Czy nie czujecie że marnujecie się przed komputerami pisząc kod? Dzień w dzień siedzicie przed monitorem i wklepujecie ciągle coś w jakimś języku programowania.
Ludzie siedzą i dzień w dzień wklepują dane do tabelek w komputerze. Albo skanują towary w biedronce. Albo prowadzą miejski autobus codziennie na tej samej trasie od lat. Faktycznie, ich zajęcia są o wiele ciekawsze :D
Jedyna osoba z którą możecie pogadać o takiej pracy to inny programista.
No tak, bo każdy inny może spokojnie porozmawiać o swojej pracy i wszyscy będą wiedzieć o co chodzi. Często prowadzę takie dyskusje z neurochirurgami i konstruktorami lotniskowców...
Trochę was to odcina od bardziej społecznego życia - po prostu czy nie czujecie że coś wam ulatuje w życiu jak siedzicie ciągle przed tym komputerem i gapicie się w monitor, programujecie, zajmujecie się często rzeczami których realnych sensownych korzyści na co dzień nie zobaczycie.
Nie rozumiem co ma społeczne życie z taką czy inną pracą. Nie wiem czy wiesz, ale po robocie można gdzieś wyjść ze znajomymi. A śmieciarz albo kierowca mają bardziej społeczne życie dzięki swojej pracy? Albo zobaczą więcej realnych sensownych korzyści na co dzień
? Wątpię.
Patrząc z tej strony - jest to bardzo przykry i samotny zawód, w którym wy walczycie z komputerami, i jak ktoś was zechce zrozumieć to inny programista - jak nie będzie zajęty swoim kodem.
Jw., tak samo jest w każdej nietrywialnej pracy. Analityk finansowy też sobie na przystanku nie pogada z losowo poznaną osobą o problemach jakie ma w pracy ;]
ps. ten zawód nie poszerza horyzontów, tylko je zawęża do monitora i zamykania się samemu z komputerem.
To juz chyba zależy co przed tym komputerem robisz mimo wszystko. Ja tam nie czuje zawężonych horyzontów.
Śmieszy mnie trochę takie często spotykane biadolenie, że praca programisty nie jest fajna, bo siedzi się cały dzień przed komputerem. Jakby jakieś inne blue collar / white collar jobs wyglądały inaczej :D Takie mamy czasy że większość pracy dla ludzi wykształconych polega na siedzeniu przed komputerem. Czy jesteś finansistą, inżynierem, biznesmenem, urzędnikiem czy choćby panią na kasie w banku, wspólnym mianownikiem jest to, że pracujesz siedząc praktycznie cały dzień przed komputerem.