Zdarza Wam się dostawać odmowną odpowiedź po wysłaniu CV?
Mimo, że jestem programistą z dwuletnim doświadczeniem, na bieżąco z wszelkimi nowinkami technologicznymi i CV wygląda ok, to gdy dwa miesiące temu wysyłałem CV-ki na konkretne ogłoszenia, to dostałem kilka odpowiedzi typu "Nie jesteśmy zainteresowani Twoją kandydaturą".
Mimo, że jak mówię, wysyłałem CV z sensem, tzn do ogłoszeń, gdzie nie wymagali więcej doświadczenia niż mam i takich, że znam większość stosu technologicznego.
Zdziwiło mnie, że nie zaprosili mnie nawet na rozmowę. Czy często się to zdarza osobom z doświadczeniem i czy należy to brać do siebie?
Kilka innych firm natomiast na rozmowę mnie zaprosiło i zaoferowało pracę (teraz już pracuję).
0
4
Pijany Jeleń napisał(a):
... na bieżąco z wszelkimi nowinkami technologicznymi ...
To chyba jest problem. Firmy boją się kosmitów. Szacuję, że musisz robić około 50-60 projektów dziennie i czytać około 10 dokumentacji technicznych/papierów na dzień. Szacun.
0
A co w tym dziwnego? Może mają jeden wakat i dostali dużo lepsze zgłoszenia?
15
Lepiej jest dostać "Nie jesteśmy zainteresowani Twoją kandydaturą" niż "brak odpowiedzi".
Ba, nawet powiedziałbym, że jest to oznaka jakiegoś szacunku, bo szanują twój czas.
0
@Shalom
No ale CV to przecież dopiero początek. I tak jest rozmowa rekrutacyjna itd. która może kandydatowi nie wyjść, a także wymagania finansowe, którym firma może nie sprostać. Dlatego wybiera się zwykle więcej potencjalnych kandydatów. Żegnanie się z kandydatem na etapie CV to raczej dość negatywny komunikat dla kandydata, ale może się mylę.
2
Im więcej doświadczenia tym mniej w sekcjach "Co umiem" czy "Umiejętności" a ciut więcej w "Kariera" czy "Zrealizowane projekty". Może balans tych sekcji w twoim CV rozpaczliwie zaprzecza temu że masz dwa lata doświadczenia.
0
@WeiXiao: Jakbym mógł dac 10 "lajków" to bym dał ale moge dać tylko 1. Jest to coprawda smutny wniosek, ale sam fakt że Ci odpisują dobrze świadczy o tych firmach, albo raczej nie świadczy też źle. To że coś umiesz "najnowszego" niby nie znaczy że będziesz się nadawał na dane stanowisko.
1
@Pijany Jeleń ale niby czemu? Nie da się przeprocesować nie wiadomo ile osób. Jak dostajesz 100 CV a masz fizycznie zasoby żeby przeprowadzić interview z 10 to 90 trzeba odrzucić i tyle. Stąd też firmy mają rekrutacje wieloetapowe. Pomyśl sobie że nawet interview przez telefon to jest pewnie co najmniej godzina czyjegoś czasu. Jak chcesz pogadać z każdym z tych 100 kandydatów to potrzebujesz na to ~3 tygodnie non-stop. Często fizycznie nie jest to możliwe.
Odpadnięcie na etapie CV do jakiegoś Google czy CERNu to raczej nie jest nic niespotykanego.
Jeśli odpadłeś na poziomie CV w jakiejś generycznej korpo która zatrudnia non stop, to znaczy ze coś jest nie tak, ale raczej z twoim CV :)
0
@Shalom: masz moze na szybko jakis przyklad cv w "europejskich" standardach
2
Czy często się to zdarza osobom z doświadczeniem i czy należy to brać do siebie?
