Wątek zablokowany 2017-08-29 19:33 przez furious programming.

Android Programista - 7 lat doświadczenia jako "indie" - znajdę etat?

0

Witam, od 7 lat programuję na Androida (w sumie nie mam żadnych projektów na github, idea otwartego kodu jest mi obca).
Oczywiście własna firma + Google Play i dochód z reklam. Różnie z tym było, od 60k miesięcznie po 3k, teraz Google Play to w sumie masakra dla indie developerów i szukam bezpiecznej przystani.

Mój problem jest taki, że jestem praktykiem, nie teoretykiem. Nie wnikałem nigdy dlaczego coś działa, jak funkcjonuje. Robiłem do Google Play dla siebie, byle działało.
Oczywiście wiem co to programowanie obiektowe, zmienne, metody, klasy, itp, ale tłumaczyć na rozmowie teorię dziedziczenia, wzorce projektowe, itp. to dla mnie magia.
Z kolei jeśli chodzi o praktykę, to napiszę każdą aplikację. Oczywiście posiłkując się stackoverflow ;)
Wydaje mi się, że mój kod nie jest zły, choć nie będzie to niebo perfekcjonisty.
Javę znam, by się w niej płynnie poruszać, ale znów nie jestem jakimś guru javy.
Nigdy nie pracowałem w korpo, po za zleceniem dla izraelskiej sieci reklamowej.

Jak mam wejść w świat korpo, nie mając korpo doświadczenia - metodologie, testy, itp.

**Ile mogę dostać z takim doświadczeniem? **
Jak to jest z pracą w korpo? Spoglądają Ci przez ramię co robisz? Nie chcę "facepalmów", gdy będę czegoś szukał na stacku ;)

Dodam, że jestem ekspertem od Google Play. Mam kilka publikacji w postaci ebooków, czy własne forum androidblackhat.com

0

Był gdzieś kilka miesięcy temu praktycznie identyczny temat z dosyć długą dyskusją o androidzie+programista freelancer który chce do korop. W tym roku o ile się nie mylę, więc dasz radę jeszcze znaleźć.

0
GregoryI napisał(a):

Był gdzieś kilka miesięcy temu praktycznie identyczny temat z dosyć długą dyskusją o androidzie+programista freelancer który chce do korop. W tym roku o ile się nie mylę, więc dasz radę jeszcze znaleźć.

Był mój, z 2016 roku ;)

0

A co nie tak się zrobiło z Google Play? Tzn. "masakra".

0
GregoryI napisał(a):

A co nie tak się zrobiło z Google Play? Tzn. "masakra".

Saturacja sklepu, jaką byś nie znalazł niszę, będzie ze 100 konkurentów.

  • Google Play daje boosta appkom publikowanym na koncie, na którym chociażby jedna appka w przeszłości osiągnęła dużą ilość pobrań, takich kont już nie mam
  • musisz kupić dużą ilość instalacji na start z Facebooka, zwykłe CPI już nie działa
  • trzeba jakoś zrobić fake reviews, a że google usuwa takie, to bezustanna walka
  • korporacje opanowały top listy
  • módl się by nie dostać bana :)
4

Zacznij się uczyć podstaw, bo nie chciałbym pracować z takim praktykiem, który tylko wie jak coś zrobić, ale nie wie dlaczego działa.

2

Wykuj na pamięć wszystkie wzorce projektowe bo jamusz tego bedzie wymagał xD chociaż nigdy ich nie zastosujesz w swoich programach.

0
Pijany Pomidor napisał(a):

Wykuj na pamięć wszystkie wzorce projektowe bo jamusz tego bedzie wymagał xD chociaż nigdy ich nie zastosujesz w swoich programach.

