A gdyby się tak przekwalifikować i znaleźć porządną robotę ;)

0
sqlka napisał(a):
Świetny Orzeł napisał(a):

sqlka - Czym się zajmuje taki anality? Jakie ma np. zadania? :)

Przekłada koncepcje i pomysły biznesowych na specyfikację wymagań biznesowych i funkcjonalnych. Definiuje procesy biznesowe. Utrzymuje się relacje z biznesem, zespołami IT i dostawcami zewnętrznymi. Czasem przygotowuje też się scenariusze testowe.
Generalnie pośredniczy się między klientem, a osobami odpowiedzialnymi za projekt od strony technicznej.
Potrzebna jest przede wszystkim wiedza biznesowa, umiejętność komunikacji z klientem i z osobami typowo technicznymi.

Od razu dodajmy że jest to swojego rodzaju studnia grawitacyjna z której ciężko się wyrwać na stanowisko programistyczne.
Myślę że dużo ciężej niż ze stanowiska testera.
Powód: HR-ki jak widzą hasło "analityk" to mają w głowie "facet do obróbki Worda i Excela".

0
vpiotr napisał(a):
sqlka napisał(a):
Świetny Orzeł napisał(a):

sqlka - Czym się zajmuje taki anality? Jakie ma np. zadania? :)

Przekłada koncepcje i pomysły biznesowych na specyfikację wymagań biznesowych i funkcjonalnych. Definiuje procesy biznesowe. Utrzymuje się relacje z biznesem, zespołami IT i dostawcami zewnętrznymi. Czasem przygotowuje też się scenariusze testowe.
Generalnie pośredniczy się między klientem, a osobami odpowiedzialnymi za projekt od strony technicznej.
Potrzebna jest przede wszystkim wiedza biznesowa, umiejętność komunikacji z klientem i z osobami typowo technicznymi.

Od razu dodajmy że jest to swojego rodzaju studnia grawitacyjna z której ciężko się wyrwać na stanowisko programistyczne.
Myślę że dużo ciężej niż ze stanowiska testera.
Powód: HR-ki jak widzą hasło "analityk" to mają w głowie "facet do obróbki Worda i Excela".

Ale po jaka cholere analityk ma zostawac programista? xD przeciez to tez dobra praca, w mojej firmie analitycy dostaja tyle samo co programisci.

0
vpiotr napisał(a):

Od razu dodajmy że jest to swojego rodzaju studnia grawitacyjna z której ciężko się wyrwać na stanowisko programistyczne.
Myślę że dużo ciężej niż ze stanowiska testera.
Powód: HR-ki jak widzą hasło "analityk" to mają w głowie "facet do obróbki Worda i Excela".

@vpiotr
Mylisz pojęcia. Pod słowem analityk może kryć się się wiele różnych zajęć. Ja mówię o analityku biznesowym, który korzysta z UML, Enterprise Architekta i narzędzi do modelowania procesów.

Ma to niewiele wspólnego, z tym co Ty opisałeś jako zajęcia analityka. To o czym wspominasz, to jest analityk jako pierwszy stopień w firmie konsultingowej i z analitykiem biznesowym, nie ma to nic wspólnego.
Analityk w konsultingu to faktycznie ktoś kto głównie ma biegle posługiwać się pakietem Office, w szczególności Excelem i być "podaj, przynieś pozamiataj" swojego przełożonego.
Analityk danych, to z kolei ktoś kto będzie zajmował się głównie statystyką.

Tak więc jest wiele różnych typów analityków. Analityk to po prostu ktoś kto zajmuje się analizą czegoś.

Praca analityka biznesowego, to praca szanowana i rozwojowa. Kiedyś bardziej szukano analityków wśród programistów, ale od tego raczej się odchodzi, bo zaawansowana znajomość programowania biznesowemu analitykowi na nic się nie przyda, za to niezbędne są silnie rozwinięte soft skille i wiedza biznesowa, których osoby techniczne zwykle nie posiadają.

0

Analityk biznesowy, głównie pracuje w Wordzie. Co nie zmienia faktu, że jest to jedna z ważniejszych osób na projekcie.

0
xLatency napisał(a):

Analityk biznesowy, głównie pracuje w Wordzie. ...

Niestety faktycznie, czasami jak analityk nie podoła swoim powinnościom, robi za sekretarkę projektu - ustawić spotkania, wyprodukować dokumentację (znaczy spisać to, co dyktują inni...)

0

@Knoop daj sobie spokój. Niestety, bez studiów kierunkowych nic nie zdziałasz.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1