Czego teraz warto się uczyć aby w przyszłości mieć pewną, dobrze płatną pracę??

1

Jak myślicie.

2

Na hydraulika, panie!

0

Ok. Fajnie by było żeby odpowiedzi były też z branży informatyka

3

Warto uczyć się programowania niezależnego od jakiegokolwiek języka. Mam na myśli wszelkie algorytmy + wzorce projektowe + zasady (SOLID, DRY, KISS, itd).

2

Język w jakim programujesz jest tylko narzędziem realizującym jakiś cel biznesowy. Dziś pisze się w języku X, a za lat 10 może to być całkowicie inny język. Jak nauczysz się jakiegoś języka nauka innego idzie łatwo. Warto się nauczyć przede wszystkim myśleć algorytmicznie i ogólnie inżynierii oprogramowania. Programowanie jest tylko jednym z małych klocków całego procesu zwanego wytwarzaniem oprogramowania. Poza tym po kilku latach kodowania pojawia się zwykłe znużenie i zwykłe zmęczenie materiału czyli chęć robienia czegoś nowego:)

Jeszcze małe uzupełnienie. Obecnie w różnych firmach/instytucjach utrzymywane są systemy napisane wiele lat temu w technologiach jak Cobol czy Clipper. Nie są przepisywane na nowe technologie, ponieważ z ekonomicznego punktu widzenia nieopłacalne. Trudno jest znaleźć specjalistę znającego tak archaiczne technologie, aby np. wprowadził jakieś małe modyfikacje w starym systemie. A jak się znajdzie takiego specjalistę, to cenią się:)

1

czy warto się urodzic aby żyć?

3
JaneB napisał(a):

Jak myślicie.

zdecydowanie COBOL

0

Warto uczyć się programowania niezależnego od jakiegokolwiek języka. Mam na myśli wszelkie algorytmy + wzorce projektowe + zasady (SOLID, DRY, KISS, itd).

W Polsce liczy się tylko znajomość "frejmłorków". Inżyniera oprogramowania nie ma się tutaj za dobrze.

1

PL/SQL, i nie żartuję tutaj.

  1. Jest w tym dużo softu napisanego.
  2. Niewiele osób się tego uczy, za jakiś czas będzie trudno znaleźć ludzi którzy będą w stanie utrzymywać taki soft.
3

oczywiste, że html, istnieje od dekad, łatwy w nauce cały czas rozwijany, co chcieć więcej

0

Python.

3

Ze skillów twardych to tylko język angielski.

Natomiast decydujące w tej branży są skille miękkie. Programować to można umieć(albo i nie! Wiele osób nie umie programować i jest programistami, albo ew. product ownerami, team leaderami itp.), ale praca programisty głównie polega na komunikacji innymi w zespole. Co za tym idzie sam musisz być ogarnięty w tym, jak i np. umieć rozmawiać z debilami osobami głupimi (to jedna z kluczowych umiejętności), czy być posłusznym i czasem wykonać polecenia, które nie mają za wiele sensu, ale ktoś na górze tak chce.

Ja sam mam z tym problem i wolę robić wszystko po swojemu, co powoduje potem konflikty w zespołach.

1

Bezapelacyjnie skille techniczne nic nie znaczą bez dobrych umiejętności komunikacji (akurat skille techniczne łatwiej sprawdzić na rekrutacji: firma nie powinna zatrudnić osoby nie spełniającej wymagań technicznych). Szacunek do innych też jest kluczowy. Nie wyklucza to otwartej komunikacji. Ważne, aby nie wpaść w pułapkę fingerpointingu przy jednoczesnym zachowaniu wymiany merytorycznych informacji. Dobry lead powinien czuwać nad jakością komunikacji. Najgorszą możliwą przy tym cechą jest arogancja nieważne jaki level programisty. Arogancja w pracy zespołowej to czyste zło.

0

Nie widziałem nigdy ogłoszenia w którym byłoby napisane coś w stylu "Nie ważne w jakim języku programujesz"

Jeśli jesteś w stanie złapać 10 kompetentnych ludzi którzy znają stos w którym pracujesz to czemu miałbyś brać kogoś kompetentnego który go nie zna?

0

Może Blockchain?

0
dbCooper napisał(a):

Może Blockchain?

W Polszy to dopiero raczkuje, aczkolwiek według mnie to jest przyszłość.

0

Pisanie kodu binarnego.

Czy nie rozważano nigdy wprowadzenia limity znaków w poście otwierającym nowy temat? Tutaj mamy OT, który nawet nie kryje się z tym, że IT to tylko skok na kasę (bo gazeta wyborcza pisze że po bootcampie zarabia się 6000 w pierwszej pracy). Nich takie osoby przynajmnie się odrobinę wysilą zanim zrobią taki denny wątek.

