Aktualnie pracuje jako programista, ale doszedłem do wniosku, że mi to zbytnio przyjemności nie sprawia. Dlatego się zastanawiam czy nie poduczyć się i za jakiś czas nie startować na testera oprogramowania. Jednak praca testera dosyć mocno się różni od programisty. Jak to oceniacie?
0
0
Jeśli chodzi o testera automatycznego / pisanie softu do automatycznego testowania to czemu nie? Tylko że robota wcale nie będzie taka znowu "inna". Chyba że chcesz zostać klikaczem :D
0
Na początku chcę zostać klikaczem, potem testerem automatycznym.
0
A co ci się nie podoba w pracy programisty? Może to tylko chwilowe zmęczenie? Może powinieneś pojechać na jakieś dłuższe wakacje, albo kupić sobie paprotkę? :)
0
Nie dawno zacząłem w sumie pracować i jakoś mi nie idzie. Bardziej się tam męczę niż pracuje. To chyba nie dla mnie praca.
0
Ah te dzieci wychowane bezstresowo... potem sobie nie radzą z ciśnieniem.
0
na początku zawsze jest trudno, poczekaj trochę, jak tak szybko się zniechęcasz to nie wiem czy tester odmieni twoje życie ;)
0
Doszedłem do wniosku, że programowanie mnie mocno nie interesuje. Może to ze względu, że uczę się dużo a jakoś miernie mi to wychodzi i przez to się zniechęciłem.
0
Najpierw musisz zdefiniować problem. Co ci nie pasuje, albo sprawia trudność. Początki bywają trudne, a poza tym może nie pasujesz do firmy, do której trafiłeś, albo może masz na ten moment trochę za słabe umiejętności Jak nie określisz co jest przyczyną twojej frustracji, to nie znajdziesz właściwego rozwiązania.
0
sqlka napisał(a):
A co ci się nie podoba w pracy programisty? Może to tylko chwilowe zmęczenie? Może powinieneś pojechać na jakieś dłuższe wakacje, albo kupić sobie paprotkę? :)
Co zamiast paprotki może być? Fikus drobnolistny? Przydałoby się rozwiązanie bardziej realne niż dłuższe wakacje ;).
0
Już raczej na 80% postanowiłem, że bycie programistą sobie odpuszczam. Mam nadzieję, że w roli testera będzie lepiej. Na razie muszę się do tego podszkolić i za kilka miesięcy startować na niego.