Stawki osób zgłaszających się na pracuj.pl

3

Od pewnego czasu aplikuje na middle java developera w Krakowie. Z tego co widzę na forum z raportu o Waszych zarobkach taki człowiek zarabia 10kzł +. Mowa o kimś kto zna Springa i Hibernate.

Wysłałem kilka CV na pracuj.pl. Po wysłaniu CV pojawia się tam ankietka w której wpisujemy ile byśmy chcieli dostać $ itp. Po pewnym czasie przychodzi mail jak prezneutjemy się na tle innych kandydatków. Ja zaznaczam 5-7 tysięcy na rekę i okazuje się, że... jest najdroższy. Jak to możliwe? Czyżby wszyscy klikający zaznaczali znacznie mniej? Jesli mniej to ile? Zaznaczylem raz 4-5 tysiące i jeszcze 60% ludzi dało mniej. Czyli co? Ktoś jest chce być Java Spring Hibernate developerem w Krakowie za 3000 zł na rękę?

Przy czym (nie obrażając nikogo ale to nie jest praca do której trzeba się tak wiele uczyć poza tym nie trzeba się uczyc nic nowego żeby ciągle byc na topie) kierowca MPK-a w krakowie ma 3-4 tysiące na rękę. BTW podobno w MPK Kraków przy odrobinie nadgodzin da się wyrobić nawet 8000 brutto A przecież nie jeden programista na etacie siedzi po godzinach by rozwiązać problem z pracy.

1

Dużo coś ostatnio tych tematów o zarobkach. Dopiero 01:00 po południu (somekind's time), a tu już kolejny.

Tak z ciekawości, jaki jest odpowiednik javowskiego "java spring hibernate" na dotnet/c#?

1
WeiXiao napisał(a):

Dużo coś ostatnio tych tematów o zarobkach. Dopiero 01:00 po południu (somekind's time), a tu już kolejny.

Tak z ciekawości, jaki jest odpowiednik javowskiego "java spring hibernate" na dotnet/c#?

Hibernate = Entity Manager (choć wielu devów uzywa Cszarpowego klona Hibernate: nHibernate)
Spring: Jeśli chodzi o Spring MVC to ASP.NET ale Spring to znacznie szersze narzędzie...

1

Tak to prawda , to pokazuje jak nisko stoczył się zawód programisty w ciągu ostatnich kilku lat.Tendencja ta będzie postepować ku uciesze firm aż każdy mid będzie zaznaczał że chce zarabiać 1,5-2 k , wtedy będzie tak samo jak w innych branżach inżynierskich,

1
juniorjavadev napisał(a):

Wysłałem kilka CV na pracuj.pl. Po wysłaniu CV pojawia się tam ankietka w której wpisujemy ile byśmy chcieli dostać $ itp. Po pewnym czasie przychodzi mail jak prezneutjemy się na tle innych kandydatków. Ja zaznaczam 5-7 tysięcy na rekę i okazuje się, że... jest najdroższy. Jak to możliwe? Czyżby wszyscy klikający zaznaczali znacznie mniej? Jesli mniej to ile? Zaznaczylem raz 4-5 tysiące i jeszcze 60% ludzi dało mniej. Czyli co? Ktoś jest chce być Java Spring Hibernate developerem w Krakowie za 3000 zł na rękę?

Może po prostu zgłasza się tam dużo juniorów za małe stawki?

WeiXiao napisał(a):

Tak z ciekawości, jaki jest odpowiednik javowskiego "java spring hibernate" na dotnet/c#?

Jeśli chodzi o ORMy to prym wiedzie niestety Entity Framework.
Jeśli chodzi o Spring to czegoś takiego nie ma - i to jest chyba właśnie najpiękniejsze.

2

Ostatnio na fejsie było ogłoszenie dla regulara z doświadczeniem 3 lata. W komentarzach kilka osób napisało, że 3 lata to senior, zwykle mieli do roku doświadczenia. Więc jak na tych midow się zgłaszają osoby z doświadczeniem 6 miesięcy to nie ma co się dziwić, że mało chcą ;-)

0
Wybitny Szczur napisał(a):

Tak to prawda , to pokazuje jak nisko stoczył się zawód programisty w ciągu ostatnich kilku lat.Tendencja ta będzie postepować ku uciesze firm aż każdy mid będzie zaznaczał że chce zarabiać 1,5-2 k , wtedy będzie tak samo jak w innych branżach inżynierskich,

Stoczył? W okolicach roku 2000 junior zarabiał ok, 1k netto, mid 2-2.5k netto, senior 4k netto. 6k zarabiał super wypasiony senior.