4

Dobry programista znajdzie pracę zawsze. Przeciętny klepacz w technologii X może kiedyś mieć problem ze znalezieniem pracy.

Mam na myśli tutaj to, że warto się uczyć rzeczy jak najbardziej ogólnych, wspólnych dla wszystkich technologii takich jak:

  • algorytmy i struktury danych
  • wzorce projektowe
  • paradygmaty

Ponadto uważam, że wykształcenie akademickie, w tym dobre podstawy matematyczne, fizyczne, algorytmiczne i statystyczne będą co raz bardziej zyskiwały na znaczeniu. Pracy związanej z programowaniem SI (machine learning, systemy ekspertowe, pojazdy autonomiczne) oraz przetwarzaniem Big Data będzie co raz więcej.

1
Haskell napisał(a):

Dobry programista znajdzie pracę zawsze. Przeciętny klepacz w technologii X może kiedyś mieć problem ze znalezieniem pracy.

Mam na myśli tutaj to, że warto się uczyć rzeczy jak najbardziej ogólnych, wspólnych dla wszystkich technologii takich jak:

  • algorytmy i struktury danych
  • wzorce projektowe
  • paradygmaty

Ponadto uważam, że wykształcenie akademickie, w tym dobre podstawy matematyczne, fizyczne, algorytmiczne i statystyczne będą co raz bardziej zyskiwały na znaczeniu. Pracy związanej z programowaniem SI (machine learning, systemy ekspertowe, pojazdy autonomiczne) oraz przetwarzaniem Big Data będzie co raz więcej.

O to o to. Ale zaraz sie zlecą mistrzowie frameworka którzy powiedzą że studia są bez sensu bo nie mieli na nich springa ani hibernate.

0
HEMIkr napisał(a):

Pisanie kodu binarnego.

Czy nie rozważano nigdy wprowadzenia limity znaków w poście otwierającym nowy temat? Tutaj mamy OT, który nawet nie kryje się z tym, że IT to tylko skok na kasę (bo gazeta wyborcza pisze że po bootcampie zarabia się 6000 w pierwszej pracy). Nich takie osoby przynajmnie się odrobinę wysilą zanim zrobią taki denny wątek.

Szukam dla siebie zawodu (robię rozeznanie).
Jak wiadomo pracuje się żeby zarobić na życie. Dobrze mieć jeszcze stabilność zatrudnienia. Nie będę się przecież uczył kulturoznawstwa, pedagogiki, filozofii, ekonomii, ponieważ w tych zawodach bardzo trudno znaleźć pracę (są to zawody nadwyżkowe). Tych co studiują np. kulturoznawstwo pewnie masz za idiotów (bo jak oni potem z tego wyżyją, jak znajdą pracę). Zapewne wszyscy się oburzają, że programy nauczania w szkołach i uczelniach nie są dopasowane do rynku pracy (powoli się to zmienia).
Niestety pracy fizycznej (np.spawacz, tokarz, lakiernik) podjąć nie mogę z powodu kręgosłupa. Trzeba myśleć o przyszłości. Głupotą jest pakowanie się w zawód, którego zarobki dadzą marną ekonomiczną egzystencje i obawę o przyszłość.
Zwyczajnie nie chcę powiększać odsetka bezrobotnych w Polsce.

6

Jak wiadomo pracuje się żeby zarobić na życie

To dość smutna perspektywa i szybka droga do wypalenia, depresji itp. Taką perspektywę to ma Seba i Karyna którzy za młodu, hehe, musieli się wybawić i teraz jedyne co im pozostało to robota za miskę ryżu. To już nie są czasy chłopów pańszczyźnianych przywiązanych do ziemi, dziś możesz sobie wybrać co chcesz w życiu robić.

Zapewne wszyscy się oburzają, że programy nauczania w szkołach i uczelniach nie są dopasowane do rynku pracy

Wręcz przeciwnie. Studia to nie powinna być zawodówka. Ja osobiście ubolewam nad takim trendem. Należałoby poprawić edukację policealną a nie psuć uczelnie wyższe. Do klepania formatek nie trzeba magistra inżyniera, wystarczyłoby jakieś porządne studium, tylko że tych zwyczajnie nie ma.

Wracając do głównego pytania:

Czego teraz warto się uczyć aby w przyszłości mieć pewną, dobrze płatną pracę?

Nie wiem czy informatyka to dobry kierunek. Bo technologia zmienia sie non stop i to co będzie "na topie" za kilka lat, pewnie jeszcze w ogóle nie powstało. Z informatyką trochę jak z prawem -> musisz uczyć się non stop.
Warto uczyć się rzeczy "ponadczasowych" -> myślenia algorytmicznego, logiki, rozwiazywania problemów, matematyki.

