Konsultant IT vs WdrożeniowiecIT

0

Cześć,
Czy ktoś może wyjaśnić mi różnicę między konsultantem IT a wdrożeniowcem IT? -oczywiście dotyczy to obszaru systemów klasy ERP.
Dla mnie osobiście to jedno i to samo (po studiach staram się iść w tym kierunku), ale w nazwach tych stanowisk się już trochę pogubiłem.

Zastanawiam się też czy jednak nie związać swojej przyszłości jednak z java/c#.
Od razu uprzedzam nie należę do grona osób, którym media wmówiły te wszystkie olbrzymie wynagrodzenia jako programiści:), jednak chcę jakoś nakierować swoją ścieżkę w konkretnym obszarze z perspektywami rozwoju w przyszłości.
Szczególnie cenne będą dla mnie informacje osób bezpośrednio związanych z branżą.

1

Zdaje się, że system ERP jest wdrażany i utrzymywany przez konsultantów: z jakiej tabeli wziąć dane i co te dane biznesowo znaczą. Prostsze rzeczy robią zwykli konsultanci. Konsultant jest potrzebny zawsze, gdy musisz rozwiązywać problemy z systemem ERP (bo zna się np. na parametrach księgowania) oraz go odpowiednio skonfigurować (co jest hardkorowo skomplikowane). Moim zdaniem wdrożeniowiec to jest taki konsultant, który jest na tyle doświadczonym ekspertem, który dzięki swojej wiedzy mówi w jaki sposób należy skonfigurować system ERP pod potrzeby konkretnego klienta: to wymaga minimum kilkanaście lat doświadczenia. Co oznacza, że jest to taki senior^3 konsultant.

0

Konsultant to obsługa/maintenance a wdrożeniowiec to taki konsultant możliwe, chociaż nie koniecznie że z większą wiedzą, który jeździ do klienta i wykonuje nie raz analizę, wdrażanie, konfigurację a później maintenance powdrożeniowe (lub nie zaleznie od firmy).
Teoretycznie bardziej mobilna rola, z kontaktem face2face.

1

Bardzo merytoryczne odpowiedzi:)

Przy wdrożeniu systemu z pudełka można wyróżnić dwie fazy:

biznesowa - dostosowanie procesów w firmie do nowego systemu i identyfikacja tzw gapów, można powiedzieć, że wykonują to konsultanci

techniczna - konfiguracja, instalacja, kastomizacja i jakiś drobny dewelopment wykonywany przez zespół wdrożeniowy

Nazewnictwo jest zależne od firmy.

0

I jak nazwać kogoś takiego z zespołu wdrożeniowego działającego głównie w sqlu, czasem pisząc coś w vba? Szczerze - nie mam pojęcia, chociaż takimi rzeczami się zajmuję. Na umowie jestem... Testerem

0
Nadziany Szczur napisał(a):

I jak nazwać kogoś takiego z zespołu wdrożeniowego działającego głównie w sqlu, czasem pisząc coś w vba? Szczerze - nie mam pojęcia, chociaż takimi rzeczami się zajmuję. Na umowie jestem... Testerem

Napisz czym się zajmujesz, a nie z jakich narzędzi korzystasz. Tak jak by budowlaniec powiedział: używam młotka - jaką mam specjalizację?

0

Czyli tak naprawdę obie te nazwy są równoznaczne.
Myśląc wdrożeniowiec nasuwają mi się takie etapy jak analiza, dokumentacja, wdrożenie, wsparcie. Zastanawiało mnie jednak jak w branży postrzegane są te dwa stanowiska, cz punktu widzenia pracodawcy co jest bardziej cenione biorąc tak naprawdę CV do ręki (oczywiście w potocznym znaczeniu tego słowa).

Jak oceniacie szanse rozwoju w tej specjalizacji? Czy nie lepiej skupić się na programowaniu w Java lub C#?
Tutaj widzę znacznie więcej ofert pracy i chyba w perspektywie x lat byłoby to znacznie lepszym rozwiązaniem?

1

Akurat w mojej branży (finanse, bankowość) konsultant w ogóle nie kojarzy się z wdrożeniami. Raczej u nas konsultantem nazywają osoby, które zarówno ogarniają implementację/programowanie czy ogólnie software engineering oraz do tego są osobami, które wykraczają poza ten próg i próbują wnieść jakąś wartość dodaną dla klienta.

0

Tak jest, migracja

0

Jak dla mnie konsultant to taki najmita - doradzi każdemu kupcie to, nie kupujcie tamtego. Wdrożeniowiec zna konkretny produkt i wdraża go u klienta. Jest po handlowcu a przed działem windykacji.

0

Konsultant doradza, Wdrożeniowiec wdraża.

0

Zdarzyło mi się mieć na umowie oba te stanowiska - wdrożeniowiec to ktoś, kto odpowiada za dostosowanie (konfigurację) oprogramowania, szkolenie użytkowników. Wdrażając ERPy musiałem mieć całkiem spory zasób wiedzy o księgowaniu, płacach, czy to co tam się trafiło.
Konsultant dla odmiany, to ktoś o niesprecyzowanym zakresie obowiązków a jakoś go nazwać trzeba. Ja akurat wtedy głównie programowałem.
Czy takie stanowiska są rozwojowe w dobie software/platrform/acounting/payroll/.... as a service to sobie sam odpowiedz.

0

Dzięki za wszystkie informacje.
Ale czy Waszym zdaniem mając niewątpliwie większe doświadczenie w branży czy nie lepszą ścieżką rozwoju będzie jednak programowanie własnie Java lub np ERP?

0

Cześć :)
A co sądzicie o połączeniu roli Konsultanta (od analiz przedwdrożeniowych, konfiguracji i wsparcia użytkowników) oraz (pół-?)Programisty?
W przypadku "otwartych" ERPów podobno do konfiguracji potrzebne są umiejęności programistyczne.
Czy zagląda tu ktoś, kto tak pracuje?

0
Hoeg napisał(a):

Cześć :)
A co sądzicie o połączeniu roli Konsultanta (od analiz przedwdrożeniowych, konfiguracji i wsparcia użytkowników) oraz (pół-?)Programisty?
W przypadku "otwartych" ERPów podobno do konfiguracji potrzebne są umiejęności programistyczne.
Czy zagląda tu ktoś, kto tak pracuje?

Ja pracuje od niedawana w ERPach jako konsultant i powiem tak. Jeżeli to jest mały system to ok jest to możliwe, jeżeli natomiast jest to coś większego (np. SAP itd) to ilość czasu jaką musisz poświęcić na realizację zadań spowoduje, że nawet nie będziesz miał czasu na dev.
Osobiście doradzam iść w stronę czystego dev niż połączenia lub bycia konsultantem:).

0

Po czym wnosisz? Skąd taka rada? W jakim systemie robisz? :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1