Mam kilka pytań odnośnie pracy na stanowisku testera oprogramowania.
Od jakiegoś czas uczę się zagadnień związanych z tym tematem. Na chwilę obecną przeczytałem książkę zawód tester, sylabus ISTQB (podstawowy) do tego robiłem sobie jakieś internetowe testy ISTQB żeby zweryfikować czy przyswoiłem materiał. Dodatkowo żeby naprać praktyki to testuje sobie aplikacje Mr Buggy i na własną rękę uczę się pisać scenariusze testowe. Znam podstawy Javy więc dodatkowo uczę się automatyzacji w Selenium (na chwilę obecną pisze podstawowe skrypty, np. logowanie). Czy myślicie, że takie podstawy wystarczą do szukania pierwszej pracy w Krk?
Widzę, ze na stronie Comarchu wisi od dłuższego czasu oferta dla testera oprogramowania z tego co rozumiem to raczej dla manuala, bo znajomość programowania jest zaznaczona jako mile widziana. Doczytałem, ze Comarch przeprowadza dla testerów test podzielony na część analityczną oraz zwianą z zagadnieniami testowania. Czy jeżeli w CV "pochwale" się podstawową znajomością programowania to rzucą mi też test taki jak dla początkujących programistów z Javy czy baz danych?
Jeżeli ktoś ma jakieś dobre rady czego mógłbym się uczyć jeszcze na własną rękę przed szukaniem pracy to będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi.
Pozdrawiam!
W comarchu żeby pracować musisz mieć wyższe wykształcenie.
To jakie będziesz pisać testy jest do dogadania przy rekrutacji, nie wiem czy na testera w ogóle możesz dodatkowo pisać test z Javy czy baz, ale jeśli tak to jego wynik może działać tylko na twoją korzyść
Jak jesteś elektronikiem, to do Nokii próbuj na Telecom Software Tester.
W CA ogłoszenia na testera wiszą zawsze, a odzywają się do ludzi w razie potrzeby - czasem wyślesz CV i czekasz miesiąc, a czasem 3 dni. Nie słyszałem żeby ktoś startował na testera z zerowym doświadczeniem i dostał test z Javy do napisania. Ogłoszenie jest bardzo ogólne, bo zespołów zatrudniających testerów w Krakowie jest kilkadziesiąt. Co do tego poziomu wiedzy, to to co napisałeś wystarczy spokojnie żeby startować na juniora w CA w 99% zespołów. Co do rad: nie spinaj się, nie wierz we wszystko co mówią szefowie w CA o tym, że jak odejdziesz do innej firmy, to będziesz miał gorzej, nie wierz też w bzdury nt. CA jakie tutaj wypisują ludzie. CA to duża firma, w jednym zespole będziesz miał rozwój i dobrą kasę, a w innym nie będziesz miał ani jednego ani drugiego. CA to dobra firma na początek, bo mało wymagają, masz szansę się poduczyć i po roku-dwóch poszukać lepszej roboty.