Czy dam rade nauczyc sie w rok na poziom stazysty lub juniora nastepujacych technologii :
Czy może lepiej rozbić każdy podpunkt na 3 lata i probowac po kolei, ale tu powstaje problem od ktorego podpunktu zaczac? Na nauke moge przeznaczyc 6-8 h dziennie
*chodzilo mi zeby w rok czy. sie jednego podpunktu
Wszystko zależy od własnych możliwości, jedni będą potrzebowali więcej lub mniej czasu od innych.
Spróbuj sił we wszystkich z wymienionych technologii. Potem wybierz taki zestaw, który najbardziej Ci się podoba i ćwicz daną dziedzinę by stać się w niej specjalistą.
Ogólnie najszybciej i najłatwiej z pracą byłoby w PHP, ze względu na jego popularność.
moim zdaniem wystarczy jakis 4 tygodniowy bootcamp, po nim mozesz robote juz znalezc jakas ;)
Po co te 3 technologie? Nie lepiej będzie dobrze nauczyć się tej javy i ewentualnie trochę js? Po co to PHP?
Nie dasz, lepiej zostań piekarzem.
Wesoły Polityk napisał(a):
moim zdaniem wystarczy jakis 4 tygodniowy bootcamp, po nim mozesz robote juz znalezc jakas ;)
Po co 4 tygodnie marnowac, sa szkolenia 2-3 dniowe.
moim zdaniem wystarczy jakis 4 tygodniowy bootcamp
Tak, ale chyba tylko postępując zgodnie z instrukcjami na tym obrazku:
http://abstrusegoose.com/strips/ars_longa_vita_brevis.png
XD
Czy dam rade nauczyc sie w rok na poziom stazysty lub juniora nastepujacych technologii :
Nie ucz się "technologii", tylko programowania. W ogóle "technologia" to głupie słowo. Sam go używam co prawda (jako fajnie brzmiącą metaforę), ale jednak to jest tak bardzo złe na wielu poziomach i zaciemnia obraz sytuacji i można nabrać złudzenia, że to technologie są najważniejsze, bo "wow, technologia".
W rzeczywistości trzeba umieć programować (ogólne umiejętności, niezależne od języka), trzeba więc robić aplikacje, które rozwiązują jakiś konkretny problem. Przez lata nabiera się wprawy (i też pozna się różne teorie na temat programowania). To trudno przyśpieszyć ani mierzyć w godzinach (Na nauke moge przeznaczyc 6-8 h dziennie) ponieważ jedna osoba się uczy dłużej, druga krócej, w zależności od inteligencji i wielu innych czynników.
Przy okazji też trzeba znać język, w którym się programuje (czy języki opisowe takie jak HTML, CSS), warto też poznać jakieś popularne biblioteki (jednak znajomość języków jest ważniejsza, bo popularne biblioteki i tak się zmieniają ciągle, a języki też się zmieniają, ale trochę bardziej powoli).
javascript jquery angularjs html css sass bootstrap
z tej listy godne uwagi jest JavaScript/HTML/CSS.
jQuery to w miarę prosta biblioteka, możesz ją poznać przy okazji, nie jest to fizyka kwantowa.
AngularJS to niemodny już framework, używany już raczej w starych projektach, a nie tych nowych. Prędzej by się opłacało nauczyć React albo Angular 2/4 (to całkiem inny framework, bo Google przepisał go od nowa). Ale i tak to się zmienia co rok, dwa, bo wchodzi nowy framework i wszystko trzeba przepisywać na nowy (taka moda).
Sass to dodatek do CSSa, nauczysz się go w kilka dni jak będzie trzeba (nawet w pracy już), nie ma co zaprzątać sobie nim głowy.
Bootstrap możesz poznać, ale uczy on złych nawyków.
wersja najbardziej skrócona:
uczysz się podstaw html/css (trochę wordpress), potem php, oraz bootstrap, ogarniasz jakiś framework php mvc np. laravel, yii, Symfony, zend itp. przy tym composera+git
tworzysz własną stronę/bloga portfolio tam wrzucasz swoje projekty (plus może github) ew. jakieś stronki dla znajomych
myślę, że po roku nauki spokojnie dostałbyś robotę w jakimś janusz sofcie na start aby się zaczepić w branży, nie będzie to robota marzeń no ale... ;)
no to mam niezly dylemat ;( najbardziej podoba mi sie java jako język ale tam nie chcą starych samoukow , obiektowosc w js mi sie nie podoba tzn jest skomplikowana jakaś, nie wiem czy bylbym w stanie pisac w tym jezyku zaawansowane rzeczy, ale wszedzie prawie go wymagaja,php jeszcze nie probowalem ale podobno ma niski prog wejscia, mozliwosc zlecen/ pracy zdalnej a mi bardzo zalezy zeby zostac programista a nie uczyc sie rok i nie zostac nawet zaproszonym na rozmowe , jak pewnie bedzie w javie ktorej aktualnie sie ucze.
