Kiedy czas na tech leadera (Frontend)?

0

Cześć,
Jak myślicie, kiedy powinno się zacząć myśleć nad rozwojem w tym kierunku, a po jakim stażu pracy można zostać tech leaderem?

Wiem ze człowiek człowiekowi nie równy, a nawet myśle że technologia też w tym aspekcie jest ważna.
Bo pewnie ciężej zostać TL w grupie doświadczonych javowców,a chyba nieco łatwiej dla tych co piszą w js / ts.

Ale interesują mnie wasze przemyślenia i doświadczenia.

Pozdrawiam

3

Dopiero po zaliczeniu Mamy Stifflera:

1

Ja zostałem tech leadem z komercyjnym doświadczeniem 8 lat. Jestem devopsem, w IT siedzę od 7 roku życia, wtedy napisałem swój pierwszy program. Jestem pasjonatem i poświęcam mojej działce każda wolna chwile. W poprzedniej pracy byłem tech leadem od części projektu, oprócz mnie miałem 2 ludzi i stażystę. Teraz całość jest na mnie, zespół 12 osobowy razem ze mną i scrum masterem.

10

No tak z pół roku po seniorze, czyli 2-2,5 roku łącznego stażu w IT.

3
somekind napisał(a):

No tak z pół roku po seniorze, czyli 2-2,5 roku łącznego stażu w IT.

To kim w tym teamie są ludzie ze stazem >5, >10, >20 lat ?

0
Niebieska Marchewka napisał(a):
somekind napisał(a):

No tak z pół roku po seniorze, czyli 2-2,5 roku łącznego stażu w IT.

To kim w tym teamie są ludzie ze stazem >5, >10, >20 lat ?

Great Old Ones

4

To kim w tym teamie są ludzie ze stazem >5, >10, >20 lat ?

Programistami. Wiecznymi Juniorami. Cały czas się uczą.

0
Chory Programista napisał(a):
Niebieska Marchewka napisał(a):
somekind napisał(a):

No tak z pół roku po seniorze, czyli 2-2,5 roku łącznego stażu w IT.

To kim w tym teamie są ludzie ze stazem >5, >10, >20 lat ?

Great Old Ones

OK. I ich wszystkich prowadzi student ? Wyjaśnia im jak się projektuje i pisze soft ?

0
Niebieska Marchewka napisał(a):
Chory Programista napisał(a):
Niebieska Marchewka napisał(a):
somekind napisał(a):

No tak z pół roku po seniorze, czyli 2-2,5 roku łącznego stażu w IT.

To kim w tym teamie są ludzie ze stazem >5, >10, >20 lat ?

Great Old Ones

OK. I ich wszystkich prowadzi student ? Wyjaśnia im jak się projektuje i pisze soft ?

Taka jest Moc i Potęga Necronomiconu w jego rękach!

2
Niebieska Marchewka napisał(a):
somekind napisał(a):

No tak z pół roku po seniorze, czyli 2-2,5 roku łącznego stażu w IT.

To kim w tym teamie są ludzie ze stazem >5, >10, >20 lat ?

Ogólnie w tym obszarze zastosowanie może mieć twierdzenie o lokalnych geniuszach :

Dla każdego matematyka istnieje otoczenie, w którym jest on najwybitniejszy. :-)

2
Niebieska Marchewka napisał(a):
somekind napisał(a):

No tak z pół roku po seniorze, czyli 2-2,5 roku łącznego stażu w IT.

To kim w tym teamie są ludzie ze stazem >5, >10, >20 lat ?

Życiowymi nieudacznikami, którzy tylko zazdroszczą młodym ich błyskawicznej kariery, umiejętności, profesjonalizmu i bycia bohaterami książki Yourdona.

0
somekind napisał(a):
Niebieska Marchewka napisał(a):
somekind napisał(a):

No tak z pół roku po seniorze, czyli 2-2,5 roku łącznego stażu w IT.

To kim w tym teamie są ludzie ze stazem >5, >10, >20 lat ?