0

O to o to. Ale zaraz sie zlecą mistrzowie frameworka którzy powiedzą że studia są bez sensu bo nie mieli na nich springa ani hibernate.

Miałem hibernate na studiach. Ale nie jestem miszem frejmforkuf.

0

@Shalom:

Z informatyką trochę jak z prawem -> musisz uczyć się non stop.
Warto uczyć się rzeczy "ponadczasowych" -> myślenia algorytmicznego, logiki, rozwiazywania problemów, matematyki.

Cytat miesiąca ;)

0
Shalom napisał(a):

Nie wiem czy informatyka to dobry kierunek. Bo technologia zmienia sie non stop i to co będzie "na topie" za kilka lat, pewnie jeszcze w ogóle nie powstało. Z informatyką trochę jak z prawem -> musisz uczyć się non stop.
Warto uczyć się rzeczy "ponadczasowych" -> myślenia algorytmicznego, logiki, rozwiazywania problemów, matematyki.

Właśnie tego nauczaja na informatyce. Przynajmniej na tej uniwersyteckiej. Wiem bo sam na takiej byłem w ostatnich latach. Sam zaczynałem przygode z programowaniem prawie dekade przed studiami i jedyne co z tamtej przyfody do dzisiaj jest aktualne to właśnie zdolność my≤slenia algorytmicznego, podziału problemu na mniejsze cześci i znajomość czytania kodu assemblera, czy funkcjonowania bebechów systemowych i hardwerowych. Uczelnia ta wiedzę pogłebiła o aparat matematyczny, praca dała praktykę i rozeznanie w śeiecie biznesu. Ja bym więc dodał ten trzeci element - kumanie kto czego potrzebuje i komu co sprzedać. Daje to człowiekowi pewne pole do manewru w kwestii "gdzie atakować nastepnym razem".

0

@lekarz_rezydent_15k_plz: myślę, ze podobnie bedzie z HTML i JSem. Przeglądarki na tym stoją i mało prawdopodobne jest by w przyszłości miała wybuchnąć rewolucja po której by z nich zrezygnowano. Pojawiają sie nowe frameworki JS lub wrappery takie jak Typescript. Ale HTML, JS i CSS nigdy w praktyce nie zniknie :D Będą z nami na zawsze :)

0
Hagefid napisał(a):

@lekarz_rezydent_15k_plz: myślę, ze podobnie bedzie z HTML i JSem. Przeglądarki na tym stoją i mało prawdopodobne jest by w przyszłości miała wybuchnąć rewolucja po której by z nich zrezygnowano. Pojawiają sie nowe frameworki JS lub wrappery takie jak Typescript. Ale HTML, JS i CSS nigdy w praktyce nie zniknie :D Będą z nami na zawsze :)

Tak jak flash, applety Javy i ActiveX?

0

HTML powstał w 1993,
Aplety Javy powstały w 1995 - teraz nikt nie korzysta
Flash powstał w 1996 - bedzie wspierany do 2020, ale można powiedzieć, że nie używa się go już tak często.
ActiveX powstal w 1996 - wciąż wspierany w Windows 10 i IE11, jednak w Microsoft Edge juz nie

HTML wciąż istnieje, jest rozwijany. Mamy przeciez HTML5.
JS jest z nami od 1997 roku, a w roku 2016 wyszła nowa wersja.

Nie uwolnimy się tak szybko od tych technologii :)

0

Czytając kilka powyższych postów to myślę, że za jakiś czas powstaną takie narzędzia które wynikowo będą jakby się kompliować do HTML i JSa traktujac to jak taki assambler dla przeglądarki a będzie się pisać w czymś innym. W sumie już tak prawie jest patrząc na obecne frameworki, LESS, Angular, TypeScript, JSF, GWT ale ciągle nie jest to tak że można całkowicie pominąć HTML i JS tylko jednak trzeba to znać żeby webowo pisać jquery itd i te sprawy. A np. patrząc na backend żeby pisać niskopoziomowe rzeczy i nawet programować w ANSI C to assambler nie jest aż taki wymagany (oczywiście zależy co piszemy).

1

Warto się uczyć tego, co cię interesuje. Inaczej szybciej się wypalisz, niż osiągniesz dobrą pensję

0

Języka Angielskiego! Mam wrażenie że nawet jak jesteś laikiem z programowania a znasz angielski na poziomie minimum b2 to ogarniesz pracę jak gdybyś był wymiataczem jakimś języku programowania bez angielskiego. Dodatkowo jak Ci się nie powiedzie w programowaniu znajdziesz inną fuchę za podobną kasę.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1