25 tys. linii kodu tygodniowo

0

Firma działająca w mieszkaniu w centrum miasta - Warszawa. Powiedzmy, że firma jest znana.
Zatrudnienie programistów - kilka osób w młodym dynamicznym zespole.
Chwalą się pisaniem 25 tysięcy linijek nowego! kodu tygodniowo, do tego support i utrzymanie wszystkich aplikacji.
Zajmują się aplikacjami webowymi
Poszukują seniora z co najmniej 6, 7 lat doświadczenia komercyjnego.
Oferują zarobić nawet do 8 tysięcy złotych przy wystawianiu faktur VAT

To nie jest moja działka, web-deweloperka, ale mam pytanie, czy to norma, naklepanie, bo nie wyobrażam sobie innego określenia, co tydzień 5 000 linijek całkiem nowego kodu nie licząc poprawek i supportu przez jedną osobę to norma dla webowego dewelopera?

2

Ja bym się trzymał z dala od firmy która produkuje taśmowo takie ilości kodu. Ilość wypluwanego kodu nie jest żadnym wyznacznikiem jakości produktu. Jak kiedyś napisał pewien słynny programista, którego imię wypadło mi z głowy - mój najproduktywniejszy dzień to był ten, w którym usunąłem 500 linii kodu. Jeśli chwalą się publicznie ile kodu trzaskają, to są delikatnie mówiąc niepoważni.

1

Chwalą się pisaniem 25 tysięcy linijek nowego!

Gdyby byli na Tinderze, to byłby najlepszy moment, aby przesunąć w lewo ;-)

Nawet nie z powodu tej liczby linijek, tylko samego faktu, że ktoś mógłby to rozumieć za miarę czegokolwiek.
Gdyby tak spojrzeć z drugiej strony - chwalą się czymś w rodzaju nasi ludzie muszą poznawać co najmniej 25k nowych linijek kodu tygodniowo.

Oferują zarobić nawet do 8 tysięcy złotych przy wystawianiu faktur VAT

8k złotych na B2B nie są kokosami dla siedmioletniego seniora, just sayin'.

o tydzień 5 000 linijek całkiem nowego kodu nie licząc poprawek i supportu przez jedną osobę to norma dla webowego dewelopera?

Skąd wiesz, że przez jedną osobę?

10

Może płacą od linijki

for (int i=0; i<5; i++)
{
    if (i == 0)
    {

    }
    if (i == 1)
    {

    }
    if (i == 2)
    {

    }
    if (i == 3)
    {

    }
    if (i == 4)
    {

    }
}
0
Patryk27 napisał(a):

Skąd wiesz, że przez jedną osobę?

25000 / 5 (około, nie liczę grafików, dużo jest accountów od pozyskiwania nowych klientów) osób da średnio 5000. Nie wiem czy szósta albo siódma nowa osoba ma zwiększyć liczbę linii kodu do 30 000 albo 35 000 albo pomóc zapanować na tym co jest już robione.

0
WeiXiao napisał(a):

Może płacą od linijki

Dobry kod należy okomentować:

//start of the if statement
for (int i=0; i<5; i++)
{
//i equals to 0
    if (i == 0)
    {
 //what happens when i equals to 0
//Making sure i equals to 0
std::cout << "I equals to " << i << endl;
    }
    if (i == 1)
    {
 
    }
    if (i == 2)
    {
 
    }
    if (i == 3)
    {
 
    }
    if (i == 4)
    {
 
    }
}

I tak dalej

2
Crowstorm napisał(a):
WeiXiao napisał(a):

Może płacą od linijki

Dobry kod należy okomentować:

W pewnym momencie piszesz appke, która będzie Ci generowała takie rozwijane pętle

0

Chwalą się pisaniem 25 tysięcy linijek nowego! kodu tygodniowo, do tego support i utrzymanie wszystkich aplikacji.

Na pewno się tym chwalą? A to nie jest tak, że pisali to w kontekście "to będzie trudna i wymagająca praca, mamy aż 25 tysięcy linijek kodu tygodniowo, a do tego support i utrzymanie wszystkich aplikacji, więc jeśli nie chcesz grzebać w gównie to nie aplikuj"?

Z drugiej strony jeśli mogą łatwo obliczyć, ile linijek kodu tygodniowo przychodzi, to pewnie korzystają przynajmniej z systemu kontroli wersji, co już jest jakimś sukcesem XD bo po takim ogłoszeniu można się spodziewać najgorszego.

Warszawa
...
Poszukują seniora z co najmniej 6, 7 lat doświadczenia komercyjnego.
Oferują zarobić nawet do 8 tysięcy złotych przy wystawianiu faktur VAT

To akurat bardzo słaba oferta na Warszawę, i jeśli mają takie zawyżone wymagania, a tak mało płacą, to raczej nikogo sensownego nie znajdą. Więc mogą sobie "poszukiwać" seniora z 6-7 latami doświadczenia, ale i tak koniec końców zatrudnią jakiegoś mida czy mocnego juniora.

1

Odziedziczyłem kiedyś kod od Hindusa, wyglądało to jakby tworzył kod na kilogramy. Czasami refaktor kodu z 1500 linii kodu do 300.

0
Mjuzik napisał(a):

Odziedziczyłem kiedyś kod od Hindusa, wyglądało to jakby tworzył kod na kilogramy. Czasami refaktor kodu z 1500 linii kodu do 300.

Miałeś dodatek za pracę w szkodliwych warunkach?

0

Przypomniała mi się taka anegdota... Jak zatrudniałem się wiele lat temu w pierwszej pracy to tam taki bardziej doświadczony programista wtedy powiedział (tak trochę żartem,), że dobry programista pisze maksymalnie 7 linii kodu dziennie, bo tyle jest w stanie napisać z sensem..... Po latach powiem, że pewnie 7 linii to trochę przesadził, ale jakby odliczyc ozdobniki, deklaracje itp to może się okazać, że średnia nie bedzie dużo większa. O ile kiedyś człowiek siadał i klepał od razu rozwiązanie, bez sensu, bo zazwyczaj potem trzeba było to znowu poprawiać, bo rozwiązanie było złe, to teraz raczej najpierw człowiek siada i zastanawia się jak to napisać w miarę rozsądnie.

2
kaczus napisał(a):

Przypomniała mi się taka anegdota...

a mi sie przypomniało

Jakimi kartami grają informatycy?

  • Kartami graficznymi

czaicie? graficznymi, no graficznymi, serio :)

2

Może zapomnieli do . gitignore dodać katalogu vendor.

1

Chwalą się pisaniem 25 tysięcy linijek nowego! kodu tygodniowo, do tego support i utrzymanie wszystkich aplikacji.

do ludzi majacych jakiekolwiek pojecie o programowaniu rownie dobrze mogliby sie chwalic tradzikiem mlodzienczym, podobne wrazenie by to wywarlo.

w poprzedniej pracy mialam ponad 50kk linijek wkomitowanych do repo co daje dobrze ponad 100k tygodniowo, oczywiscie w ramach marketingu nie wspominam ze 99% kodu bylo wygenerowane ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1