Życiowymi nieudacznikami, którzy tylko zazdroszczą młodym ich błyskawicznej kariery, umiejętności, profesjonalizmu i bycia bohaterami książki Yourdona.

Czyli dla ciebie osoby z większym niz ty stażemi nie będące leaderami są "Życiowymi nieudacznikami, którzy tylko zazdroszczą młodym ich błyskawicznej kariery" ?
Jesteś idealnym kandydatem do założenia Bruaczanego Januszsoftu. Mam tylko nadzieję , że nikt z nas nie spotka cię na naszej ścieżce kariery.

3

Musisz iść do druida, żeby zrobił Ci eliksir, który doda Ci +25 do wykrywania sarkazmu. Potem wróć tutaj, żeby przeczytać jeszcze raz i dokończyć zadanie.

1

Bo pewnie ciężej zostać TL w grupie doświadczonych javowców,a chyba nieco łatwiej dla tych co piszą w js / ts.

Czyli wiesz, ze jestes za slaby, zeby zostac tech leadem w Javie, wiec myslisz o przekwalifikowaniu sie na JS i zostaniu tam Team Leadem. Co ten wykop robi z ludzmi. Moze zostan tech leadem memow?

0

BTW kto to jest "tech leader"? Ja się spotkałem tylko z team leaderem, czyli w takim stanowiskiem, na które ludzie się dostawali przez przypadek, ale może tech leader to coś więcej (chociaż kojarzy mi się to bardziej z ludźmi, co wygłaszają konferencje i piszą artykuły na Medium, czy postują na Twitterze - i są takimi "liderami opinii").

0

A tak na serio to patrząc na oferty, które czasem zaczynam dostawać na leada to zwykle ok. 8 lat exp w tym minimum 3 jako senior. Ostatnio zderzyłem się z rzeczywistością, jak zacząłem rozglądać się częściej za firmami zdalnymi w USA i nawet na seniora wymagania nieraz zbliżają się do 10 lat. Ciekawe. Mówię raczej o znanych markach i ciut trudniejszych produktach niż stronka dla Grażynki tworzona w jakiejś agencji/software housie (np. do tworzenia SDK do apki do prototypowania aplikacji mobilnych), a jeśli doświadczenie jest mniejsze to w bardzo specyficznych warunkach lub branży. Nie wiem czy coś może ruszyło z tym absurdem 2 lat exp, ale na seniora nie znalazłem nic poniżej 4 lat exp ostatnio (nie zawsze podane od razu).

0
Niebieska Marchewka napisał(a):

Czyli dla ciebie osoby z większym niz ty stażemi nie będące leaderami są "Życiowymi nieudacznikami, którzy tylko zazdroszczą młodym ich błyskawicznej kariery" ?

Oczywiście. Każdy po trzech latach powinien zostać liderem, inaczej przegrał życie. Tak jak ja - 9 lat stażu i ciągle regular.

Jesteś idealnym kandydatem do założenia Bruaczanego Januszsoftu. Mam tylko nadzieję , że nikt z nas nie spotka cię na naszej ścieżce kariery.

W sumie dobry pomysł. Normalnie staż u mnie będzie kosztował chętnego 1000zł, ale Ty jako pomysłodawca dostaniesz 50% zniżki. A do tego marsa i dwa snickersy. Możesz zacząć za 10 minut?

0
LukeJL napisał(a):

BTW kto to jest "tech leader"?

O to właśnie chodzi - ponieważ w części firm seniorami są ludzie z trzyletnim stażem, to trzeba było wymyślić nową nazwę stanowiska, którą można dać komuś, kto "za długo" (czyli pewnie dwa lata) jest seniorem. No więc na pytanie "kim jest tech leader" odpowiedź brzmi - antropomorficzną personifikacją własnej stopki z Outlooka.

0

Kiedyś to się mówiło na to "kierownik" albo "szef" czy "majster" i tyle. A teraz wymyślają te opisy po angielsku na modłę amerykańską, jakbyśmy nie mieli własnego języka (swoją drogą "szef" czy "majster" to też po polsku raczej nie jest).

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1