Praca w USA

Jak podejść do tematu? Pomijam opłacalność (wiem, że w UK/DE/... finansowo wyjdę lepiej) i inne kwestie - na razie po prostu chciałbym pomieszkac kilka lat w USA i potem zdecydować czy zostać na stałe.

1. Szukać w Krakowie (obecne miejsce zamieszkania/pracy) firm z USA i próbować dogadać się co do transferu po roku na L1?

   • do jakich firm najlepiej uderzyć: IBM, Moto, Sabre, Akamai...?

2. Poszukać na początek jakiegoś oddziału w Europie (np. UK), a potem L1 jak w pt. 1

3. Aplikować bezpośrednio do USA licząc na to, że po pierwsze znajdę firmę która zasponsoruje mi H1B, a po drugie na szczęście w losowaniu?

O mnie:
Exp: 10+ lat. Większość jako dev, kilka jako architekt. Głownie Java (backend) oraz ostatnio tzw. Big Data (Spark/Scala i inne tego typu zabawki) + trochę ML

Z firm ktore wymieniles - wiem ze kilka osob wyjechalo z Moto na dluzej/stałe. Z tyn ze pewnie bys musial popracowac wczesniej w Krakowie i nabrac ekspertyzy, Z drugiej strony firma outsourcuje co sie da do Polski.

Sam słyszałem o jednej z Sabre. Niestety jest to firma do, której niezbyt mnie ciągnie. Jakiś rok temu kontaktował się ze mną też rekruter z EPAM, ale wtedy nie byłem zainteresowany.

Jak chcesz celować w USA, to aplikuj bezpośrednio tam. Jak jakaś firma będzie chciała Ciebie przyjąć, to załatwią Ci lub pomogą załatwić wizę H1B. To, że jakaś firma w Polsce współpracuje z USA lub ma tam biuro nie daje Ci żadnej gwarancji, że się tam wkręcisz lub choćby pojedziesz na delegację. Niemniej jednak, jest to możliwe.