Też mi się tak wydaje, że mogli pytać na zasadzie mamy syf i szukamy programisty, który nam pomoże z tego syfu wyjść
. Wg mnie dobrze jak programista, wchodząc do złożonego projektu, ma trochę większe skille niż poprzednicy, bo dzięki temu może zastosować zasadę skauta i np. dopisać testy, zrefaktoryzować coś itp.
zna Pan Dependency Injection ?
wzorce projektowe?
Dependency Injection to nie wzorzec, to styl życia XD
Jeśli tak dosłownie zadawali pytania (osobno o DI, osobno o "wzorce projektowe") to tak jakby przywiązywali szczególną wagę do jednego zaledwie wzorca. A to pachnie cargo cultem pisania DI, żeby tylko pisać DI, bez pomyślenia, czy DI pasuje do danego rozwiązania. Takie pytania sugerują, że projekty mogą być przeinżynierowane.
Ew. sugeruje to być może, że DI jest tylko jedynym wzorcem, jaki ktoś poznał (a to sugeruje niedouczenie).
podobnie często jest np. z CQRS. Ktoś poznał jeden wzorzec i szpanuje i wydaje mu się, że to złota recepta na wszystko i wszędzie powtarza ten jeden buzzword.