... i tak stosuje wzorce projektowe, np. MVP, ale do tej pory nie wiedziałem, że to wzorce projektowe oO :D

2
ideaxp napisał(a):

**Ile mogę dostać z takim doświadczeniem? **

Tyle ile sobie wynegocjujesz. Jeżeli masz gładką gadkę i potrafisz zrobić dobre pierwsze wrażenie, to dostaniesz więcej. Twoje doświadczenie z pewnością jest wielkim plusem, ale oprócz tego musisz jeszcze zaprezentować jakąś wiedzę. W szczególności poszukuje się osób, które są na bieżąco z Android Framework, który zmienia się bardzo szybko. Oprócz tego trzeba znać popularne biblioteki np. Butterknife, Retrofit, RxJava, trochę teorii w szczególności wzorce projektowe, clean code, REST API, Material Design. U kandydatów poszukuje się ponadto znajomości języka angielskiego, ponieważ często firmy robią zlecenia dla klientów zagranicznych.

0
GregoryI napisał(a):

A co nie tak się zrobiło z Google Play? Tzn. "masakra".

W 2011 r. gdy coś stworzyłem i opublikowałem na Google Play (Android Market), od razu było wysoko pod wieloma interesującymi słowami kluczowymi. Można było zerowym kosztem poza samym czasem przeznaczonym na programowanie zdobyć dziesiątki tysięcy użytkowników. Teraz nie, bo niezależnie od tego co wymyślę, przynajmniej kilkudziesięciu innych programistów wymyśliło to samo, a dodatkowo Google bardzo faworyzuje stare aplikacje w wynikach wyszukiwania. Sytuacja z tamtych lat już chyba nigdy się nie powtórzy.

Tworzenie po polsku nie rozwiązuje problemu, bo dalej trzeba rywalizować nie tylko z polskimi programistami, ale także z każdym np. Amerykaninem, który wpadł na pomysł przetłumaczenia swojej aplikacji na inne języki, np. na większość języków świata w tym polski.

Z iOS-em i jego oficjalnym sklepem jest tak samo, a innych platform mobilnych nie ma.

0

WOW ile kiedyś można było wyciągnąć z reklam.

3

Na wejściu dostaniesz kilka pytań typu:

  • co to jest parcelable
  • jak działa serwis/intent serwis
  • cykl zycia activity
  • async taski
  • memory leaki

Jak twierdzisz, że używałeś tylko czegoś żeby działało, to marne szasne nawet na słabego juniora. Jak nie przejdziesz porządnie przez android getiing stared to zapomnij o pozycji korpo jako junior. Twoje doświadczenie z google play jest autetem, ale na pewno nie nadrabiasz braków teorertycznych, braku znajomości frameworków. Poza tym jakbyś pokazał przykładowy kod prostej apki która przetwarza dane z REST to można byłoby powiedzieć coś więcej, a przynajmniej miałbyś do pokazania na rozmowie.

0
panryz napisał(a):

Na wejściu dostaniesz kilka pytań typu:

  • co to jest parcelable
  • jak działa serwis/intent serwis
  • cykl zycia activity
  • async taski
  • memory leaki

Jak twierdzisz, że używałeś tylko czegoś żeby działało, to marne szasne nawet na słabego juniora. Jak nie przejdziesz porządnie przez android getiing stared to zapomnij o pozycji korpo jako junior. Twoje doświadczenie z google play jest autetem, ale na pewno nie nadrabiasz braków teorertycznych, braku znajomości frameworków. Poza tym jakbyś pokazał przykładowy kod prostej apki która przetwarza dane z REST to można byłoby powiedzieć coś więcej, a przynajmniej miałbyś do pokazania na rozmowie.

Akurat bez szukania opowiedziałbym o tych zagadnieniach. Zwłaszcza o serwisach ^^ - od lat na mnie zarabiają łamiąc reguły sklepu (ads out of app). Oczywiście uruchamiane jsonem na serwerze, więc REST też coś tam, z gsona korzystałem, ale moja ulubiona biblioteka to volley.

Co do memory leaków, nie jest to pieśń przeszłości? Oczywiście, przy przetwarzaniu bitmap trzeba się bardzo pilnować, ale i tak garbage collector rozwiązuje większość problemów.

0
ideaxp napisał(a):

Co do memory leaków, nie jest to pieśń przeszłości? Oczywiście, przy przetwarzaniu bitmap trzeba się bardzo pilnować, ale i tak garbage collector rozwiązuje większość problemów.

Jak ktoś jest na tyle nie udolny to i async taskiem zrobi memory leaka. Garbage nie jest idiotoodporny.

