paski zielone napisał(a):
Jako inż mechanik pracuje aktualnie u tzw janusza biznesu. Gość co tylko może robi na czarno, na lewo. A jeździ furami, wakacje kilka razy w roku.
Jeśli specjalista idzie po podwyżkę to wyrzuca. Nie ma komu robić w biurze czy na hali. Problemy się pietrzą, dzień w dzień nadgodziny. Pomimo problemu nie tylko mój Janusz biznesu nie zmienia podejscia takich jest wiecej. Takie firmy powinny umrzeć ale kwitną.Edit: zapomnialem- konkluzja. Nie liczę nawet na ten miód który przypuszczalnie czeka mnie w IT (oczywiście chcialbym) ale wystarczy mi pewna normalność zachodni standard jaki ma nawet zwykły pracownik na zachodzie. Wiec nie wiem czy to najgorszy czas ale wciąż to najlepszy wybór
A Tobie wydaje się , że u Janusza w IT to jest inaczej? To się możesz zdziwić. Ten mit jak to programiści mają tak super w pracy, jest mocno przesadzony. Masz kilka dobrych firm, z tą huśtawką i kosmicznym fotelem i pracą za dużą pensję dla najlepszych, a większość to własnie takie Janusze, albo korpo, w którym na najniższych szczeblach jesteś planktonem.
Zarobić duże pieniądze faktycznie łatwiej niż w innych branżach i na wejściu masz niezłą pensję, ale jeśli chodzi o warunki pracy, to jest bardzo różnie.