Wszystkie oferty w UP, czy popularnych stronach zawierają dopisek: "wykształcenie wyższe: informatyka lub inne techniczne"
Rzuciłem studia, z programowania, matematyki i innych przedmiotów "łatwych" do opanowania miałem piątki. Dlaczego "łatwych" bo jest łatwy dostęp do wiedzy. Co innego Algorytmika, Technika Cyfrowa, itp. Wiedzę do tych przedmiotów należy samemu dobrze skondensować, tzn. streścić książki anglojęzyczne, zrozumieć to grzebiąc w zawiłościach (kto ma dobrą pamięć to zapamięta co czytał godzinę temu i sobie wszystko ładnie połączy, inaczej trzeba czytać wieleset stron kilkukrotnie ze zrozumieniem lub od razu robić notatki z mapą myśli w formie graficznej lub tekstowej)
Uczę się frontendu, ale te wymagania mnie dobijają i tracę motywację :( Do tego trzeba przyznać że wiedza z tych "trudnych" przedmiotów nie jest w ogóle używana w większości firm, to bardziej przydatne dla naukowców pracujących przy doskonaleniu języka programowania etc.