2
Zielony Kot napisał(a):
Wybitny Szczur napisał(a):

Tak to prawda , to pokazuje jak nisko stoczył się zawód programisty w ciągu ostatnich kilku lat.Tendencja ta będzie postepować ku uciesze firm aż każdy mid będzie zaznaczał że chce zarabiać 1,5-2 k , wtedy będzie tak samo jak w innych branżach inżynierskich,

Stoczył? W okolicach roku 2000 junior zarabiał ok, 1k netto, mid 2-2.5k netto, senior 4k netto. 6k zarabiał super wypasiony senior.

Ale cena nieruchomości nie przekraczała 2k/m^2

1

A tam się zaznacza zarobki netto, czy brutto? Z resztą nie zdziwiłbym się jakby część osób nie rozróżniała. Poza tym czy to z tej ankiety potem idą do pracodawcy te informacje. Pytam, bo nigdy tego nie używałem.

0
Czarny Szewc napisał(a):
Zielony Kot napisał(a):
Wybitny Szczur napisał(a):

Tak to prawda , to pokazuje jak nisko stoczył się zawód programisty w ciągu ostatnich kilku lat.Tendencja ta będzie postepować ku uciesze firm aż każdy mid będzie zaznaczał że chce zarabiać 1,5-2 k , wtedy będzie tak samo jak w innych branżach inżynierskich,

Stoczył? W okolicach roku 2000 junior zarabiał ok, 1k netto, mid 2-2.5k netto, senior 4k netto. 6k zarabiał super wypasiony senior.

Ale cena nieruchomości nie przekraczała 2k/m^2

Tak to prawda , to pokazuje jak nisko stoczył się zawód programisty w ciągu ostatnich kilku lat
Czyli stoczył w stosunku do innych profesji. W roku 2000 developer nie zarabiał więcej niż inni ludzie po studiach. To był zawód jak każdy inny.
Stoczył się w innym sensie. W roku 2000 wiekszość developerów w Polsce to ludzie dla których programowanie to hobby. Nie liczyli na dużą kasę.
Teraz developerem zostaje kucharz, bo to modne i jest z tego kasa.

0

Tak OPie, nie tak mało ludzi zaczyna od minimalnej. I wcale nie dotyczy to jedynie bootcampowców.

0

A co się przejmujesz co inni zaznaczają? Daj swoją stawkę i jak będziesz ogarniał to zapewniam Cię, że ktoś Ci tą kasę da..

1

duzo osob po prostu zdaje sobie sprawe ze nie wiele umie i zadni z nich programisci wiec daja niskie stawki liczac na zalapanie sie do pierwszej roboty a pozniej sie zobaczy.

zreszta 22-23 latek na finiszu studbazy pochwali sie na imieninach u cioci czy piwku z karynami pracujacymi za minimalna swoja pensja to od razu wyjdzie na panisko.

normalna kolej rzeczy w kazdym zawodzie

0

tam pewnie 90% kandydatów to zapchaj dziury, ostatnio znajomy wystawiał to były podobne staty, 3k na łapę, wszyscy po wyższym i 5 lat doświadczenia :)

0

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś na pracuj.pl pokazywało ile osób odpowiedziało na ogłoszenie. Niektóre ogłoszenia miały po kilkaset albo nawet kilka tysięcy zgłoszeń. W takiej masie ludzi, większość to byli z pewnością studenci, samouki, osoby zupełnie przypadkowe, które proponowały pensję w Biedronce + 100zł i byłyby zadowolone z takiej pensji.

1

Patrzę na "pracuj.pl" i co widzę. W zakresie technologii c#/.NET z rejonu Kraków:

  • pierwsza oferta - wymagań w "ch..j" o wynagrodzeniu ani słowa;
  • kolejna oferta - same wymagania o wynagrodzeniu ani słowa za to klauzula o "przetwarzaniu danych" na 1/3 oferty
  • kolejna oferta - nic o wynagrodzeniu, klauzula o "przetwarzaniu danych" na 1/3 oferty;
  • kolejna oferta - "stabilne wynagrodzenie" (pewnie nie wzrośnie ;));
  • oferta od korpo AB* - nic o wynagrodzeniu, ale pierdy o organizacji itd;
  • jeszcze jedna oferta - nic o wynagrodzeniu i a połowa ogłoszenia to ofertowe pierdy;
    i tak dalej przez kilkadziesiąt ofert - obrazki, "bla, bla, bla" a tego co ważne brak.

