Guidewire w Krakowie

Hej,

Pracuje ktoś może w krakowskim biurze i jest w stanie powiedzieć w jakim stopniu jest używany ich wewnętrzny język - Gosu? Tzn. czy da się manewrować między projektami i jednak uniknąć go uniknąć, czy to raczej wygląda tak, że podjęcie pracy w Guidewire = stajesz się programistą Gosu? Podczas rekrutacji usłyszałem, że aktualnie jest tylko Java, a później, że jednak są projekty w czystym Gosu i w czystej Javie.

Nie jestem pewien, czy jest to jakieś super rozwojowe pod względem wartości rynkowej programisty i chciałbym usłyszeć wasze opinie :)

W Warszawie są oferty na COBOLA, jedna duża firma nawet praktykantów szuka do Cobola. A Gosu???

Z tego co ja słyszałem od znajomego, Gosu to akurat tam stanowi raczej większość, więc na pewno będziesz mieć z nim styczność.

Mary Mont napisał(a):

W Warszawie są oferty na COBOLA, jedna duża firma nawet praktykantów szuka do Cobola. A Gosu???

COBOL to taki Lenin programowania. Wiecznie żywy.

Archetypiczny Dinozaur napisał(a):

Mary Mont napisał(a):

W Warszawie są oferty na COBOLA, jedna duża firma nawet praktykantów szuka do Cobola. A Gosu???

COBOL to taki Lenin programowania. Wiecznie żywy.

[patrząc przez okno...] Kurde, a moze by tak rzucić to wszystko i nauczyć się COBOLA?

Sceptyczny Dinozaur napisał(a):

Archetypiczny Dinozaur napisał(a):

Mary Mont napisał(a):

W Warszawie są oferty na COBOLA, jedna duża firma nawet praktykantów szuka do Cobola. A Gosu???

COBOL to taki Lenin programowania. Wiecznie żywy.

[patrząc przez okno...] Kurde, a moze by tak rzucić to wszystko i nauczyć się COBOLA?

Nigdy nie jest za późno na rewolucję, Towarzyszu!