Mam do was prośbę o poradę. Od niecałego roku pracuję jako junior java developer. Moje taski bardzo często sprowadzają się do naprawiania bugów w kodzie nieruszanym od kilku lat, z wykorzystaniem javy 6/7, baaardzo rzadko mam okazję pracować nad zadaniem, w którym mogę napisać coś od zera z wykorzystaniem wybranych przeze mnie bibliotek, czy choćby branie udziału w nowych projektach. Ostatnio poważnie zacząłem zastanawiać się nad zmianą pracy i dostałem ofertę w teamie QA, wg rekrutera przy użyciu relatywnie nowych technologii oraz za 2x większą kasę niż dostaję obecnie. Nie mam jednak pewności czy taka zmiana byłaby dla mnie dobra, zwłaszcza że w dłuższej perspektywie chciałbym pracować jako developer. Uważacie, że w przyszłości, gdy znów chciałbym znaleźć inną pracę jako dev, taka zmiana stanowiska mogłaby być przeszkodą? Czy takie balansowanie między developmentem i qa ma w ogóle rację bytu?
poszedłeś pracować do korpo i narzekasz, że jesteś tylko pionkiem :) Idąc do korpo myślę, że byłeś świadom jak praca tam będzie wyglądała. Jak ci nie pasuje to szukaj innej pracy jako dev. Podpowiem, że im mniejsza firma tym bardziej możesz się wykazać. Powód dlaczego nie poszedłem do kropo tylko małej firmy kilkunastoosobowej ;)
Jeśli chcesz być deweloperem i masz pracę jako developer, to jest to bez sensu. To jakbyś chciał jechać z Warszawy do Gdańska i postanowił obrać drogę przez Poznań. W Javie liczy się głównie doświadczenie w danych frameworkach. Jak będziesz chciał wrócić na tor developmentu, to będziesz musiał zaczynać od tego na czym skończyłeś jako developer - czyli rok doświadczenia i adekwatne do tego zarobki. Jeśli chcesz zmienić na QA, to ma to sens, gdy po to by w tym zostać.
mamama9090 napisał(a):
Od niecałego roku pracuję jako junior java developer. Moje taski bardzo często sprowadzają się do naprawiania bugów w kodzie nieruszanym od kilku lat, z wykorzystaniem javy 6/7, baaardzo rzadko mam okazję pracować nad zadaniem, w którym mogę napisać coś od zera z wykorzystaniem wybranych przeze mnie bibliotek, czy choćby branie udziału w nowych projektach
No to witamy w codziennej pracy developera. W tej pracy często oczekiwania i nierealne życzenia nie wytrzymują konfrontacji z rzeczywistością.
mr_jaro napisał(a):
poszedłeś pracować do korpo i narzekasz, że jesteś tylko pionkiem :) Idąc do korpo myślę, że byłeś świadom jak praca tam będzie wyglądała. Jak ci nie pasuje to szukaj innej pracy jako dev. Podpowiem, że im mniejsza firma tym bardziej możesz się wykazać.
Myślę, że to nie kwestia korpo/mała firma tylko projektu. Pracuję w korpo i też brałem udział w tworzeniu nowej aplikacji od zera w wybranej przez zespół technologii, więc w korpo też można. Btw. autor chyba nic nie pisał, że pracuje w korpo, po prostu trafił do nudnej utrzymaniówki.
Ogólnie zmiana na QA niczego w tej sytuacji nie rozwiązuje. Jak chcesz być programistą to bez sensu przechodzić do QA. Po prostu zmień pracę/projekt.
PS. jeżeli gdzieś proponują Ci 2x więcej kasy jako QA niż w obecnej firmie w roli deva, to zdecydowanie warto się rozejrzeć za nową formą.