Na 56 ofert z .NET/Kraków 56 ofert nie ma podanych zarobków. Na 456 ofert z .NET/Polska nie ma podanych wynagrodzeń - 456 ofert czyli wszystkie!
Żeby nie było, że to zależne od technologii/języka to dla frazy Java/Polska na 1342 oferty informacji o wynagrodzeniach nie ma żadna.

Sami oceńcie czy to "profesjonalny" portal czy plewy. Trzymajcie się raczej z daleka od tego "czegoś"!

3

@gg - Generalnie się zgadzam, to śmietnik. Ja nigdy nie znalazłem pracy przez ten portal, co najwyżej firmy head-hunterskie się odzywały. Za to przez 4programmers znalazłem już kilka razy i to nawet parę ładnych lat temu, jak jeszcze nie było działu Praca i ofert z widełkami. Dzięki @Adam Boduch :)

10
Haskell napisał(a):

Nie wiem jak teraz, ale kiedyś na pracuj.pl pokazywało ile osób odpowiedziało na ogłoszenie. Niektóre ogłoszenia miały po kilkaset albo nawet kilka tysięcy zgłoszeń. W takiej masie ludzi, większość to byli z pewnością studenci, samouki, osoby zupełnie przypadkowe, które proponowały pensję w Biedronce + 100zł i byłyby zadowolone z takiej pensji.

Co wy macie do tych samouków. To, że ktoś sam bez pomocy bootcampów czy uczelni umie wejść na rozsądny poziom akurat dobrze o nim świadczy.

2
gg napisał(a):

Sami oceńcie czy to "profesjonalny" portal czy plewy. Trzymajcie się raczej z daleka od tego "czegoś"!

No ja na tym portalu znalazłem swoja obecną pracę, z której jestem bardzo zadowolony. Mam pełną dowolność w architekturze i stosie technologicznym, nikt nie narzeka na pisanie testów i refaktoryzację, domena też ciekawa - przynajmniej dla mnie.
Faktycznie nie było podanych widełek - ale jak się wie, gdzie się kandyduje i po co, to nie jest duży problem, bo wiadomo ile można dostać.
No, tylko ja nie brałem udziału w żadnych licytacjach ani porównaniach z innymi, po prostu odpowiedziałem na ogłoszenie swoim CV.

1
juniorjavadev napisał(a):

Ja zaznaczam 5-7 tysięcy na rekę i okazuje się, że... jest najdroższy. Jak to możliwe? [...] Czyli co? Ktoś jest chce być Java Spring Hibernate developerem w Krakowie za 3000 zł na rękę?

Zapewne dużo juniorów wysyła podania, gdzie próbują nadrobić brak kompetencji niewielką stawką. To wszystko.

0
darkrat napisał(a):
juniorjavadev napisał(a):

Ja zaznaczam 5-7 tysięcy na rekę i okazuje się, że... jest najdroższy. Jak to możliwe? [...] Czyli co? Ktoś jest chce być Java Spring Hibernate developerem w Krakowie za 3000 zł na rękę?

Zapewne dużo juniorów wysyła podania, gdzie próbują nadrobić brak kompetencji niewielką stawką. To wszystko.

Czy ja wiem, często dostaje raporty gdzie większość ma doświadczenie trochę większe ode mnie, a stawka znaczne mniejsza, zakładając że ludzie nie robią ściemy, że 5 miesięczniak wpisuje 3 lata exp to - zastanawiające.

0

może po prostu pracuj.pl fałszuje raporty na korzyść swoich klientów-ogłoszeniodawców

0

Trzeba wziąć poprawkę na to ze jest końcówka lutego, pełno ludzi właśnie skończyło stopień i w panice wysyła CV gdzie się da, a z firmy wstrzymują się z rekrutacją aż wyjdą roczne zestawienia na marzec.

