Problem ze znalezieniem pracy

1

A może poszukaj wsrod firm zajmujacych automatyką?
Zapewne wiąże sie to z podróżami po kraju i dalej. Nie wierzę, że w tej branzy nic nie znajdziesz. Super praca, satysfakcja gwarantowana gdy ruszysz ramię robota do roboty 😀
Technologii MASA. Nawet web sie przyda do wizualizacji ...
Niektore Wasze komentarze są ponizej wody. A gosciu, sorry Luke, co skomentowal niby Twoj kod .... widac ze master bo dowalil sie do nazw takze daj na N.

1

Przypomniała mi się scena...

Napisy na YT są spartolone (chyba zrobione automatem), tu poprawna wersja:
https://www.imdb.com/title/tt0361748/quotes?item=qt0966221

Jest tu paru ludzi którzy programują ponad 20 lat, warto sobie część z tych uwag przyswoić (o ile ktoś chce się jeszcze rozwijać w IT).

4
john_doe napisał(a):

A gosciu, sorry Luke, co skomentowal niby Twoj kod .... widac ze master bo dowalil sie do nazw

Kod się częściej czyta niż pisze. A czytelne nazwy zmiennych oraz brak śmieci (niepotrzebnych komentarzy, albo komentarzy które mylą itp.) ułatwiają zrozumienie i poruszanie się po projekcie. Pewnie, można olać wszystko i robić zmienne typu zmienna1, dupa, a w komentarzach pisać dowcipy (i tak nikt nie czyta komentarzy), ale z takim podejściem to raczej żaden normalny programista nie będzie chciał z nami współpracować.

0

Wydaje mi się, że Twoim problemem jest właśnie to, że robisz wszystko po swojemu i piszesz, że nie obchodzą Cię jakieś nowe frameworki. Firmy nie chcą takich ludzi, ludzie nie chcą też z takimi ludźmi pracować i przede wszystkim tak się nie pracuje. 90% problemów można rozwiązać standardowo, może poszukaj jakiegoś R&D, gdzie robi się rzeczy niestandardowe, gdzie standardowe metody zawodzą? Może jednak poducz się frameworków, zobacz o co pytali na rozmowach i się tego naucz. Jak ktoś wcześniej wspominał musisz wpasować się w trendy. Nikt normalny nie będzie płacił za wymyślanie własnych frameworków, jak są już dostępne, stabilne i rozwijane przez społeczność.
Sam kiedyś byłem na rozmowie o pracę jako jedna z osób przepytujących. Chciał z nami pracować bardzo doświadczony człowiek. Pytałem o dockera i ogólnie konteneryzacje, odpowiedź była, że docker jest dosłownie "zjebany". Jak się zacząłem dopytywać dlaczego to powtarzane było tylko to, że jest zjebany bez żadnych konkretów, do tego przyznał się, że nie używał nigdy. Nie bo nie. Do tego milion własnych rozwiązań, np. własny tool ansiblopodobny w perlu, bo tak. Oczywiście człowiek poległ i nie zatrudniliśmy go.

Specyfika pracy w korpo i ogólnie w firmach, które dużo płacą jest inna niż w małych firmach i trzeba niestety z tym żyć. Mam jednak nadzieję, że nie będziesz musiał wyjeżdżać, tylko znajdziesz fajną pracę w polsce, bo naprawdę jest to możliwe. :)

0

Nie wiem czy to naprawdę aż tak high quality bait czy prawda, ale:

[..] Byłem chyba ma 20 rozmowach w różnych firmach.
Kiedy opowiadałem o tym co robiłem to jakoś tak jakby większość nie chciała uwierzyć, potem przychodziła najczęściej część techniczna, która często trwała 90 minut, zostałem zawsze tak wymaglowany że nie wiedziałem jak się nazywam.
Pytania typu (pętla for do 12 w pętli fork()) ile procesów zostanie utworzonych ? Po co mi to wiedzieć jak będę chciał to sprawdzę, no i zła odpowiedź.
Albo pytania co robi dana funkcja no i te które pamiętasz odpowiesz, ale dużo jest takich których przykładowo nie używałeś i nie pamiętasz do czego one są i odpowiedź w stylu że jest od tego dokumentacja była złą odpowiedzią i egzamin oblany.

