Jak powinno się postępować w takiej sytuacji?

0

Witam, zamierzam aplikować do kilku wybranych przeze mnie firm. Załóżmy, że układam je w kolejności i na pierwszym miejscu znajduje się firma, w której chciałbym pracować najbardziej, natomiast na ostatnim, na której najmniej mi zależy. Teraz pojawia się pytanie - czy wysyłać jednorazowo CV do wszystkich firm i czekać na odzew, a na rozmowie kwalifikacyjnej mówić, że jeszcze się zastanowię i dam znać, ponieważ aplikuję również do innych firm, czy raczej powinienem wysyłać CV pojedynczo i czekać na odzew przez kilka dni. Jak się ze mną nie skontaktują lub się nie dostanę, to podsyłać do miejsca drugiego na liście itd.?

0

Działaj "wielowątkowo" - wyślij do wszystkich, gdzie chcesz pracować. Odpowiedzi nie przyjdą w tym samym czasie a i warunki w każdej firmie będą inne. Dostaniesz odpowiedzi to będziesz podejmować decyzje. Wysyłanie "FIFO" spowoduje, że niepotrzebnie cały proces Ci się wydłuży. Pomyśl co będzie gdy jedna z firm nie odpowie Ci? Nie wyślesz ofert do kolejnych firm? ;)
No a tak na marginesie - powodzenia!

0

To też zależy ile firm masz na liście. Bo jeśli 10, to nie wysyłałbym 10 naraz, tylko powiedzmy co 3-4 (co 2 tygodnie np)

1

No i po otrzymaniu oferty możesz tak standardowo do ~2 tygodni potrzymać ich w niepewności.

0

przy jednej dziurze to kot zdechnie ;)

1

Generalnie możesz współbieżnie ale licz się z ryzykiem że np. firma w której najbardziej chcesz pracować jeszcze rozkminia a druga firma cię chce i daje ci deadline. Co wtedy? Olewasz 2 i czekasz z nadzieja ze 1 cię weźmie, czy olewasz czekanie na 1 zgodnie z zasadą lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu?

0

Nie ma normalnego deadline krótszego niż miesiąc. Zwyczajny okres wypowiedzenia trwa trzy miesiące. Nawet pierwsze wakacyjne praktyki studenci kończą załatwiać najpóźniej w kwietniu.

Deadline 2 tygodnie to albo Mega Januszexim albo inna wyjątkowo śmierdząca oferta. Najlepiej omijać z daleka.

1

@fajny słoik czym innym jest deadline na danie odpowiedzi a czym innym na rozpoczęcie pracy. Mogą ci dać 2 tygodnie na podjęcie decyzji że za 3 miesiace zaczynasz robotę. Nie każda firma to januszowe korpo gdzie rekrutują masowo i biorą koderów na kilogramy. Niektóre firmy rekrutują do konkretnych teamów i zadań i muszą wiedzieć czy dalej szukać kogoś czy nie. Co wiecej może to też wymagać jakiejś papierologii (np. praca za granicą) co też trwa.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1