna niż sam Python jako taki. Firmy również były dość wybredne i często oczekiwały konkretnego skillsetu/znajomości narzędzi aniżeli ogólnej wiedzy.

Mój przykład;
Znam Python-a + troche web tj; podstawy (Django, DRF, Front)
Pracuję z Linuxem i coś tam go znam (np: orientuję się w sieciowych zagadnieniach, LVM, selinuxa, iptables), Dockera ( jedynie uzywam docker-compose, docker-machine), przy Ansible czasem dłubię (głównie hobbystycznie).
Używałem ponadto Openstacka, Grafany, InfluxDB, Nagiosa. Znam podstawy TCP/IP (networking, L2/L3, DNS, CCNA kiedys zdalem itp) + interesuje sie Telco/Sieciami jako takimi wiec 'coś tam' się orientuję w Cisco + (SDN, OpenFlow, security itp itd). Mam też niedługą przeszłość jako tester/admin w Networkingu (QoS, performance itp).

To było raczej zbyt mało przypuszczam że mam mimo wszystko zbyt mało wiedzę z zagadnien wymienionych powyżej no duży mój minus to brak znajomości AWS/Azure itp. Myślę również że powinienem dużo lepiej ogarnąc coś z rodziny Ansible/Chef/Puppet no i z Linuxa na odrobinę wyższy wejść. Myślę też o Go.

Ja bym chętnie uderzył w działke Cloud Dev/DevOps ale nie w ujęciu typu DevOps = 'admin/skrypciarz' tylko w ujęciu Dev narzędzi DevOpsowych, niestety takiej pracy w PL jest mało i dobre oferty można najczęściej jedynie wyrwać zdalnie. No i oczywiście dość szeroki skillset jest wymagany i firmy stawiają dość duże wymagania na takie stanowisko. Doszkalam się na spokojnie w wymienionych wyżej tematach i może za jakiś czas spróbuje ponownie gdzieś uderzyć na "DevOps/SRE/Cloud Dev-a".

0

^ jakbym siebie slyszal. Moze hashicorp jako remote? ;)

Tez znam troche tooli, troche cloud itp. Tez czuje, ze to za malo na cos takiego o czym mysle. Ale nawet nie wiem gdzie mialbym cos takiego podlapac. Chyba najpredzej w startup co robi w cloud swoj produkt i tam kazdy wszystko robi.

Są tez np. Firmy jak Nordcloud... Ale ciezko mi do konca zrozumiec jak te ich uslugi wygladaja.

0

Pokutuje troche to, ze co firma To rozmie devops inaczej i wedlug mnie czesto to "devops" to tylko fancy nazwa.

0
Bialy mleczacz napisał(a):

Troche mnie juz nudzi przepychanie encji z miejsca na miejsce. Oraz trace nadzieje na udzial w ciekawym projekcie, w ciekawej domenie, moze z jakims DDD czy streamingiem itp.

a w jakiej technologii pracujesz? java? może zmień na coś innego

0
Złoty Rycerz napisał(a):
Bialy mleczacz napisał(a):

Troche mnie juz nudzi przepychanie encji z miejsca na miejsce. Oraz trace nadzieje na udzial w ciekawym projekcie, w ciekawej domenie, moze z jakims DDD czy streamingiem itp.

a w jakiej technologii pracujesz? java? może zmień na coś innego

Java, troche Go.
Ale ogolnie to wedlug mnie wiekszosc projektow to cos ala CRUD. Co mi da zmiana jezyka?

Golanga akurat lubie.

0
Bialy mleczacz napisał(a):
Złoty Rycerz napisał(a):
Bialy mleczacz napisał(a):

Troche mnie juz nudzi przepychanie encji z miejsca na miejsce. Oraz trace nadzieje na udzial w ciekawym projekcie, w ciekawej domenie, moze z jakims DDD czy streamingiem itp.

a w jakiej technologii pracujesz? java? może zmień na coś innego

Java, troche Go.
Ale ogolnie to wedlug mnie wiekszosc projektow to cos ala CRUD. Co mi da zmiana jezyka?

Golanga akurat lubie.

bo tworzenie i rozwój nowych funkcjonalności jest o wiele ciekawsze niż praca w utrzymaniu javowych systemów

0
Złoty Rycerz napisał(a):
Bialy mleczacz napisał(a):
Złoty Rycerz napisał(a):
Bialy mleczacz napisał(a):

Troche mnie juz nudzi przepychanie encji z miejsca na miejsce. Oraz trace nadzieje na udzial w ciekawym projekcie, w ciekawej domenie, moze z jakims DDD czy streamingiem itp.

a w jakiej technologii pracujesz? java? może zmień na coś innego

Java, troche Go.
Ale ogolnie to wedlug mnie wiekszosc projektow to cos ala CRUD. Co mi da zmiana jezyka?

Golanga akurat lubie.

bo tworzenie i rozwój nowych funkcjonalności jest o wiele ciekawsze niż praca w utrzymaniu javowych systemów

No nie wiem. Tworzenie nowych CRUDow (ktorych napisalem mase) to nie brzmi jakos podniecajaco.
Szczerze, to chyba juz wole legacy system, ktory zarabia i jesli jest wola walki by cos w nim zrobic by sie z nim lepiej pracowalo i miec w tym swoja zasluge.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1