Po 1 jeżeli nie znasz odpowiedzi na pytanie to mówisz "nie wiem", albo "kojarzę że miało to doczynienia z xxx ale nie używałem" ale nigdy nie mówisz, "jest od tego dokumentacja", naprawdę mówiłeś coś takiego na rozmowach ?
Po 2 tak, na 100% wierzę w to że w każdej z 20 rozmów maglowali cię tak że ja nie moge że aż nie pamiętałeś jak się nazywasz (tak było, potwierdzam bo tam byłem, kierowca autobusu oburzony zachowaniem rekruterów wstał ). Może naucz się tych pytań na rozmowy w końcu XD ? (luźna propozycja, użalanie się zawsze spoko).
Po 3. na każdej rozmowie soft skills i wygląd mają duże znaczenie. Byc może przychodzisz na rozmowę w jakimś t-shircie/codziennych ciuchach, nie przywitasz się uściskiem reki, nie patrzysz w oczy, mówisz cicho, nie uśmiechasz się i tak dalej i tak dalej. Patrząc na to co odpowiadałeś rekruterom i na to jakiej jakości dałeś sobie avatar jestem w stanie uwierzyć że soft skills/wygląd także miały mocny wpływ na twój brak sukcesu na rozmowach kwalifikacyjnych

W PHP też się nie udało w jednej firmie prawie już się dostałem (znowu było 2h rozmowy, pytania o wszystkie funkcje możliwe z php do czego są itp)
ale klient końcowy jednak wybrał kogoś tańszego (ja chciałem 5000 netto).

Wątpie żeby ci tak powiedzieli, raczej coś sobie wymyśliłeś na potrzeby użalania się nad sobą.

Weź się do roboty, naucz pytań, usuń ten avatar bo wyglądasz na nim źle ( jeżeli masz to samo w CV to olaboga ), pewnie musisz się douczyć angielskiego, idź na rozmowę, załóż coś w czym będziesz dobrze wyglądał(koszula,jakies pantofle), przywitaj się ładnie, mów głośno, nie bądź bezczelny i tak dalej. Do tego załóż sobie konto na linkedin (chyba że masz, nie mogłem cię znaleźć).

1

5k netto to niewiele więcej niż stawka juniora-nie znam rynku programistow c++ no ale ktoś z 20 letnim doświadczeniem szukający roboty za 5k to albo desperat albo ją zaraz zmieni. Podbij do 10-serio-najwyżej mów, że do niewielkiej negocjacji.

0
void-tec napisał(a):

5k netto to niewiele więcej niż stawka juniora-nie znam rynku programistow c++ no ale ktoś z 20 letnim doświadczeniem szukający roboty za 5k to albo desperat albo ją zaraz zmieni. Podbij do 10-serio-najwyżej mów, że do niewielkiej negocjacji.

10k netto na UoP no to już nie tak mało. Myślę że 7k netto na UoP (jakieś 10k brutto) lub 14k na B2B byłoby w sam raz.

0

Cytat z Twojej strony:

"Nasze oprogramowanie nie jest opensource'owe" (w formie chwalenia się tym)

Jakbym coś takiego zobaczył jako rekruter, to by ciężko mnie było przekonać, że jednak warto przyjąć takiego seniora.

2

Nie zgodzę się z Twoją opinią na temat rynku pracy w Polsce. W ostatnim roku 2 razy zmieniałem pracę (nie jestem z tego dumny, ale jedna to był niewypał). Za każdym razem stawki większe niż proponujesz i to kilkukrotnie, a nie mam doświadczenia 20 lat. Jedna sprawa, to czasami trudno przebić się przez zidiociałego rekrutera (ostatnio spytano mnie jakie bazy danych znam - do wyboru SQL, MS ACCES, Oracle, lub jaką technologię www znam (do wyboru iOs, mobile, JavaScript) i pytałem się go - to nie było podchodzenie mnie ... ), dwa może faktycznie kod nie jest fajny. Wiem, że każdy kod co daje pieniądze i działa stabilnie jest ok (sam jestem freeleancerem troszkę i czasami jestem po tej drugiej stronie, jak Ty, a nie tylko na etacie smakuje kod), niemniej repo dla szukania pracy można lepiej odpicować. Ostatecznie znam programistę 40+ który zmienił firmę i zrobił to w mig za stawkę większą niż Ty chcesz. Ta stawka to też może być klucz - wtf, gość robił oprogramowanie dla portu w nieco egzotycznej technologii, ma 20lat doświadczenia, a chce 5k netto? Wiem, że we Wro obecnie jest parę wakatów gdzie byś pasował, ale nie koniecznie korpo. Moim zdaniem zbyt szybko się poddajesz.

1
kmle napisał(a):

Cytat z Twojej strony:

"Nasze oprogramowanie nie jest opensource'owe" (w formie chwalenia się tym)

Jakbym coś takiego zobaczył jako rekruter, to by ciężko mnie było przekonać, że jednak warto przyjąć takiego seniora.

