Pytaja o oceny / dyplom studiow, a mam kilkuletnie doswiadczenie -> olac ?

1

Poczulem sie, jakbym dostal obuchem w twarz.
Ale potem przypomnialem sobie, ze jestem w Polsce (choc mam doswiadczenie rowniez z zagranicy i tam nigdy nikt mnie nie pytal o dyplomy / oceny).

Czy naprawde w Polsce to jeszcze praktykowalana sprawa ? Myslalem, ze jakiegos pryszcza po studiach sie zapytaja o oceny, zeby zatrudnic, ale specjaliste z kilkuletnim doswiadczeniem ?
A mam watpliwosci, bo znam wielu kujonow, ktorzy skonczyli marnie, jak i ludzi, ktorzy sie slizgali ale potem jak trzeba bylo zdobywac doswiadczenie, to sie okazalo, ze sa dobrzy.

Zastanawiam sie, czy ich nie olac :D
(to tak jak ty bys pracowal 3 lata w google, 3 lata w amazonie, potem chcial przejsc do fejsa i by cie jakis chloptek pytal o oceny ze studiow, ktore skonczyles 6/7 lat temu...)

2

Może pytają z ciekawości, a może trafili na kandydatów z podobnymi umiejętnościami i mają problem, którego wybrać.

Zastanawiam się w ogóle, czemu człowiek z tak dużym bagażem doświadczenia rozważa takie błahostki :) Jak jesteś dobry, to Ty wybierasz pracodawcę, a nie pracodawca Ciebie.

0

Jakbyś pracował w google, to byś nie narzekał, że pytają o oceny. Bo google jest znany z tego, że chce ludzi, z najlepszymi wynikami w nauce. Kiedyś podobno pytali też o wyniki na maturze, a czy nadal jest to praktykowane to nie wiem.

Ja nie widzę w tym nic złego. Firma ma politykę zatrudniania prymusów i perfekcjonistów. Ludzi, którzy zawsze dają z siebie 100%. Sama jestem osobą bardziej pragmatyczną i nie aż tak ambitną, ale nie widzę, w tym nic złego.
To po prostu nie jest firma dla Ciebie.

1

czyli chcesz przez to powiedziec, ze prymus, ktory nigdy nie byl nigdzie poza Polska jest lepszy od 3-kowicza, ktory zmienial kraje, rozwijal sie na miedzynarodowym poziomie ?
a moze, ze prymus to cieple kluchy i braklo mu odwagi / znajomosci jezyka i dlatego siedzial na d.. cale zycie ?

sa firmy, ktore na Polske sa za drogie (software, hardware, serwis) i ja wlasnie w takiej pracowalem za granica, ale jako ze jestem Polak chwilowo chcialem wybadac nasz rynek.

0

To nie jest albo, albo, oni chcą kogoś kto ma twoje doświadczenie i NA DODATEK ma świetny wynik na dyplomie. Jeśli oferują dużą kasę i mają dobrą markę, to pewnie znajdą.

0
sqlka napisał(a):

To nie jest albo, albo, oni chcą kogoś kto ma twoje doświadczenie i NA DODATEK ma świetny wynik na dyplomie. Jeśli oferują dużą kasę i mają dobrą markę, to pewnie znajdą.

zapewniam cie, ze nie znajda. na pewno nie z takim doswiadczeniem jak moje. bo mam calkiem unikalne i tego biznesu nie ma w PL, w ktorym pracowalem.
kwestia tylko taka, czy chca dac malo komus, kto nigdy nigdzie nie byl ale ma dobre oceny, czy duzo, komus, kto sie troche po swiecie poobracal i nie da sie zrobic w konia, bo zna dobrze realia z globalnego punktu widzenia.

0
p o p o c a t e p e t l e napisał(a):

zapewniam cie, ze nie znajda. na pewno nie z takim doswiadczeniem jak moje. bo mam calkiem unikalne i tego biznesu nie ma w PL, w ktorym pracowalem.
kwestia tylko taka, czy chca dac malo komus, kto nigdy nigdzie nie byl ale ma dobre oceny, czy duzo, komus, kto sie troche po swiecie poobracal i nie da sie zrobic w konia, bo zna dobrze realia z globalnego punktu widzenia.

Myślę, że się przeceniasz. Na pewno nie jesteś jedyny. Jakbyś byś był taki wyjątkowy, to by sobie głowy nie zawracali, wynikami na dyplomie. Pamiętaj, że mogą ściągnąć kogoś z Niemiec, UK, albo USA, komu będzie się opłacało wrócić jeśli dostanie ciekawą ofertę, za duże pieniądze.

Istnieje jeszcze alternatywne wytłumaczenie. Że chcą po prostu się upewnić, że masz dyplom, a nie ściemniasz tylko, iż masz. W sumie, papier wszystko przyjmie, a głupio kogoś wprost poprosić w czasie rekrutacji: proszę mi przysłać skan dyplomu, żebym miał jasność, że pan nie ściemnia.

5

zapewniam cie, ze nie znajda. na pewno nie z takim doswiadczeniem jak moje. bo mam calkiem unikalne i tego biznesu nie ma w PL, w ktorym pracowalem.
kwestia tylko taka, czy chca dac malo komus, kto nigdy nigdzie nie byl ale ma dobre oceny, czy duzo, komus, kto sie troche po swiecie poobracal i nie da sie zrobic w konia, bo zna dobrze realia z globalnego punktu widzenia.

No popatrz, a potrzebujesz rady z cebulowego forum w polskim internecie...

0
Zimny Mleczarz napisał(a):

zapewniam cie, ze nie znajda. na pewno nie z takim doswiadczeniem jak moje. bo mam calkiem unikalne i tego biznesu nie ma w PL, w ktorym pracowalem.
kwestia tylko taka, czy chca dac malo komus, kto nigdy nigdzie nie byl ale ma dobre oceny, czy duzo, komus, kto sie troche po swiecie poobracal i nie da sie zrobic w konia, bo zna dobrze realia z globalnego punktu widzenia.

No popatrz, a potrzebujesz rady z cebulowego forum w polskim internecie...

no tak wyszlo, ze mam kaprys popracowac troche w Cebulandzie :) aby byc moze sie upewnic tylko, ze niewiele sie zmienilo..

0

mnie w dojczach zawsze pytali o oceny + rozpiske przedmiotow wiec mozna powiedziec w d b g w

0

W czym problem? Powiedz im jakie miałeś oceny. Jeżeli zrobiłeś dobre wrażenie na rozmowie i widzą Cię w swoim zespole to i tak Cię przyjmą.

Nie wiesz po co im ta wiedza (mogłeś się zapytać czy to ma na coś wpływ). Więc nie spekuluj.

0
p o p o c a t e p e t l e napisał(a):

no tak wyszlo, ze mam kaprys popracowac troche w Cebulandzie :) aby byc moze sie upewnic tylko, ze niewiele sie zmienilo..

dorośnij
szkoda zycia na pracę w Cebulandzie, jeżeli tylko masz możliwość nie pracować w Cebulandzie

0
Sceptyczny Dinozaur napisał(a):

szkoda zycia na pracę w Cebulandzie, jeżeli tylko masz możliwość nie pracować w Cebulandzie

No właśnie, niech już wszystkie cebulaki stąd wyjadą, to Cebuland wreszcie przestanie nim być.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1