Nauka pod rynek np szwajcarski. poczatkujacy python vs swift vs cos innego?

0

Czesc wam, jestem obecnie konstruktorem w automotive. znam ang i niem , 26 lat, w tamtym roku zaczalem sie uczyc swifta wiec cos tam godzin w tym wysiedzialem natomaist jescze trzeba tutaj zainwestowac. Obecnie okupuje pythona i cala reszte bo prawdopodobnie zaczne kariere jako tester.

Obecnei tutaj gdzie pracuje wykonuje prace wspolpracujac z ludzmi wlasciwie tylko z zagranicy przez ostatni czas ale niestety tutaj dojscie do dobrej kasy bd kosztowalo mnei wiecej niz w IT i najwiekszy problem tej branzy, nawet jesli uda mi sie zdobyc mozliwosci dojscia do konkretnej kasy , mowie np zdalnie 20k to problem jest taki ze po jakims czasie polityka firm sie moze zmienic i kasa pojsc gwaltownie w dol co dodatkowo moze pozbawic mnie opcji pracy z domu. Mniejsza o to.

Jako ze juz od jakiegos czasu wglebiam sie w temat IT , chce dobrze rozplanowac kolejny krok i uniknac bledow ktore dala mi obecna branza.
Przyszlosciowo interesuje mnie praca na zachodnie rynki , celuje w szwajcarie z wiadomo jakich powodow, nie znam tego rynku kompletnie wiec pytanie do zaznajomionych jak tam jest z taka praca? Czy podaje jezyki moga byc odpowiednie czy lepiej w co innego strzelac? Czy szwajcarrzy daja mozliwosci pozniej freelancerki?
Wiem jak to wyglada mniej wiecej w DE gdzie jako konstruktor mialem 5 tys brutto co daje niezla kwote przy rozliczeniu na b2b a gowno mam doswiadczenia bo poltora roku. Robie obecnie zdalnie tylko poprzez firme , wiec grube kokosy zbijam nie ja. Gdyby taka sama mozliwosc byla W IT daje to 5 tys e na b2b rozliczajac sie juz samemu bo stawki sa podobne akurat mowie o DE.

Podsumowujac. W tym roku zaczynam jako tester, mam jakas wiedze z programowania ,glownie Swift, do konca roku chce dociagnac ten temat moze ciut dluzej, Pytanie jest takie, czy jest szansa skladac do szwajcarii na np junior ios developer lub junior python. Zakladam ze poziom wiedzy nie bedzie tutaj niski tylko bede potrafil juz cos zrobic + komunikacja w 2 jezykach.

Generalnie streszczajac to do jednego zdania. Chcialbym wyjechac na rok do jakiegos kraju i pozniej zdobyc mozliwosc pracy zdalnej wiec nawet calkowicie inne pomysly beda bardzo dobre !! To tylko jakas opcja
Dzieki

0
jkb91 napisał(a):

Generalnie streszczajac to do jednego zdania. Chcialbym wyjechac na rok do jakiegos kraju i pozniej zdobyc mozliwosc pracy zdalnej wiec nawet calkowicie inne pomysly beda bardzo dobre !! To tylko jakas opcja
Dzieki

Przyznaję bez bicia, że przeczytałem tylko to 1 zdanie :)

Od razu widać, że za dużo rozmyślasz nad nieistotnymi w tym momencie rzeczami i podchodzisz do problemu od złej strony.
Jesteś nowy, więc najpierw zdobądź doświadczenie a potem myśl o pracy zdalnej.
A uczenie się pod rynek konkretnego państwa to już w ogóle jakiś dziwny pomysł.

0

Nie masz szans. Chodzi Ci tylko o kasę więc nie masz szans na pracę w tej branży. Trochę pasji z Twojej strony by wypadało mieć.

0
Real_logic napisał(a):

Nie masz szans. Chodzi Ci tylko o kasę więc nie masz szans na pracę w tej branży. Trochę pasji z Twojej strony by wypadało mieć.