Najszybciej nauczysz się PHP + MySQL + Laraver, Python + Django + Postesql, Ruby + RoR + Firebird.
najbardziej podoba mi sie java jako język ale tam nie chcą starych samoukow ,
obiektowosc w js mi sie nie podoba tzn jest skomplikowana jakaś,
po części prawda, ale w takiej Javie też masz skomplikowaną obiektówkę, w wielu miejscach o wiele bardziej niż JS.
Zresztą obiektówka JS wcale nie jest skomplikowana, tylko rządzi się paroma ukrytymi zasadami (dziedziczenie prototypowe choćby, które w ES6 jest często ukryte pod postacią klas, ale dalej istnieje), jak się je pojmie, to się okazuje, że jest to bardzo proste, i nie trzeba wiele pisać, żeby dużo zrobić w OOP.
W Javie masz na wierzchu wszystko niby, ale żeby zrobić coś prostego, musisz napisać dużo kodu i dalej nie będzie to takie elastyczne jak JS.
dla mnie takie "teoretyczne" rozważania są bez sensu, rozpocznij naukę czegokolwiek, a potem sobie wybierzesz co ci wchodzi najszybciej
Java odpada, na własnym przykładzie też dali do zrozumienia, że nie chcą starych samouków. Celuj w Python, Ruby, Node lub Elixir. Do backendu możesz wybrać nawet Go lub Swift, czy nawet Rust, powstał do niego ostatnio framework webowy.
Najgorsze jest zakładanie celu z tak oddalonym terminem, wiem to z własnego doświadczenia. Napisałeś, że jesteś w stanie poświęcić 6-8h dziennie - a ja Ci powiem, że nie jesteś w stanie tyle poświęcić, zamiast sypać jakimiś liczbami z kosmosu bądź po prostu regularny i sumienny, nie zakładaj, że za rok MUSISZ być programistą, takie podejście prowadzi jedynie do szybkie zniechęcenia. Wyznacz sobie jakiś cel, który będzie "namacalny", coś do czego możesz dojść w krótszym czasie niż rok.
Duże firmy z dużymi, utrzymywanymi latami projektami nie chcą ani młodych ani startych ani w średnim wieku samouków.
W auto-moto, telekom, embedded czy ubezpieczeniach rozwijany projekt pięcioletni to młody projekt.
Takiej kobyły junior samouk nie ogarnie a co zrobi nieudolnie to lepiej żeby wcale nie robił.
Łebówkę w małych firmach robi się szybko od początku do końca a później znowu zleca w innej firmie od początku do końca, tym razem z reklamą w prasie i internecie albo bilboardami.
Junior samouk za miskę ryżu będzie rzeźbić 4xdłużej ale w końcu wyrzeźbi. Więcej nikt do tego nie będzie wracać ani tego utrzymywać.
Nie ma stary/młody. Jest specjalista/samouk.
Z tej listy najłatwiej Ci będzie zostać backendowym programistą PHP lub Pythona (mikroserwisy & REST).
Do tego jakiś NoSQL i SQL.
Unit testy.
W rok spokojnie dasz radę.
Punkt drugi to już trochę gorzej. W zależności od oczekiwań pracodawcy.
Skodzinka z VW napisał(a):
Nie ma stary/młody. Jest specjalista/samouk.
Święta prawda. Daj sobie spokój, programistą nie zostaniesz w rok choćbyś nie wiem jak mocno w to wierzył.
Mi w rok sie udalo znalezc prace jako front, a nigdy nie mialem czasu poswiecac 6 czy 8h dziennie. Roznica jest taka, ze mi sie to naprawde podobalo, a nie wybralem technologie po to zeby znalezc prace. Proponuje poklepac w kazdym jezyku potem sie zdecydowac i cisnac juz na maksa :) Tylko badz konsekwentny nie rob aobie przerw bo wiedza strasznie paruje. Ja mialem dwie miesieczne spowodowane wakacjami niesamowicie duzo rzeczy musialem powtarzac :)
