Cześć,
Dostałem swoją pierwszą umowę B2B, w której widnieje między innymi zapis:
10. Zleceniobiorca zobowiązuje się, że jeżeli na skutek roszczeń lub zarzutów osób/podmiotów trzecich, Klient Zleceniodawcy zaprzestanie lub wstrzyma korzystania z danego utworu/programu komputerowego, Zleceniodawca może wg swego wyboru:
*a) żądać realizacji danego utworu/programu komputerowego w określonym przez siebie terminie realizacji nowego utworu/programu komputerowego o cechach odpowiadających cechom utworu/programu komputerowego, którego Klient Zleceniodawcy zaprzestał/wstrzymał z korzystania - na koszt Zleceniobiorcy; w takim przypadku do tak zrealizowanego utworu/programu komputerowego zastosowanie mają postanowienia § 6. *
b) żądać zwrotu od Zleceniobiorcy 200% równowartości danego utworu/programu komputerowego obliczonego w oparciu o czas świadczenia przez Zleceniobiorcę usług na jego wytworzenie.
Przy czym § 6 jest po prostu zapisem o prawach autorskich, które przechodzą na Zleceniodawcę (co mnie nie zaskakuje i nie tego dotyczy ten wątek).
Jest to jak mówiłem moje pierwsze doświadczenie z kontraktem i współpracą B2B, stąd moje wątpliwości. Co wy sądzicie o takim zapisie? Czy w umowach, które wy podpisywaliście/dostawaliście były podobne zapisy?