1 Chodzi mi o jak najlepsze pieniadze tak tak samo jak i Tobie. 2 Mylisz sie. W obecnej pracy mam szanse na rozsadne zarobki , mowie tutaj o rzedach tego typu jak w IT przy B2B, tylko ze bardziej mnie ciagnie do programowania bo od dawna sobie dlubie w wolnym czasie przed podjeciem takiej decyzji. Dodatkowo Ci odpowiem ze lubie nawet swoja obecna prace.

Nie mam natomiast zamiaru popelniac bledow tylko ulozyc plan dzialania bo jak wiem ze poswiece na to mnostwo czasu bo z zaangazowaniem nie ma u mnie problemu to nie chce zeby to byl przypadek i miec pozniej mozliwosci zarabiania konkretnych pieniedzy w ten sposob ktory mi odpowiada.
Pytalem o rade a nie opinie , nie uda Ci sie , w ogole Cie to nie pasjonuje. To nie temat od oceniania tylko od uzyskania jakiejs informacji ktora moglaby mi sie przydac.

Znam niemiecki i ang i chce to wykorzystac w jak najlepszy sposob, interesuje mnie glownie programowanie na iosa ale python takze wchodzi w gre. Nie znam natomiast rynkow zachodnich a nie planuje przyszlosciowo pracy na rynek polski. Nie zarabiam na tyle malych pieniedzy zeby isc teraz za 2-3 k sie douczac tylko wole wiecej czasu poswiecic na to sam bo podstawy juz mam i ogarnac prace jak bede w stanie sie w miare plynnie poslugiwac.

0
macok napisał(a):
jkb91 napisał(a):

Generalnie streszczajac to do jednego zdania. Chcialbym wyjechac na rok do jakiegos kraju i pozniej zdobyc mozliwosc pracy zdalnej wiec nawet calkowicie inne pomysly beda bardzo dobre !! To tylko jakas opcja
Dzieki

Przyznaję bez bicia, że przeczytałem tylko to 1 zdanie :)

Od razu widać, że za dużo rozmyślasz nad nieistotnymi w tym momencie rzeczami i podchodzisz do problemu od złej strony.
Jesteś nowy, więc najpierw zdobądź doświadczenie a potem myśl o pracy zdalnej.
A uczenie się pod rynek konkretnego państwa to już w ogóle jakiś dziwny pomysł.

Zle sie wyrazilem, chodzi mi o ogarniecie co jest na Topie na zachodzie, a jako ze najblizsze sa mi te 2 jezyki to o nie pytam. Nie wiem ktory jest lepsza opcja i na ktorym powinienem sie bardziej skupic. Tutaj mam problem.
Szwajcarie podalem poniewaz mega lubie jezyk niemiecki i dlatego raczej interesuje mnie ten kraj

Doswiadczenie zdobywam od roku.

0

Znasz angielski, znasz niemiecki, więc dlaczego nie wejdziesz na ogłoszenie o pracę na szwajcarski portal i nie sprawdzisz jakich umiejętności poszukują firmy na tym rynku? Liczysz na to, że ktoś zrobi to za Ciebie?

0
Sylwianna napisał(a):

Znasz angielski, znasz niemiecki, więc dlaczego nie wejdziesz na ogłoszenie o pracę na szwajcarski portal i nie sprawdzisz jakich umiejętności poszukują firmy na tym rynku? Liczysz na to, że ktoś zrobi to za Ciebie?

Jesli myslisz ze zorientujesz sie na rynku pracy po ogloszeniach i zarobkach w nich widniejacych to malo chyba wiesz o rynku. Tym sie moge sugerowac jesli chodzi o umiejetnosci . Przegladalem ich setki. Chybe nie rozumiesz kompletnie co tutaj napisalem. Pytam sie o ogolny poglad czy ktos zna, co wiedzie prym na danym rynku itd bo tego nie zorientuje sie po ogloszeniach, tylko musialbym poswiecic w pizdu czasu na wertowanie po forach danego kraju. Po to jest forum zeby dzielic sie wiedza przynajmniej w moim mniemaniu.
Idac Twoim tokiem rozumowania to na kazde pytanie mozna odpowiedziec , a google nie masz? Sam nie umiesz poszukac?

Zamykam temat. Dzieki za odpowiedzi

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1