Tak jak mówię, pokaż kod, a powiemy Ci na jakim poziomie jesteś.

A co do serwisów, to odpowiedź że robią zadania w tle - nie wystarczy

0
panryz napisał(a):
ideaxp napisał(a):

Co do memory leaków, nie jest to pieśń przeszłości? Oczywiście, przy przetwarzaniu bitmap trzeba się bardzo pilnować, ale i tak garbage collector rozwiązuje większość problemów.

Jak ktoś jest na tyle nie udolny to i async taskiem zrobi memory leaka. Garbage nie jest idiotoodporny.

Tak jak mówię, pokaż kod, a powiemy Ci na jakim poziomie jesteś.

A co do serwisów, to odpowiedź że robią zadania w tle - nie wystarczy

Pewnie bym musiał napisać jakiegoś klienta pod API REST, akurat teraz czasu nie mam, na weekend coś podrzucę, gdyż na gita nigdy nic nie robiłem - po co ktoś ma znać mój kod i wykorzystać jako konkurencja w sklepie?

Co do serwisów? Co tutaj o nich mówić? Jakie metody oferuje klasa service? Rozszerza się o ContextWrapper, a ten o Context? Może go ubić system? Zwłaszcza w Androidach 5+
Service lifecycle, to standardowo onStart i stopSelf(); zresztą jak nie ubijemy sami po wykonaniu zadania to ubije nam system w końcu, to nie jest receiver by nasłuchiwać. Chociaż ja wykorzystuję go do prostych rzeczy (teraz już mniej, bo mam notyfikacje), czyli połączyć się z serwerem, sprawdzić wartości w jsonie i np. uruchomić activity translucent z reklamami.
To akurat jest takie śmieciowe activity, z wykorzystaniem jsoupa, parsuję stronę by wydobyć dane i załadować do listy, klik wydobywa element i na następnym activity uruchamia video player ze streamem. Pewnie nie ma co tu za bardzo pokazać.
Całość wykorzystuje model, adapter i listview.


``````java

```package com.anime.watch.manga.reader;

import android.content.Intent;
import android.net.Uri;
import android.os.Handler;
import android.os.StrictMode;
import android.support.v7.app.AppCompatActivity;
import android.os.Bundle;
import android.util.Log;
import android.view.View;
import android.widget.AdapterView;
import android.widget.ArrayAdapter;
import android.widget.ListView;
import android.widget.TextView;
import org.jsoup.Jsoup;
import org.jsoup.nodes.Document;
import org.jsoup.nodes.Element;
import org.jsoup.select.Elements;
import java.io.IOException;
import java.util.ArrayList;
import java.util.List;

public class EpisodesActivity extends AppCompatActivity {
    List<Item> dataForTheAdapter;
    ListView listView;
    ArrayAdapter<Item> mAdapter;
    private Handler mHandler = new Handler();
    String url;

    @Override
    protected void onCreate(Bundle savedInstanceState) {
        super.onCreate(savedInstanceState);
        setContentView(R.layout.activity_episodes);

        url = getIntent().getExtras().getString("uri");
        if (android.os.Build.VERSION.SDK_INT > 9) {
            StrictMode.ThreadPolicy policy = new StrictMode.ThreadPolicy.Builder().permitAll().build();
            StrictMode.setThreadPolicy(policy);
        }
        dataForTheAdapter = new ArrayList<Item>();
        listView = (ListView) findViewById(R.id.listView);

        mHandler.postDelayed(runnable, 1);

    }

    private Runnable runnable = new Runnable() {
        public void run() {

            try {
                Document   doc = Jsoup.connect(url).get();
                Elements links = doc.select("ul li a");

                for (Element element : links) {
                    System.out.format("%s %s %s\n", element.attr("data-title"), element.attr("href"), element.text());
                    dataForTheAdapter.add(new Item("Episode: "+element.attr("data-episode").toString(), element.attr("href".toString())));

                }
                mAdapter = new ArrayAdapter<Item>(getApplicationContext(), R.layout.row,
                        R.id.textView, dataForTheAdapter);

                listView.setAdapter(mAdapter);
                listView.setDivider(null);
                listView.setDividerHeight(0);

                listView.setOnItemClickListener(new AdapterView.OnItemClickListener() {

                    @Override
                    public void onItemClick(AdapterView<?> parent, View view, int position, long id) {

