Mówienie na ty podczas rekrutacji

0
Sceptyczny Dinozaur napisał(a):
Zakręcony Wąż napisał(a):

Mówienie na ty do obcych to chamstwo.

bo?

ja rozumiem, że jak idziesz do banku zeby naegocjowac na ile% zaloża ci lokate na ten twoj miliard zlotych to mowia ci per Szanowny Panie

ale ludzie z ktorymi bedziesz na codzien pracowal o podobnej do ciebie pozycji spolecznej (czyli zwyklego za----alacza) ?
no weź mnie nie rozsmieszaj a kim ty i oni jestescie zeby sie tytułować ?

moze jeszcze chcialbys zeby ci mowic "Panie Magistrze"?

Jak idę do lekarza, który ma tytuł profesora to raczej mówię Panie Profesorze a nie Panie doktorze... Zresztą są instytucje mocno sformalizowane pod względem hierarchii jak np. wojsko i nikt nie ma tam z tym problemów.

0

Jak idę do lekarza, który ma tytuł profesora to raczej mówię Panie Profesorze a nie Panie doktorze... Zresztą są instytucje mocno sformalizowane pod względem hierarchii jak np. wojsko i nikt nie ma tam z tym problemów.

Ale nie ma powodu do formalizowania tak firm programistycznych. Chcesz formalizmu - zatrudnij się w jakimś banku. Jako gratis będziesz śmigał sobie w garniturku i pisał w JEE5.

0

Dla mnie taki zwrot od razu "rzuca mi się na ucho" jakoś tak bije w twarz i budzi pewne podejrzenia. Wchodzę pierwszy raz na siłownie a tu jakaś ładna kobieta za lady podchodzi i mówi "cześć ..." niby fajnie ale pierwsza myśl negatywna. Wszystko zależy od wychowania.
Generalnie nawet do obcych dzieciaków na ulicy które np stoją w przejściu przy plączą się pod nogami najchętniej powiedziałbym "przepraszam pana proszę się przesunąć". (Nie mam doczynienia z dziećmi wcale, wiec nie wiem jak się zachować. Dać upomnienie, zdzielić w ryj, czy jak to zrobić z szacunkiem)
Jak byłem mały to denerwowało mnie, że niektórzy z racji mojego wieku nie traktowali mnie tak samo poważnie i z szacunkiem jak dorosłych a przecież przychodzę załatwić jakiś interes i mam takie same pieniądze.
A już po zapoznaniu się najchętniej przeszedłbym na Ty z każdą jedną zapoznaną osobą od sprzątaczki do prezesa.
Ogólnie dziwnie zawsze się czuję ale akceptuję, może nawet tak powinno być.

0

Według mnie to jest indywidualna kwestia, dla każdego z nas. Jednego to ruszy i poczuje się nieposyzanowany, a drugiemu to nie będzie przeszkadzać.

Z drugiej strony zwracanie się na Ty bez zbędnego zapytania, stawia rekrutera trochę w nieprofesjonalnym świetle według mnie.

0

Stanowczo "Szanowna Pani", "Prosze Pani", "Czy Pani .... " itp. Pozostałe świadczą o braku kultury osobistej rozmówcy.

Jak wskazać grzecznie brak kultury - 2-3 razy powiedzieć jasno akcentując do rozmówcy "Proszę Pana, pracowałam tu i tu, w tym czasie odpowiedzialna byłam za..., stworzyłam to i tamto". Jeżeli to nie pomoże, to już wtedy jest nie tylko brak kultury, ale buta z drugiej strony i należy wprost zwrócić uwagę, że nie jesteś jeszcze gotowy/gotowa do przejścia na "Ty" i prosisz o zachowanie formalności/formalizmu podczas rozmowy.

Z doświadczenia - pomaga zazwyczaj kilka razy zaakcentowanie tego zwracając się do drugiej strony na Pan/Pani patrząc tej osobie wprost w oczy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1