Bzdura. Sam zrekrutowałem wielu programistów jako 2 i 3 linia rekrutacji i nie ma to znaczenia. Pracowałem też w firmach, gdzie **nie **używało się open source ze względów licencyjnych, lub bezpieczeństwa. Są firmy który całą bazę kody budują, albo na płatnych libach które przechodzą pewien audyt lub piszą sami. Open source w pewnym zastosowaniu daje rade i jest na to Hype, ale nie jest to złoty graal i nie wszędzie to się wpasowuje i jest ok. Zresztą kup jakikolwiek program od dostawcy np. taki Insert, czy Comarch i zobacz ile systemów mają opensource ;) ?

1

Problem to nie tylko ty, ale też środowisko w którym pracowałeś do tej pory: małe miasto, małe firmy.

  • radziłbym znaleźć jakąkolwiek pracę jako programista, najlepiej w większej firmie w dużym mieście w Polsce (Warszawa?). Jeśli już zaczepisz się w dużym mieście, to będzie ci dużo łatwiej pracę zmienić.
  • zdecyduj się w jakim języku chcesz programować
  • zacznij uczyć się najlepszych praktyk w danym języku
  • zacznij uczyć się popularnych bibliotek/frameworków w danym języku
    Najlepiej jeśli firma w której znalazłbyś pracę umożliwiłaby ci nauczyć się pisania "czystego kodu" od innych pracowników w czasie code review. (jeśli trafisz do takiej w której nie jest to możliwe, to zmieniaj) Do tego wydaje mi się że potrzebujesz więcej samo pokory na rozmowach kwalifikacyjnych, być może jasnego wyjaśnienia potencjalnemu pracodawcy gdzie są twoje mocna, a gdzie słabe strony, i tego czego chcesz wynieść z tej pracy: nauki najnowszych standardów. Jeśli już zdecydujesz się w którą stronę chcesz iść, to zapytaj na tym forum, a podamy ci obowiązkowe lektury dla programisty danego języka. Praca na magazynie w Niemczech to porażka, bo jak widać jesteś wystarczająco inteligentny żeby pracować jako programista, a brakuje ci jedynie umiejętności uczenia się dobrych praktyk w programowaniu. Szczególnie przy obecnym rynku pracy, gdzie programiści zarabiają 50-100% więcej niż średnia krajowa.
  • zmień avatar, na zdjęcie które wygląda bardziej optymistycznie: uśmiechnięty, dobre oświetlenie, patrz prosto w kamerę.
  • myślę, że problemem było obecnie że aplikowałeś do zbyt małej ilości firm, stawiałeś zbyt wysokie wymagania finansowe. Będziesz mógł je stawać dopiero jeśli będziesz pisał kod zgodnie ze standardami. Rozwiązaniem jest wysłanie większej ilości CV do innych miast w Polsce, a jeśli znajomość angielskiego na to pozwala, to też za granicą.
0

Masz 20 lat doświadczenia i chcesz 5k netto w dużym mieście, gdzie nawet w PHP jest pełno ofert po 15k b2b, czyli na rękę wychodzi ponad 2 razy więcej niż oczekujesz, więc logiczne że to daje do myślenia rekruterom. Tak jak mało kto chce zatrudniać juniorów, bo nawet jak będą pracować za darmo to mogą narobić syfu w kodzie, tak samo mogłoby być z Tobą. Tylko taka rada - nie idź do jakiejś firmy gdzie zlewają testy, dobre praktyki na rzecz szybkości tworzenia, bo znów wpadniesz w dziurę. Będziesz miał poważne doświadczenie we frameworku, ale nie będziesz atrakcyjny dla poważnej firmy, a lata lecą.

0
Chory Kura napisał(a):
kmle napisał(a):

Cytat z Twojej strony:

"Nasze oprogramowanie nie jest opensource'owe" (w formie chwalenia się tym)

Jakbym coś takiego zobaczył jako rekruter, to by ciężko mnie było przekonać, że jednak warto przyjąć takiego seniora.

Bzdura. Sam zrekrutowałem wielu programistów jako 2 i 3 linia rekrutacji i nie ma to znaczenia. Pracowałem też w firmach, gdzie **nie **używało się open source ze względów licencyjnych, lub bezpieczeństwa. Są firmy który całą bazę kody budują, albo na płatnych libach które przechodzą pewien audyt lub piszą sami. Open source w pewnym zastosowaniu daje rade i jest na to Hype, ale nie jest to złoty graal i nie wszędzie to się wpasowuje i jest ok. Zresztą kup jakikolwiek program od dostawcy np. taki Insert, czy Comarch i zobacz ile systemów mają opensource ;) ?

komentarz @kmle - dla code review warto mieć portfolio na GH, ale trudno, żeby sprzedawany soft, szczególnie jak to coś nietypowego był źle oceniany, tylko dlatego, że zamknięty. Z ciekawości - ilu programistów rekrutowałeś?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1