                        String url = "https://twist.moe"+mAdapter.getItem(position).getLink();
                        Intent mIntent = new Intent(EpisodesActivity.this, PlayActivity.class);
                        Bundle mBundle = new Bundle();
                        mBundle.putString("uri", url);
                        mIntent.putExtras(mBundle);
                        startActivity(mIntent);
                    }
                });
            } catch (IOException e) {
                e.printStackTrace();
            }

        }
    };

}
1

Brak modyfikatorów dostępu, memory leak na handlerze, list view (jeśli ma view holder to jeszcze ujdzie), hardkodowane stringi, magic values. A to jest tylko jedna mała klasa...
Widziałem już multum takiego kodu podczas rekuratcji. W 100% rekrutacja kończyła się failem.

0
panryz napisał(a):

Brak modyfikatorów dostępu, memory leak na handlerze, list view (jeśli ma view holder to jeszcze ujdzie), hardkodowane stringi, magic values. A to jest tylko jedna mała klasa...
Widziałem już multum takiego kodu podczas rekuratcji. W 100% rekrutacja kończyła się failem.

Dlaczego memory leak - mógłbyś opisać to zjawisko zachodzące w tym kodzie? Dzięki.

0
  1. Wszystkie pola powinny być private final
  2. System.out
  3. e.printStackTrace();
2
panryz napisał(a):

Brak modyfikatorów dostępu, memory leak na handlerze, list view (jeśli ma view holder to jeszcze ujdzie), hardkodowane stringi, magic values. A to jest tylko jedna mała klasa...
Widziałem już multum takiego kodu podczas rekuratcji. W 100% rekrutacja kończyła się failem.

Więc widocznie nie ma tak, jak tutaj piszą, że jest ssanie na programistów. Widocznie w korpo poszukują mistrzów, dla których programowanie to sztuka dla sztuki. Mój kod się nie sypie, po kilku miesiącach w sklepie nie miał żadnych błędów po za kilkoma chińskimi urządzeniami.
Może powinienem się skoncentrować na sklepie, udoskonalić metody blackhat i dalej próbować wrócić do tego co było kilka lat temu.

Tak się zastanawiam? Ilu z Was, programistów napisało bota do autoinstalacji w Play Store, oszukało bouncera czy odnalazło luki w javascript Google Play (web)?

btw. zdaję sobie sprawę, że mój kod nie jest dobry ;) tylko ja siedzę w tym dłużej niż większość "seniorów" - czy to znaczy, że do niczego się nie nadaję?

2

@ideaxp - Widać, że kod jest napisany przez osobę początkującą, która jeszcze nigdy nie pracowała zawodowo. Gdybyś popracował chociaż pół roku w jakimś ogarniętym zespole, to dostałbyś kilkadziesiąt code review ze statusem do poprawki i nauczył byś się pisać.

ideaxp napisał(a):

Więc widocznie nie ma tak, jak tutaj piszą, że jest ssanie na programistów. Widocznie w korpo poszukują mistrzów, dla których programowanie to sztuka dla sztuki. Mój kod się nie sypie, po kilku miesiącach w sklepie nie miał żadnych błędów po za kilkoma chińskimi urządzeniami.

Jeżeli kod ma być później utrzymywany przez x lat, to powinno się go napisać porządnie. Z tego też powodu w korpo zwracają uwagę na takie pierdoły, którymi Ty się nie przejmujesz.

Może powinienem się skoncentrować na sklepie, udoskonalić metody blackhat i dalej próbować wrócić do tego co było kilka lat temu.

Może rzeczywiście powinieneś tak zrobić, ponieważ praca w korpo to może być dla Ciebie zbyt duże przeżycie. W korpo spotkasz ludzi, którzy będą chcieli Ci udowodnić, że Twoje 7 lat doświadczenia jest g**no warte. Oczywiście można tam spotkać też miłych ludzi, którzy będą Ciebie lubili pomimo Twojego kodu :)

Tak się zastanawiam? Ilu z Was, programistów napisało bota do autoinstalacji w Play Store, oszukało bouncera czy odnalazło luki w javascript Google Play (web)?

