Przy SAPie raczej będzie Ci ciężko pracować jako funkcjonalny, blisko biznesu i dodatkowo programować. Niestety ale SAP to moloch, gdzie żeby być dobrym specjalistą to już trzeba się skupić na konkretnej dziedzinie. Jeżeli chcesz być bliżej biznesu i programować to polecam mniejsze ERPy. Sam siedzę w Dynamicsie Microsoftu i mam styczność na co dzień i z tym i z tym.
rzezywiście ciekawie to wyglada, nawet na robotę przy której musisz wstać od monitora - tak z ciekawości którym Dynamicsem się zajmujesz NAV czy AX ?
Obecnie Dynamics NAV, docelowo pewnie i CRM, a w przyszłości te chmurowe rozwiązania Dynamics365 + na codzień praca z SQLem, bo jednak dużo czasu spędza sie na pracy z danymi bezpośrednio w bazie (jak ktoś lubi i umie to przynajmniej u mnie w firmie moze rozwijać sie rownież w stronę bazodanowej, jakieś procedury, querowanie po xmlach, tematy wydajnościowe itp.)
Osobiście polecam osobom, które nie chcą w robocie sie zajmować tylko programowaniem, tylko rownież analityka, projektowaniem procesów biznesowych i generalnie działka funkcjonalna. Potrzeba do tego wiecej samozaparcia bo trzeba sie rozwijać i technicznie i funkcjonalnie, ale zarówno satysfakcja jak i kasa sa lepsze niz tylko gdyby ktoś poszedł w jedna stronę. Tyle ze trzeba sie nastawić na ciągła nauka :) ja po 3 latach pracy mam wrażenie ze wiem mniej niz jak byłem na stażu...
Dodatkowo z takiej ścieżki, jak juz sie dorobi tych 8-10’lat doświadczenia to dość łatwo przejść na stanowisko architekta z wiedza o procesach, techniczna i pewnie trochę powiązana z organizacja i zarządzaniem pracy. Co nie zmienia faktu, ze najgorszy z tego jest kontakt z klientem i PMem chyba bym nie mógł byc...
A ktoś się orientuje jak teraz wyglądają zarobki i ogólnie rynek pracy w SAP?
Jeszcze jak ja zaczynałem prace to zawsze chodziły plotki ze dobrzy konsultanci SAPa maja widełki od 8-10k brutto do „sky is the limit” :) co do samego rynku, to z tego co sie dowiedziałem od Pani z HR, to ze ludzi nie ma, dlatego tez pytała sie mnie o przebranzowienie. Ludzie generalnie sie znają w całej Polsce i wyciągnąć kogoś z roboty jest bardzo cieżko.
Od jakiegoś czasu w robocie wdrażamy mniejszy produkt SAPa do konsolidacji i budżetów i szukaliśmy programisty, konsultanta i sprzedażowca. Goscia ze sprzedaży znaleźliśmy szybko, natomiast konsultanta i programisty nie mamy do tej pory. Jak zapytałem kogo mniej wiecej szukają to mówili ze kogokolwiek, bo nikt sie nie zgłasza. Popyt jest i bedzie, natomiast moim zdaniem molochy typu SAP bedą traciły rynek przy nowych instalacjach, z uwagi na nowe trendy ze systemy powinny byc modularne, oparte na architekturze raczej mikroserwisow a nie monolitow. Klient powinien sobie wybrać które moduły chce kupic, a z czego nie chce korzystać. Jak do tej pory nie widziałem zeby SAP szedł w tym kierunku, a np. Dynamics w te stronę poszedł i klienci ciagle o to pytają.