Angielski w mowie słaby - pisany i czytany dobry

0

Hej,

Zastanawiam się jak skutecznie poprawić swój angielski w mowie? Pisany i czytany jest ok. Natomiast w rozmowach się stresuje i często wydaje mi się, że to jest problem przałamania się i obycia. Myślałem o rozmowach przez skype (2h tygodniowo). Macie jakieś inny sprawdzone sposoby nie koniecznie płatne?

2

Może to zabrzmi dziwnie, ale gadaj sam do siebie.

Oczywiście - nic nie zastąpi prawdziwych rozmów i to z albo nativem, albo nauczycielem, ale kiedy jesteś sam też możesz ćwiczyć.
Wiadomo, że swoich błędów nie poprawisz (bo pewnie nawet ich nie zauważysz) ale w ten sposób będziesz nabywał pewnej wprawy w dobieraniu pasujących słów "w locie".
Założę się też, że jak będziesz gadał bez świadków - będzie Ci szło znacznie lepiej, niż podczas rozmowy. A czego to będzie dowodzić?. Tego, że tą umiejętność posiadasz, tylko osoby słuchające Cię są powodem stresu i powstawania blokady. Jak to do Ciebie dotrze - też część stresu powinna opaść. No bo skoro "na sucho" idzie Ci dobrze - znaczy to, że gadać umiesz, prawda? :)

Odnośnie gadania sam do siebie - pamiętam wieeele lat temu mój pierwszy dłuższy (kilka dni) pobyt za granicą. Nikogo mówiącego po polsku - wszystko jedynie angielski (sklep, restauracja, znajomi, ludzie na ulicy itp.). I w pewnym momencie sam siebie złapałem na tym, że w łazience sięgając po ręcznik zacząłem się zastanawiać "is it dry or wet". Takie przestawienie się robi kolosalną zmianę. Wtedy miałem naście lat (bliżej 12 niż 17), ale przez dość częsty kontakt z żywym/mówionym angielskim przez okres jakichś 2 lat - mam wrażenie, że mimo uboższego słownictwa i gramatyki - wtedy miałem większą płynność w rozmawianiu niż w późniejszych latach. I podejrzewam, że (mimo, że może się to wydawać, przynajmniej na początku, głupie) po paru tygodniach, podczas których będziesz się starał codziennie trochę do siebie pogadać, poczujesz różnicę. Odnośnie tego, co masz mówić... cokolwiek. Możesz komentować po ang. to, nad czym aktualnie pracujesz. Możesz bajerować wymyśloną dziewczynę albo ćwiczyć przemowę, jaką byś mógł wygłosić odbierając Oscara :D Pamiętaj - nikt Cię nie słucha, więc temat może być totalnie absurdalny i z d**y.

I na zakończenie jeszcze mogę polecić fajny kanał na YT - https://www.youtube.com/user/jezykalnia

1

Mam ten sam problem.

Żadne gadanie ze sobą po wymyślisz nową odmianę angielskiego. Wyciągnij sakiewkę, idź do porządnej szkoły językowej i wykup zajęcia 1:1 ew. 2:1 z lektorem i intensywnie rozmawiaj na różne tematy. Ew. możesz wykupić zajęcia u jakiejś studentki/studenta, ale ci nieźli się cenią.
Możesz też w weekendy jeździć do UK i tam rozmawiać. Przed paroma pierwszymi zajęciami łyknij sobie setunię na rozluźnienie.
Dobrze jakby ktoś Cię kontrolował, czy dobrze wypowiadasz - na bank powinien to korygować lektor.

Skypowe z obcokrajowcami jest drogo (są strony, gdzie stawki to $20-30).
Nie ma niepłatnych - ktoś poświęca swój czas, ma to robić za darmo?

Ćwiczenie czyni mistrza.

P.S. Najwyżej możesz zapoznać anglistkę i niech zostanie Twoją dziewczyną, tylko że to jest chore.
P.S. Mam dziewczynę na filologii angielskiej (przypadek czysty) i.... nic mi to nie pomogło, bo mamy ciekawsze zajęcia.

0

Rozmowy przez skype to jak najbardziej dobry pomysł.

0
tomasz-k napisał(a):

P.S. Najwyżej możesz zapoznać anglistkę i niech zostanie Twoją dziewczyną, tylko że to jest chore.
P.S. Mam dziewczynę na filologii angielskiej (przypadek czysty) i.... nic mi to nie pomogło, bo mamy ciekawsze zajęcia.

Może jeszcze dziewczynę brytyjkę sobie znaleźć jeżeli mu nie przeszkadza ich specyficzna 'uroda'.

0

W jakim mieście mieszkasz?

0

Jeśli jesteś developerem to chyba warto poświęcić trochę pieniędzy na inwestycję w siebie i jakieś profesjonalne lekcje ;) Angielski to podstawa, a nie ma tutaj czarów - stajesz się lepszym, jeśli coś trenujesz. To nie jest żadna magia - po prostu bez strachu trzeba to ćwiczyć, a lekcje mówienia, konwersacji dadzą Ci dużo. Wyjazd do kraju anglo-języcznego oczywiście najwięcej...

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1