Brakuje Ci trochę pokory. Na tym forum są ludzie, którzy mają doświadczenie 10+ lat i pracują w renomowanych firmach.

btw. zdaję sobie sprawę, że mój kod nie jest dobry ;) tylko ja siedzę w tym dłużej niż większość "seniorów" - czy to znaczy, że do niczego się nie nadaję?

Najważniejsze, że masz chęci, a te braki w kodzie może szybko wyeliminować pod warunkiem, że będziesz pokornie znosił zjebki na code review.

0
Haskell napisał(a):

@ideaxp - Widać, że kod jest napisany przez osobę początkującą, która jeszcze nigdy nie pracowała zawodowo. Gdybyś popracował chociaż pół roku w jakimś ogarniętym zespole, to dostałbyś kilkadziesiąt code review ze statusem do poprawki i nauczył byś się pisać.

ideaxp napisał(a):

Więc widocznie nie ma tak, jak tutaj piszą, że jest ssanie na programistów. Widocznie w korpo poszukują mistrzów, dla których programowanie to sztuka dla sztuki. Mój kod się nie sypie, po kilku miesiącach w sklepie nie miał żadnych błędów po za kilkoma chińskimi urządzeniami.

Jeżeli kod ma być później utrzymywany przez x lat, to powinno się go napisać porządnie. Z tego też powodu w korpo zwracają uwagę na takie pierdoły, którymi Ty się nie przejmujesz.

Może powinienem się skoncentrować na sklepie, udoskonalić metody blackhat i dalej próbować wrócić do tego co było kilka lat temu.

Może rzeczywiście powinieneś tak zrobić, ponieważ praca w korpo to może być dla Ciebie zbyt duże przeżycie. W korpo spotkasz ludzi, którzy będą chcieli Ci udowodnić, że Twoje 7 lat doświadczenia jest g**no warte. Oczywiście można tam spotkać też miłych ludzi, którzy będą Ciebie lubili pomimo Twojego kodu :)

Tak się zastanawiam? Ilu z Was, programistów napisało bota do autoinstalacji w Play Store, oszukało bouncera czy odnalazło luki w javascript Google Play (web)?

Brakuje Ci trochę pokory. Na tym forum są ludzie, którzy mają doświadczenie 10+ lat i pracują w renomowanych firmach.

btw. zdaję sobie sprawę, że mój kod nie jest dobry ;) tylko ja siedzę w tym dłużej niż większość "seniorów" - czy to znaczy, że do niczego się nie nadaję?

Najważniejsze, że masz chęci, a te braki w kodzie może szybko wyeliminować pod warunkiem, że będziesz pokornie znosił zjebki na code review.

Najlepiej to dam sobie te 2-3 miesiące na przeczytanie kilku książek o poprawnym kodzie, zrobię jakiś projekt na gita i w międzyczasie spróbuję odzyskać to co w Google Play robiłem.
Praca w korpo nie jest moim marzeniem, ale muszę jakoś z tego bagna wyjść i zacząć zarabiać jak dawniej. W przeciwieństwie do osób tutaj, programowanie nie jest moją pasją, wkopałem się w to przez przypadek i poczułem $, teraz się od tego nie oderwę i pewnie jeszcze z 10-15 lat w tym będę siedział ;/

2

Skoncentruj się na rozwoju biznesu, pójście do korpo będzie dla Ciebie krokiem wstecz. Większość programistów nigdy samemu nic nie napisała co dało by się sprzedać i patrzą wyłącznie z punktu widzenia programisty, kodu, praktyk, testów, a nie klienta, czasu i pieniędzy. Wiem, że droga przez mękę, ale próbuj rozbujać biznes i zatrudnić seniorów zamiast się samemu w to pakować ;)

0
meh napisał(a):

Skoncentruj się na rozwoju biznesu, pójście do korpo będzie dla Ciebie krokiem wstecz. Większość programistów nigdy samemu nic nie napisała co dało by się sprzedać i patrzą wyłącznie z punktu widzenia programisty, kodu, praktyk, testów, a nie klienta, czasu i pieniędzy. Wiem, że droga przez mękę, ale próbuj rozbujać biznes i zatrudnić seniorów zamiast się samemu w to pakować ;)

... i to byłoby super, tylko jak przebić Google Play teraz? Kupiłem 10 000 CPI - efekt zerowy, kupiłem 2000 reviewów, efekt zerowy i tak przy ostatnich 30 appkach. Nic nie idzie wybić od pół roku. Zobaczę dzisiaj, kupiłem konto z 2011 roku, te stare dostają boosta z automatu, może coś wyjdzie.