0

Ja się nigdy nie rejestrowałem na pracuj.pl, bo zawsze mi się wydawało, że tam królują ogłoszenia wielkich korporacji, które szukają menedżerów czy innych super duper profesjonalistów koniecznie z przyrostkami senior (niekoniecznie programista - bo może być np. senior buyer - https://www.pracuj.pl/praca/senior-buyer-with-french-lodz,oferta,5885193 cokolwiek miałoby to znaczyć*), i gdzie rubryka "wymagania" w ogłoszeniach jest długa na dwie strony. Więc za wysokie progi jak dla mnie ;)

Więc też dziwią mnie te niskie stawki. Chociaż możliwe, że jest tak, że pracuj.pl jest dość rozpoznawalną witryną, więc może jak ktoś zaczyna szukać pracy, to defaultowo się rejestruje na tym portalu (tylko dlatego, że rozpoznaje markę pracuj.pl) i stąd może te niskie wymagania finansowe. Bo nie wierzę, że te wszystkie wypasione ogłoszenia dla uber specjalistów mają taki niski budżet.

* senior buyer czyli co, starszy pan z koszykiem zakupów w Biedronce? ;)

Po wysłaniu CV pojawia się tam ankietka w której wpisujemy ile byśmy chcieli dostać $ itp.
Po pewnym czasie przychodzi mail jak prezneutjemy się na tle innych kandydatków.
Ja zaznaczam 5-7 tysięcy na rekę i okazuje się, że... jest najdroższy.

Zarejestrowałem się na pracuj.pl, bo jestem ciekawy tej ankietki i wyników, ale cholera, widać, że to bardzo stary portal. Cały interfejs sprawia wrażenie jak z poprzedniej dekady. Przypominają mi się czasy posiadania konta na Onecie czy Goldenline.

0

Przypomniało mi się pracuj pl kupił duzy boot camp wiec dziwne by było gdyby w jakimś stopniu nie próbowali tym wszystkim manipulować.

1
topik92 napisał(a):

Przypomniało mi się pracuj pl kupił duzy boot camp wiec dziwne by było gdyby w jakimś stopniu nie próbowali tym wszystkim manipulować.
Pracuj.pl kupił częściowo fundusz inwestycyjny -> https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/pracuj-tcv-fundusz-inwestycja,122,0,2339194.html

No a tak na marginesie to pracuj.pl korzystając z wiodącej pozycji w zakresie miejsc poszukiwania pracy utrwala bardzo niedobry zwyczaj zamieszczania ofert bez tzw. widełek wynagrodzeń. Z resztą, tak jak pisałem wcześniej - w żadnej ofercie (z przeglądanych) nie znalazłem informacji o wynagrodzeniu co dla osoby poszukującej pracy jest z pewnością jednym z ważniejszych kryteriów. Nie zawsze jest też informacja o kliencie bo są ogłoszenia od pośredników.
Nie wiem jak działa "pracuj.pl" ale będąc na tym portalu, mając całkiem sensowny profil w zakresie technologii poszukiwanych przez rekruterów, nie mam odzewu. Niby profil jest "polecany" XX razy w ciągu np. tygodnia ale nie ma np. zapoznawania się z profilem ani kontaktów.

Widełek wynagrodzeń nie mam wpisanych w profilu, bo zawsze tłumaczę, że wysokość oczekiwanego wynagrodzenia zależna jest to od wielu czynników.

0

No i brak widełek. To kolejna rzecz, która mnie zniechęca do pracuja. Oddolne wymuszanie podawania widełek wynagrodzeń na grupach/forach jednak jest przydatne (chodzi mi o to, że tam, gdzie widełki są wymuszane przez samych programistów/regulamin forum itp. tam się widełki pojawiają, bo inaczej ogłoszenie zostanie skasowane. Tam gdzie rządzą pracodawcy, tj. na pracuju - tam widełek nie ma, bo nie ma społeczności, która by je wymuszała.

Dlatego fora/grupy na facebooku/cokolwiek innego to lepsze miejsca na szukanie pracy niż portale ogłoszeń, na których nawet skomentować oferty nie można, nie można pohejtować wynagrodzenia, wymagań, innymi słowy - społeczność nie ma żadnej kontroli nad treścią ogłoszenia, czyli ogłoszenia są z kosmosu.

A na Facebooku wystarczy, że ktoś poda za niską stawkę, albo za bardzo pojanuszuje w inny sposób - od razu spotyka się z hejtem i dzięki temu można jakoś walczyć z debilnymi ogłoszeniami, stawkami za psie pieniądze itp.

1

a te widełki co firmy podają to chociaz sa zgodne z prawdą?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1