Dzień dobry.
Wysłałem CV na ofertę pracy w mało używanej technologii. Była ona umieszczona w sekcji "nice to have", jeżeli się mało wcześniej doświadczenie w czymś pokrewnym. No i rozmowa mi poszła dobrze. Dzisiaj, zamiast decyzji TAK/NIE dostałem do zrobienia zadanie właśnie w tej technologii, która była jako NICE TO HAVE. Do tego wyjaśnienie, że rozmowa OK, ale mało powiedziałem o tym XXX, więc chcą zobaczyć jak to wygląda w praktyce u mnie. Problem jest taki, że NIC nie powiedziałem, bo od początku podkreślałem, że na tym się nie znam więc nawet nie dostałem jednego pytania o to. A teraz chcą zadanie. Nie powiem - wkurzyłem się. Mam ochotę zrobić zadanie i podwoić wymagania finansowe, dla zasady. Oczywiscie wiem, że to nie przejdzie więc tu pytanie - co byście zrobili w takiej sytuacji? Robić zadanie w technologii, w której nic nie robiłem, a oni obiecywali, że będę mógł się jej nauczyć, czy olać bo śmierdzi niezdecydowanym Januszem?