4
ideaxp napisał(a):

... i to byłoby super, tylko jak przebić Google Play teraz? Kupiłem 10 000 CPI - efekt zerowy, kupiłem 2000 reviewów, efekt zerowy i tak przy ostatnich 30 appkach. Nic nie idzie wybić od pół roku. Zobaczę dzisiaj, kupiłem konto z 2011 roku, te stare dostają boosta z automatu, może coś wyjdzie.

Może powinieneś się zastanowić nad pisaniem aplikacji, które rozwiązują jakiś rzeczywisty problem, za którego rozwiązanie klienci będą chcieli zapłacić albo będą gotowi używać aplikacji pomimo reklam. W chwili obecnej chyba za bardzo koncentrujesz się na tym jak oszukać ranking w Google Play.

0
Haskell napisał(a):
ideaxp napisał(a):

... i to byłoby super, tylko jak przebić Google Play teraz? Kupiłem 10 000 CPI - efekt zerowy, kupiłem 2000 reviewów, efekt zerowy i tak przy ostatnich 30 appkach. Nic nie idzie wybić od pół roku. Zobaczę dzisiaj, kupiłem konto z 2011 roku, te stare dostają boosta z automatu, może coś wyjdzie.

Może powinieneś się zastanowić nad pisaniem aplikacji, które rozwiązują jakiś rzeczywisty problem, za którego rozwiązanie klienci będą chcieli zapłacić albo będą gotowi używać aplikacji pomimo reklam. W chwili obecnej chyba za bardzo koncentrujesz się na tym jak oszukać ranking w Google Play.

Takich aplikacji są dziesiątki tysięcy. Porada w stylu "napisz użyteczną aplikację" sprawdzała się w roku 2012 ;)

1
ideaxp napisał(a):

Takich aplikacji są dziesiątki tysięcy. Porada w stylu "napisz użyteczną aplikację" sprawdzała się w roku 2012 ;)

Ta porada będzie się sprawdzać zawsze. Jeżeli wrzucasz do sklepu apkę, która niczym się nie wyróżnia, albo jest wręcz gorsza od konkurencji to nie oczekuj sukcesu.

4

tylko ja siedzę w tym dłużej niż większość "seniorów"
Tylko że w tym momencie to Ty jesteś tym "seniorem". Co z tego że masz 7 lat doświadczenia, jak zatrzymałeś się na prostych rzeczach, przemując sie tylko tym czy działa.

programowanie nie jest moją pasją, wkopałem się w to przez przypadek i poczułem $
To zdanie nie wróży nic dobrego, a jeśli marzysz o korpo to już w ogóle.

1
Haskell napisał(a):
ideaxp napisał(a):

Takich aplikacji są dziesiątki tysięcy. Porada w stylu "napisz użyteczną aplikację" sprawdzała się w roku 2012 ;)

Ta porada będzie się sprawdzać zawsze. Jeżeli wrzucasz do sklepu apkę, która niczym się nie wyróżnia, albo jest wręcz gorsza od konkurencji to nie oczekuj sukcesu.

Więc mało wiesz o Google Play - ja może kodu nie napiszę takiego jak Ty, ale...

https://play.google.com/store/apps/details?id=com.haapprow.GuideforExplorationLite - taki s.hit (nie mój) zdobywa 1-5mln pobrań, a kiedy ja wypuszczam prawdziwą grę z tymi samymi keywordami, bez guide (tak, oryginalna gra jest Polaka, ale exploration to słow generyczne), to instalacje idą mi jak krew z nosa, mimo zakupionych 10k instalek.
Jaki jest wniosek? W sklepie play rządzą kompletne pierdółki, gdzie aplikacja nic nie robi, wyświetla adsy po za swoim obszarem, ale za to ludzie robią majstersztyk by oszukać sklep.
Teraz nie idzie tego za bardzo rozgryźć, bo mądrzejsi zaczęli się ukrywać w kodzie C.

