> 11k z niskim stażem pracy

0

Cześć,

sledzac watek 'Ile zarabiacie' zauwazylem, ze spora czesc osob przedstawiala wysokosc zarobkow rzedu 11k - 15k netto na b2b po ok. 3 latach pracy zawodowej. Wiem, ze rynek IT mocno ewoluuje z roku na rok pod wzgledem technologicznym, a stawki w IT poszly w gore w ciagu ostatnich 10 lat, jednak zastanawiam sie nad tak "dosyc" duzymi kwotami dla tak niskiego stazu pracy.
Mam pytanie glownie do osob zarabiajacych takie stawki przy stazu pracy ponizej 5 lat pracy - jak udalo wam sie osiagnac takie stawki? Nie ironizuję i nie zazdroszcze tego, ale bardziej zastanawiam sie, co kieruje waszymi pracodawcami, ze sa w stanie zaoferowac wam takie zarobki? Mowie to z perspektywy programisty z kilkuletnim stazem pracy (powyzej 5 lat) i wiem, ze jest wiele czynnikow, ktore definiuja wartosc pracownika (takie jak umiejetnosci techniczne, umiejetnosci miekkie, umiejetnosc rozwiazywania problemow, bezemocjonalne podejscie do problemow, otwartosc, zaangazowanie, dynamika, itp. itd.). Czym charakteryzuja sobie osoby zarabiajace takie stawki? Umiejetnosciami? Technologiami? Soft-skillami?

Z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdrawiam.

0

z reguły potrafią sie sprzedać na rozmowie o prace, później życie weryfikuje. bardzo szybko mozna bajki zweryfikowac robiac pair-programing na rozmowie przez jakies 60min i rozmawiajac o podstawach i problemach.

dochodzi tez fakt, ze pracodawcy maja braki kadrowe i do prostych prac są w stanie zatrudnić małpę klikającą w komputer.
Wez pod uwage ze to jest nie cale 5tys $ co za super specjalistę to jest śmiesznie niska kwota ;)

0

Zobacz też że to są kwoty na b2b. Lekko licząc 11k to odpowiednik 9k na UoP. Poziom zarobków regulara (akurat 3 lata expa) to około 8-12 tys brutto w zależności od firmy i lokalizacji. Przelicz to na b2b i wychodzą podane przez ciebie kwoty.

0
Łysy pies bez właściciela napisał(a):

Mowie to z perspektywy programisty z kilkuletnim stazem pracy (powyzej 5 lat)

Po tylu latach sam powinieneś wiedzieć co trzeba umieć i jak negocjować. Chyba, że pracujesz 5 lat w jednej firmie w małym mieście. Powinieneś mieć za sobą kilka(naście) rozmów rekrutacyjnych po których wiesz o co pytają i jakie są reakcje na twoją stawkę.

2
mechanix napisał(a):
Łysy pies bez właściciela napisał(a):

Mowie to z perspektywy programisty z kilkuletnim stazem pracy (powyzej 5 lat)

Po tylu latach sam powinieneś wiedzieć co trzeba umieć i jak negocjować. Chyba, że pracujesz 5 lat w jednej firmie w małym mieście. Powinieneś mieć za sobą kilka(naście) rozmów rekrutacyjnych po których wiesz o co pytają i jakie są reakcje na twoją stawkę.

No mam, ale pytam o opinie inne osoby.

2

Zarabiam trochę mniej, ale mam tylko 2 lata doświadczenia i nie mieszkam dużym mieście. Szczerze powiedziawszy to naprawdę wydaje mi się, że jeśli chodzi o zarobki to dużo ważniejsze są soft-skills niż umiejętności techniczne. Mam w firmie kilku ludzi, którzy wymiatają, ale są nieśmiali/nie wierzą w siebie i zarabiają dużo mniej ode mnie, choć moim zdaniem powinni zarabiać więcej niż ja.

co kieruje waszymi pracodawcami, ze sa w stanie zaoferowac wam takie zarobki?

Jeśli założymy, że pracodawcy są racjonalni (a czasami są), to kieruje nimi chęć zysku. Tzn. pracodawcy uważają, że jak zapłacą ci 15K, to sami zarobią na twojej pracy znacznie więcej. Powiedzmy 50K.

Możesz zapytać dlaczego jednym płacą 15K, a innym 5K. Bo mogą. Tzn. ktoś, kto zarabia 5K pewnie nie upomina się o to, żeby zarabiać więcej.

0

Z mojej perspektywy doświadczenie około rok z tymi zarobkami. Po prostu miałem umiejętności i nie miałem problemu ze zmianą pracy i miejscem zamieszkania więc wszystkie oferty oferujące duże pieniądze brałem pod uwagę. Dodatkowo nie miałem nic do stracenia więc wołałem duże kwoty do póki ktoś się nie zgodził. Ale najważniejsze to bycie pewnym swoich umiejętności i bycie ich świadom.

1

Dwie rzeczy, po pierwsze niezłe umiejętności, po drugie popyt gdzie Ci sami ludzie są dalej sprzedawani za 25-30k na zachód.

1

Proste. Biznes. Bo się to pracodawcy opłaca i ma na mnie kilkadziesiąt procent działki dla siebie.

Duże miasto z wielkiej trójki
Dobry wydział informatyki dał dopalacze na starcie
Korporacyjna technologia zamiast brnięcia we fajny frontend
Zmiana pracy a nie marzenia o podwyżce w starej firmie
Last but not least-przenigdy nie skalałem się januszsoftem

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1