To tylko rekrutacja, nic takiego ważnego, więc nie bierz tego do siebie. Możesz za to wyciągnąć wnioski. Skoro już kilka razy odrzucili Cię na etapie CV, to znaczy, że Twoje CV jest problemem. Jeśli chcesz, żeby pomóc Ci z CV, najlepiej je tu wrzuć z usuniętymi danymi osobowymi.
2
Negatywny feedback jest w tym kraju rzadkością. Nawet lakoniczne "obecnie nie jesteśmy zainteresowani" jest lepsze niż nic, a "nic" jest nadal standardem. Ktoś przynajmniej jasno określa Twoją sytuację i nie musisz czekać kilka tygodni łudząc się, że "może się jeszcze odezwą". Ja bym postawił w głowie plusika przy nazwie takiej firmy na przyszłość bo wiadomo że ktoś poświęcił chwilę czasu na każdego kandydata. A to wcale nie reguła. Tak robią dobrzy HRowcy, a wiadomo, że nie wszyscy mogą być dobrzy :-)
Powodów może być całkiem sporo i negatywnym feedbackiem lub jego brakiem nie ma się co przejmować jeśli nie jest liczny. Jak 6 firm na 10 wysłanych CV Cię zaprosi do rekrutacji to masz naprawdę dobre CV. Ogłoszenia mogą być nieaktualne (to że gdzieś wiszą jeszcze niewiele znaczy), liczba dopasowanych CV przekracza moce przerobowe HRów, kładą nacisk na jakiś wybrany czynnik, którego Ci brakuje, a oni w ogłoszeniu go nie zaakcentowali, miałeś pecha i mieli już "specjalistów" z uczelni którą skończyłeś, którzy się nie sprawdzili lub po prostu HRowcowi nie spodobała się Twoja aparycja :-)
HRowcy to tylko ludzie, często o niewystarczającej wiedzy technicznej do profesjonalnego prowadzenia określonej rekrutacji. Nawet Ci natywni z dobrych firm. O agencjach rekrutacyjnych nie wspominając...
0
Pijany Jeleń napisał(a):
Zdarza Wam się dostawać odmowną odpowiedź po wysłaniu CV?
Nie. Wyłącznie milczenie.
Mimo, że jestem programistą z dwuletnim doświadczeniem, na bieżąco z wszelkimi nowinkami technologicznymi i CV wygląda ok, to gdy dwa miesiące temu wysyłałem CV-ki na konkretne ogłoszenia, to dostałem kilka odpowiedzi typu "Nie jesteśmy zainteresowani Twoją kandydaturą".
Ciesz się. Takie działy rekrutacji większość z nas szanuje, bo wszystko jest wtedy jasne i nie marnuje się wtedy czasu na ewentualne czekanie czy z firmy X może ktoś jednak odpisze.
Mimo, że jak mówię, wysyłałem CV z sensem, tzn do ogłoszeń, gdzie nie wymagali więcej doświadczenia niż mam i takich, że znam większość stosu technologicznego.
Może znaleźli kogoś z szerszą wiedzą, może bali się że jesteś zbyt wysoko wykwalifikowany, może kogoś kto miał wysoką specjalizację w jednej z technologii, a może zlikwidowali w międzyczasie stanowisko? Nie wiadomo.
Zdziwiło mnie, że nie zaprosili mnie nawet na rozmowę. Czy często się to zdarza osobom z doświadczeniem i czy należy to brać do siebie?
No to raczej norma, że z iluś firm nie będą nawet zapraszać, jak wielkie by doświadczenie nie było.
Kilka innych firm natomiast na rozmowę mnie zaprosiło i zaoferowało pracę (teraz już pracuję).
Widocznie wstrzeliłeś się w ich wymagania.
Podsumowując nie bardzo widzę w czym problem. Po za ewentualnym podkopaniem ego, jeśli cię to obeszło.
1
Połowa ogłoszeń o prace to fałszywki
0
A druga połowa to trollolo z działu IT :D