3

@ideaxp

  1. Czym innym jest apka na kilkaset linijek kodu, która generalnie po napisaniu już niewiele sie zmienia i została napisana przez jedną osobę a czym innym jest aplikacja na setki tysięci/miliony linii kodu, pisana przez kilka lat przez dziesiątki programistów, którą ciągle ewoluuje i musi być utrzymywana jeszcze długie lata. To że twoje programy działaja to jest szczegół. Działajace programy klepią i gimnazjaliści.
  2. Z tego co rozumiem to piszesz jakieś bieda-klony istniejacych aplikacji i narzekasz ze sie nie sciągają ;]

W sklepie play rządzą kompletne pierdółki, gdzie aplikacja nic nie robi, wyświetla adsy po za swoim obszarem

  1. Gdyby tak było to nikt by jej nie zainstalował

Teraz nie idzie tego za bardzo rozgryźć, bo mądrzejsi zaczęli się ukrywać w kodzie C.

  1. A to jakiś problem zdekompilować i zreversować sobie to .so?
0

To swoją drogą ciekawe, że autor już kilka miesięcy temu wykazywał chęć pracy w korpo:
https://4programmers.net/Forum/Kariera/278900-chce_do_korpo_ale_jak_android_developer

Na ilu rozmowach byłeś?

Właśnie mi się przypomniało o jednym temacie z innego form gdzie, koleś tak jak Ty (może to nawet jesteś Ty) szukał pracy jako android developer. Jestem ciekaw czy z takim nastawieniem jakie jest w tym poście znalazł pracę:

Witam, Androidem zajmuję się od roku 2011, jednak guru nie jestem, szukam pracy jako Junior lub Android Developer, ewentualnie specjalista to spraw ASO/SEO w Google Play.
Od 2013 prowadzę własną firmę i nie ukrywając, spamuję sklep Google Play dużą ilością aplikacji. Google Play jest obecnie przesycony i szukam normalnej pracy na etacie.
Umiejętności:
-Java; średnio, co nie umiem, znajdę sobie na StackOverflow w kilka minut
-Android SDK, bardzo dobra znajomość
-Eclipse, znajomość perfekcyjna
-Android Studio i Gradle, dobra znajomość
-REST API, dobra znajomość
-GIT, szybko opanuję to co potrzebujecie, nie będzie z tym problemu
-wzorce projektowe, nie stosowałem, ale szybko opanuję dla Twoich potrzeb
-znajomość bibliotek zewnętrznych, jak ActionBar Sherlock, parse, soundcloud, API sieci reklamowych
ASO:
-umiejętność wprowadzania aplikacji w rankingi, monitorowania statystyk, zachowania użytkowników
-umiejętność przygotowania opisów zgodnych z ASO, grafik promocyjnych, itp. (znajomość pakietu Adobe)
-znajomość technik monetyzacji aplikacji
-znajomość technik blackhat w Google Play, np. oszukiwania bota Google, ale to Ci raczej się nie przyda ;)
Kontakt:(skype) lub PM tutaj, wymagam podania widełek ;) (poniżej 8 tysięcy nie zaczynaj, nie jestem studentem i swoje doświadczenie mam, mimo tych braków)
Przez ostatnie 5 lat, opublikowałem w Google Play prawie 400 aplikacji, głównie były to reskiny istniejących kodów (zmiana nazw klas, zmiennych, resources, logiki aplikacji), ale było też kilka własnych.
Obecnie pracuję nad klientem streamingowym do serwisu SoundCloud, by jego reskinami zaspamować sklep.
Wzorce i Android Studio będę szlifował na bieżąco, decyzja podjęta i jeśli mnie nie zatrudnisz teraz, stracisz okazję, myślę, że tylko tego mi brakuje by pracować jako senior ;)
LOKACJA: zdalnie lub dolnośląskie, ewentualnie pierwsze miesiące zdalnie i dowolne miasto (przeniosę się)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1